Wykład 3 Sokrates Należał do grupy sofistów ( sofia – mądrość ) ( sofiści = nauczyciele mądrości ). Sofiści nauczali młodych Ateńczyków retoryki i erystyki (sztuka prowadzenia sporów, prowadzenia dyskusji tak aby się wygrało. Sofiści byli relatywistami – twierdzili, iż nie ma powszechnie obowiązujących (obiektywnych) wartości, lecz wszystko jest względne. Dlatego relatywizm łączy się z konwencjonalizmem. Konwencjonalizm - pogląd wprowadzony przez sofistów, którzy twierdzili, że nie ma prawdy powszechnej, gdyż dla każdego prawda jest inna. Jeżeli przeto uznaje się pewne prawdy za powszechnie obowiązujące, to jest to jedynie wynikiem umowy – konwencji. Sofiści byli b. popularni w Atenach. Sokrates też nauczał, ale w odróżnieniu od sofistów nie pobierał pieniędzy. Sokrates uważał, iż z obiektywizmem sofiści nie mają racji, iż istnieją ponadczasowe wartości. Mówił, iż nie interesują go pory roku i gatunki drzew, bo od nich nic się nie może nauczyć, lecz człowiek, bo od niego można się dużo nauczyć. „Badam to co dobre i to co złe w domostwach” Najważniejszą rzeczą w życiu człowieka jest cnota ( aretè ) (=dzielność etyczna) – odwaga robienia tego, co słuszne w sensie moralnym bez względu na konsekwencje i bez żadnego odniesienia się do czegokolwiek bez żadnego relatywizmu. Cnotliwy – dążący do wysokich wartości Dzielny etycznie jest ten kto dobrze robi to co robi i co robić powinien. Dzielność to rzetelność (np. jeżeli szewc dobrze gra na lutni a źle robi buty to powiemy, że jest dobrym grajkiem, a nie szewcem.) Ponieważ człowiek najlepiej realizuje się w stosunkach międzyludzkich to tu oczekujemy najbardziej odwagi. Np. żołnierz – gdy dostaje rozkaz wycofania się z walki, ale widzi, iż jest tam ktoś ranny i on mu pomaga to on się zachowuje etycznie, pięknie moralne jako człowiek. Bo trzeba dążyć do dobra. Pojęcie dobra jest bliskie pojęciu cnoty. Do dobra prowadzi nas rozum (wiedza - episteme) . Tak więc arete = episteme (cnota = wiedza). Aby być dobrym trzeba być mądrym, im ktoś mądrzejszy, tym bardziej cnotliwy. Jeżeli ktoś wie jak ma się zachować, a nie zachowuję się to albo tak naprawdę nie wie i wydaje mu się, iż wie, albo jest złym człowiekiem. Intelektualizm etyczny – ( arete = episteme ) – moralność to nie tylko kwestia odruchów, lecz to także kwestia wiedzy. Zło wynika z niewiedzy. Rygoryzm moralny (bezkompromisowość moralna) - dopuszczalne jest tylko to, co mieści się w granicach określonych przez normy moralne Dwojaki system prowadzenia dyskusji (2 metody prowadzenia dyskusji): 1. Do osób, które myślą, że wiedzą, ale tak naprawdę nie wiedzą.
(…)
… możemy być nomenami – poznanie jest niekończące się. Kategoria
(12 kategorii w naszym umyśle) odpowiadają za uporządkowanie fenomenów. Fenomeny
wiążemy intelektualnie. Nie odbieramy świata takim, jaki jest, lecz takim, jaki nam się jawi.
Uporządkowanie go zależy od naszych zdolności intelektualnych.
„Krytyka czystego rozumu” - Kant odróżnił rozum teoretyczny, posługującego się pojęciami
naukowymi…
…. Nie odbieramy świata takim, jaki jest, lecz takim, jaki nam się jawi.
Uporządkowanie go zależy od naszych zdolności intelektualnych.
„Krytyka czystego rozumu” - Kant odróżnił rozum teoretyczny, posługującego się pojęciami
naukowymi oraz rozum praktyczny, który, wykraczając poza granice nauki. Rozum stawia
sobie 3 postulaty i żyje tak, jakby były spełnione, ale nie ma pewności: wolność woli,
nieśmiertelność…
… –
kontynuacja tego co było wcześniej). Plotyn był bardziej radykalny w aspekcie
parmenidejskiego podejścia do koncepcji bytu. Platon mówił, że prawdziwymi bytami są
idee. Ale kiedy ja mówię „idee” to pobrzmiewa pluralizm (jest ich wiele). Plotyn zauważa, że
koncepcja bytu Parmenidesa nie jest tym samym, bo Parmenides powiedział, że byt jest
jednym, tak więc idee Platona nie mogą nimi być, trzeba poszukać…
… bytami są
idee. Ale kiedy ja mówię „idee” to pobrzmiewa pluralizm (jest ich wiele). Plotyn zauważa, że
koncepcja bytu Parmenidesa nie jest tym samym, bo Parmenides powiedział, że byt jest
jednym, tak więc idee Platona nie mogą nimi być, trzeba poszukać więc jednego jedynego
bytu, który z niczego nie czerpie i tym bytem dla Plotyna jest prajednia (czasami używa się
pojęcia absolut, czy też byt absolutny…
… w. Za
filozoficzną podstawę doktryny chrześcijańskiej. Wcześniej był Platon, tak więc najczęściej
przywoływano św. Augustyna (stawiał uczucia na 1 miejscu).
neotomizm – poglądy św. Tomasza uznane na nowo.
Różnica między filozofią a teologią (prawdami rozumu a prawdami wiary)
Prawdy rozumu – to są też prawdy zmysłów – prawdy o bytach jednostkowych i o
naukach o bytach jednostkowych – sfera umysłowa i intelektualna…
... zobacz całą notatkę
Komentarze użytkowników (0)