Typy czynów skutkowych, które można popełnić z działania

Nasza ocena:

5
Pobrań: 70
Wyświetleń: 406
Komentarze: 0
Notatek.pl

Pobierz ten dokument za darmo

Podgląd dokumentu
Typy czynów skutkowych, które można popełnić z działania - strona 1 Typy czynów skutkowych, które można popełnić z działania - strona 2 Typy czynów skutkowych, które można popełnić z działania - strona 3

Fragment notatki:

Te typy czynów skutkowych, które można popełnić z działania:
Najstarsza koncepcja ustalania przyczynowości, a raczej ustalania odpowiedzialności za skutki, łączenia tego zachowania ze skutkiem polegała na powiązaniu czysto normatywnym, nie empirycznym. Z historii prawa - ten będzie odpowiadał za śmierć kto był właścicielem gruntu na którym znaleziono zwłoki. Ze Statutów Litewskich pomysł na rozstrzyganie związków przyczynowych: „sprawca uszkodzenia ciała odpowiada za śmierć ofiary jeżeli ona zmarła do roku ale pod warunkiem, że zraniony w tym czasie nie jeździł, nie chodził po targach, karczmach, nie pił, po biesiadach nie siadał”. Piękny normatywizm, jak ktoś się zastanawia kiedy następuje śmierć po zranieniu, to do roku, jak później to pewnie z innego powodu. Ale nawet jeżeli w czasie tego roku ofiara zachowywała się w sposób trochę ryzykowny to wyklucza to odpowiedzialność. Odpowiedzialność opiera się na domniemaniach czysto formalnych - przyjmuje się pewien normatyw. Dalej: „jeżeli zraniony zmarł po 24 godz. ale w ten sposób zachowywał się przedtem to sprawca uszkodzenia ciała płaci nie główszczyznę lecz tylko nawiązkę”. Ustawodawca ówczesny nie był taki pewien, bo dochodził do wniosku: no tak, on go uszkodził, ten zmarł po 24 godz. ale jeżeli przed tym uszkodzeniem ciała, przed śmiercią ofiara zachowywała się dość ryzykownie to nie wiadomo ile ran odniosła, która z tych ran tak naprawdę doprowadziła do śmierci. Ta koncepcja musiała powoli się walić w gruz pod wpływem doświadczenia i doświadczenia orzeczniczego sądów.
Starsza koncepcja związku przyczynowego miała charakter koncepcji indywidualizującej. Już nie czysty związek normatywny ale oparcie związku przyczynowego na świadomości sprawcy. Czyli mówimy tak: jeżeli sprawca chciał skutku to za skutek będzie odpowiadał. Inni mówili: jeżeli mógł przewidzieć skutek to będzie za skutek odpowiadał, czyli liberalizacja tych warunków związanych ze świadomością. W koncepcjach indywidualizujących pojawia się jeszcze jeden motyw nie związany ze świadomością sprawcy ale stosunkiem psychicznym sprawcy do skutku, akceptacją jego skutków. Mówiono np. ten będzie odpowiadał za skutek kto miał decydujący wpływ na śmierć ofiary. Ale żeby odpowiedzieć na pytanie kto miał decydujący wpływ na śmierć trzeba najpierw wiedzieć kto ten skutek spowodował. Były to koncepcje bardzo intuicyjne, które bardziej wskazywały kogo obciążamy winą moralną za skutek niż rzeczywiście badały związek przyczynowy. Te starsze koncepcje nawiązują do wskazania osoby odpowiedzialnej moralnie.
Współczesna koncepcja do dzisiaj stosowana - teoria warunkowości (ekwiwalencji). Koncepcja ta odwołuje się do ustaleń Johna Stuarta Milla, który sformułował taką definicję przyczyny -

(…)

… koniecznym. Koncepcja ta posługuje się tzw. testem warunku sine qua non. Gdyby ze stanu faktycznego wyeliminować działanie sprawcy to czy można powiedzieć z dużym prawdopodobieństwem, że skutek nie nastąpi (gdyby sprawca nie pociągnął za cyngiel to by nie doszło do śmierci ofiary, gdyby pielęgniarka nie podała kroplówki to by nie doszło do zgonu pacjenta). Myślimy tak: wtedy działanie jest warunkiem koniecznym kiedy ten skutek jest nie do pomyślenia bez podjęcia określonego działania w stanie faktycznym. Test warunku sine qua non może mieć charakter negatywnej przesłanki odpowiedzialności, ponieważ ustalanie przebiega w sposób następujący: nawet gdyby zachowania sprawcy nie było w stanie faktycznym to skutek i tak by nastąpił, w takim razie zachowanie sprawcy nie jest warunkiem koniecznym dla wystąpienia skutku. Koncepcja ta zakłada, że wszystkie warunki konieczne są równowartościowe i to pozwala stwierdzić, że zachowanie sprawcy jest przyczyną skutku, zachodzi związek przyczynowy. Oczywiście dla bardzo prostych przebiegów przyczynowych ten test warunku sine qua non jest wystarczający, ale trzeba mieć świadomość, że koncepcja ta jest w wielu sytuacjach bardzo niesprawna, grzeszy podstawowymi…
…. W sensie empirycznym równie cenne zdanie jak: „gdyby pielęgniarka nie podała kroplówki pacjent by nie umarł” jest zdanie: „gdyby nie zaświeciło słońce pacjent by nie umarł”
Nieumiejętność poradzenia sobie przez test warunku sine qua non z tzw. przyczyną kumulatywną (zastępczą). Kiedy mówimy o przyczynowości zastępczej? Np. grupa przestępcza szykuje zamach, na drodze przejazdu kolumny oficjeli stawiają…
…, ale mamy świadomość, że ta koncepcja warunkowości jest nam potrzebna na potrzeby prawa karnego wobec tego patrzmy jak prawo karne opisuje związek przyczynowy. Nie każdy związek przyczynowy jest podstawą odpowiedzialności karnej. A kryterium ustalenia, który z warunków koniecznych jest przyczyną jest znamię czasownikowe w typie czynu zabronionego. Ten czasownik opisuje tylko niektóre związki przyczynowe…
… nie mogą się od empirii oderwać ale ta empiria zeszła na plan dalszy. Punktem wyjścia tej koncepcji jest to, że prawo karne nie może rozstrzygać rozważań filozoficznych, więc punktem wyjścia dla ustaleń prawa karnego musi być ustawa i język prawny, musimy zbadać jak to jest w ustawie napisane. Język prawny, którym posługuje się kodeks karny jest tworem kulturowym tzn. że podlega pewnym modyfikacjom, poza tym to nie jest język całkiem naturalny - ustawodawca może nadawać takie znaczenia pojęciom funkcjonującym w tym języku jakie chce, stąd definicje ustawowe. Może powiedzieć np. że macocha, która wysyła dziecko do lasu w czasie burzy podlega odpowiedzialności karnej za śmierć tego dziecka. Nie interesują nas do końca przebiegi realne, to jest czysta konwencja. Niewątpliwie jednak przy interpretacji języka prawnego…
… na której się zrealizował. Owo prawdopodobieństwo jest szacunkowe. Skutek następuje na drodze na której się zrealizował. Taki znany przykład - jedzie kierowca i pasażer, kierowca naciska za mocno pedał gazu, dochodzi do wypadku komunikacyjnego i jest trup pasażera. Ale pasażer zmarł na skutek zawału serca i pytamy się czy kierowca odpowiada za ten skutek, powiemy tak - związek empiryczny mamy. Badamy czy rzeczywiście…
... zobacz całą notatkę



Komentarze użytkowników (0)

Zaloguj się, aby dodać komentarz