Przestępstwa umyślne
Pierwsza rzecz, która wynika z finalistycznej koncepcji czynu to jest umiejętność patrzenia na odpowiedzialność karną albo w perspektywie wydawanych ocen - normatywnie, albo w perspektywie ontologicznej jako opisu pewnych faktów. Tutaj ze stroną psychiczną prawo karne ciągle miało problemy. Dla jednych to co sprawca psychicznie przeżywał popełniając przestępstwo było kwestią niezbyt ontologiczną, a jeżeli to nazywano ją jako winę. Posługiwano się terminologią wina umyślna, wina nieumyślna. Nowy kodeks karny zerwał z taką terminologią i dość konsekwentnie za finalizmem rozróżnia sferę faktów, tego co obiektywne, od sfery ocen tych faktów, a więc tego co normatywne, tego co tkwi nie w głowie sprawcy a w głowie sędziego. Nowy kodeks karny odróżnił stronę podmiotową czynu od winy. Czym innym jest wina, czym innym jest treść przeżyć psychicznych sprawcy. To jest równie obiektywne - owa treść przeżyć psychicznych i równie mało normatywne jak fakt zabicia człowieka, jak skradziona rzecz, to jest opis stanu faktycznego, to co sprawcy po głowie chodzi.
Prawo karne buduje się w pewnym napięciu między tymi, którzy twierdzą, że zło głównie wynika ze złych intencji, niekoniecznie z tego co się potem na zewnątrz z tych intencji objawi, a między tymi, którzy twierdzą, że zło czynu człowieka wynika głównie z tego co jego czyn naruszył, jakie dobra, jakim wartościom zagrażał, a nie zaś z tego jakie były naprawdę intencje działającego podmiotu. Ktoś mógł nie mieć żadnych intencji ale jak jechał samochodem i zabił trójkę dzieci to będzie jego czyn uważany za naganny. Dla innych z kolei nie doszło do żadnych skutków ale dlatego, że sprawca chciał kogoś zabić, a nie wiedząc, że ofiara dawno umarła zabijał „trupa” będzie to czyn tak samo naganny jak wówczas gdyby ten nieszczęśnik rzeczywiście żył.
Prawo karne intencji, prawo karne strony psychicznej czy prawo karne tej strony przedmiotowej, obiektywnej, tej zewnętrznych zachowań? Jedni będą za tym, inni za tym. Ten spór etyczny przekłada się na prawo karne tym, że do ujemności czynu, do pojęcia społecznej szkodliwości, karygodności zaliczamy także tę ujemność jaka wynika z oceny przeżyć psychicznych sprawcy towarzyszących czynowi. Te przeżycia psychiczne rzutują na naganność czynu. Inaczej naganny jest czy kiedy stwierdzamy, że sprawca chciał kogoś zabić, inny jest czyn kiedy sprawca w ogóle nie wiedział, że zabija (myślał, że strzela do dzika a zabił człowieka).
Tym co rzutuje na wyższy stopień naganności jest umyślność działania sprawcy.
Jak ustalać czy dany typ czynu zabronionego jest typem umyślnym, czy nieumyślnym. Istnieje domniemanie umyślności w kodeksie karnym, bynajmniej nie jest to powszechne w systemie prawa karnego. Nieumyślny jest czyn wtedy kiedy ustawa wprowadza klauzulę nieumyślności. Zbrodnie powinny być umyślne, w kodeksie karnym jest taki jeden wyjątek zbrodni gdzie strona podmiotowa opisana jest przez umyślność lub nieumyślność. Tak jest przy zamachu terrorystycznym na statek powietrzny lub wodny, w którym następstwem tego zamachu jest śmierć człowieka. Wtedy jest to zbrodnią ale ze względu na to, że jest to następstwem wcześniejszego czynu, który nie był zbrodnią owo następstwo może być nieumyślne.
(…)
… się terminem „zamiar” bez bliższego sprecyzowania o jaki zamiar mu chodzi, to słowo zamiar obejmuje całą umyślność. Umyślność = zamiar. Pierwsza postać zamiaru to „chce go popełnić” zwana zamiarem bezpośrednim i druga postać zamiaru - zamiar ewentualny (wynikowy) „albo przewidując możliwość jego popełnienia, na to się godzi”.
Żeby dobrze zdefiniować zamiar to trzeba elementy definicji podzielić na dwa poziomy…
…. To będzie czasami nawet taki zamiar, że wystarczy dla konstrukcji usiłowania nieudolnego, przypadek kiedy sprawca bardzo chce tylko wybiera sposób nieadekwatny do celu, do którego dąży.
Dwie postacie umyślności: zamiar bezpośredni i zamiar ewentualny i żeby rozważyć cechy obu tych postaci strony podmiotowej wydzieliliśmy sobie dwie sfery:
sferę opisującą stronę wolicjonalną
sferę opisującą stronę intelektualną
Ta sfera…
…, ale ponieważ była szyba to ją wybiłem, ale nie to było moim celem. To jest istota tego zjawiska, tej szczególnej postaci zamiaru bezpośredniego - sprawca chce czegoś innego niż zniszczenia mienia ale ma świadomość, że wybrany przez niego sposób realizacji w sposób konieczny prowadzi do realizacji znamion typu czynu zabronionego.
Druga postać umyślności to zamiar ewentualny. Jak ją opisać? To jest pomysł karnistyczny…
… intelektualna to jest jakaś karnistyczna hybryda, pomysł na to co ludzie myślą popełniając pewne czyny, to coś co w psychologicznej teorii decyzji jest bardzo motywnym uświadomieniem sobie celu, uświadomieniem sobie sposobów realizacji tego celu.
Natomiast ta sfera wolicjonalna to dokonanie wyboru jednego z walczących motywów, wracamy do psychologicznej koncepcji decyzji i realizacja owego motywu…
... zobacz całą notatkę
Komentarze użytkowników (0)