Teorie Platona i Arystotelesa

Nasza ocena:

3
Pobrań: 224
Wyświetleń: 1554
Komentarze: 0
Notatek.pl

Pobierz ten dokument za darmo

Podgląd dokumentu
Teorie Platona i Arystotelesa - strona 1 Teorie Platona i Arystotelesa - strona 2

Fragment notatki:

prof. dr hab. Edmund Morawiec. Notatka składa się z 2 stron.
Parmenides zaciążył swym racjonalizmem na stanowisku wszystkich nie­mal filozofów , szczególnie zaś na stanowisku Platona, pierwszego wielkiego twórcy systemu filozoficznego. Platon zastosował w procesie wyjaśniania rzeczywistości złożony proces poznania. Poznanie i jego sposoby wyznaczyły metafizykę Platona, a także ilustrującą metafizykę warstwę mitologiczną. Podstawowym, najwartościowszym typem poznania dla Platona ma być intu icja intelektualna, zwana „ noezą", będąca kontemplacją zawartości idei , jako podstawowego przedmiotu intelektualnego poznania. Drugim typem poznania jest „dianoeza” czyli rozumowanie związane z matematyką. Trze­ cim typem jest „doksa" , czyli poznanie rzeczy zmiennych, jednostkowych ze świata nas otaczającego. Poznanie doksalne jest związane z działaniem zmysłów. Jak widać, trzem zasadniczo różnym typom poznania odpowiada odpowiednio zróżnicowana struktura przedmiotów: a więc poznaniu noety cznemu przyporządkowany jest świat idei, poznaniu dianoetycznemu świat bytów matematyczny ch , poznaniu zaś doksalnemu jest przyporządkowany świat jednostkowo-materialny bytów zmiennych . Gdy Platon pytał, co jest prawdziwą rzeczywistością (ontos on ), odpo­ wiedź mogła być tylko jedna: jest nią świat idei. Dlaczego? Idee bowiem mają pełną tożsamość (jedność) i wyczerpują całe bytowe bogactwo w swo­im zakresie. Idee są prawdziwym bytem dlatego, że są w sobie tożsame-jed ne. Jedność-niepodzielenie decyduje o rzeczywistości-bycie . Myśl Platona była zatem przejęciem koncepcji Parmenidesa na własność, albowiem to właśnie Parmenides widział w pełnej tożsamości czynnik decydujący o by­ cie. Platon, przyjmując koncepcję Parmenidesa, powinien był ograniczyć się do stwierdzenia, że to właściwie naczelna idea Jedni-dobra wyczerpuje bytowość , bo tylko ta idea jest absolutnie niepodzielna, jest czymś „ponad" bytem, bo jest czynnikiem uzasadniającym byt. W swym dziele Parmenides właściwie tak sprawę stawiał, krytykując sam siebie za przyjęcie wielości idei. Jeśli idea jedności spełnia najdoskonalsze warunki rzeczywistości, to poza nią nie powinny „być" żadne inne idee. Skąd zatem mnogość idei? Sprawę tę później będzie usiłował rozwiązać Plotyn, przyjmując gradualistyczny emanacjonizm wszystkiego z Jedni. Platon jednak przyjmował wie lość idei, gdyż - za Sokratesem - oparł się w swych analizach na wartości języka naturalnego, zwłaszcza wartości poznawczej terminów ogólnych, któ­ re zawierają (niosą ze sobą) konieczne „sensy", jako rzeczywiste wartości poznawcze. Jeśli bowiem mówię „pies" lub „koń", to wyrażenia te są zrozu­ miałe, mają swój „sens" konieczny, ogólny i niezmienny.

(…)

… struktury bytu ludzkiego, który za­wiera w sobie i zmysły, i rozum współdziałający ze zmysłami. To właśnie wyznacza genetyczny empiryzm i „otwiera" zarazem okno na pole intelektu­alnych, racjonalnych operacji poznawczych. Zatem nasz sposób poznania nie może stworzyć świata idei ani o nich świadczyć, gdyż idee-sensy są spo­sobem, a nie przedmiotem poznania. Przedmiot poznania to świat realnie istniejący…
… z party­cypowania idei. Porządek inteligibilny i racjonalny jest zawarty w świecie idei. Przyjęcie różnych porządków poznawczych pozwoliło Platonowi prze­zwyciężyć monizm parmenidejski i „dopuścić" do filozoficznej analizy przed­mioty świata materialnego, zmiennego, o którym wiele można powiedzieć w mitach.
Uczeń i przyjaciel Platona, Arystoteles, odziedziczył po swoim mi­strzu rozróżnienie trojakiego stanu…
... zobacz całą notatkę



Komentarze użytkowników (0)

Zaloguj się, aby dodać komentarz