Koncepcje pojęcia godzenia się

Nasza ocena:

5
Pobrań: 98
Wyświetleń: 1225
Komentarze: 0
Notatek.pl

Pobierz ten dokument za darmo

Podgląd dokumentu
Koncepcje pojęcia godzenia się - strona 1 Koncepcje pojęcia godzenia się - strona 2

Fragment notatki:

Koncepcje pojęcia godzenia się:
Koncepcja zgody - aby sprawdzić czy sprawca godził się usiłowano stosować taki test: czy gdyby sprawca miał pewność realizacji znamion to czy zrezygnował by z czynu zabronionego czy nie? Przykład: jedzie bandyta z pieniędzmi, które ukradł z banku i goni go policja, zbliżają się do skrzyżowania na którym pali się czerwone światło i jedyny sposób ominięcia korka na czerwonym świetle to wjechanie na chodnik i objechanie skrzyżowania. Problem polega na tym, że na chodniku jest przystanek autobusowy na którym stoi kilkanaście osób. Uciekający bandyta wjeżdża na przystanek, omija stojące samochody ale potrąca kilka osób a dwie zabija. Złapali bandytę i zdają sobie pytanie prokurator, policja, sędzia: czy sprawca odpowiada za nieumyślne spowodowanie śmierci, ewentualnie wypadek komunikacyjny ze skutkiem śmiertelnym nieumyślny, czy też sprawca odpowiada za umyślne zabójstwo (zamiar ewentualny)? Bo jasną rzeczą jest, że on nie chciał zabijać tych ludzi, gdyby się udało przejechać normalnie to by przejechał, nawet szybciej. Ale się nie dało. Jasną rzeczą jest, że nie celował specjalnie w tych ludzi na przystanku, nie chciał zabijać. Ale z drugiej strony się zastanawiamy, wracamy do zamiaru ewentualnego - nie chciał zabijać, miał świadomość, że takie konsekwencje przejechania przez przystanek są i teraz zostaje tylko czy godził się na to, czy się nie godził? I w zależności od rozstrzygnięcia czy się godził czy nie to będzie odpowiadał albo od 8 lat w górę, albo będzie odpowiadał do 8 lat (czy to było działanie umyślne, czy nieumyślne). W teorii zgody pytamy się czy gdyby miał pewność zabicia tych ludzi na przystanku to czy zrezygnowałby z wjechania na ten przystanek czy nie. Jeżeli byśmy doszli do wniosku, że zrezygnowałby to nie mamy zamiaru ewentualnego, jeżeli mimo tej pewności by wjechał to mamy zamiar ewentualny.
Koncepcja prawdopodobieństwa, oceny stopnia prawdopodobieństwa. W myśl tej koncepcji zamiar ewentualny zachodzi wówczas kiedy sprawca ma świadomość wysokiego prawdopodobieństwa realizacji znamion typu czynu zabronionego oraz przekonanie, że skutku się nie uniknie, że sprawca skutku nie uniknie na zasadzie szczęścia. Chodzi nam o takiego sprawcę pesymistę - nic mi się nie udaje, zawsze jak wjadę na przystanek to zabiję ludzi.
Koncepcja obojętności woli - mówi w ten sposób, że wtedy jest zamiar ewentualny, kiedy sprawca ani chce realizacji znamion typu czynu zabronionego (nie stwierdzamy zamiaru bezpośredniego, że chciał zrealizować znamiona typu czynu zabronionego), ani nie chce. Czyli nie możemy ustalić w jego przeżyciach psychicznych czegoś co dałoby nam podstawę do stwierdzenia: on nie chciał zabić tych ludzi na przystanku. Ani chce, ani nie chce, jemu jest wszystko jedno, cel jest najważniejsze aby tylko przejechać. Jest niezbyt sprawna ta koncepcja, bo żeby się dopytać czy on chciał czy nie to wrócimy do teorii zgody. ... zobacz całą notatkę



Komentarze użytkowników (0)

Zaloguj się, aby dodać komentarz