To tylko jedna z 2 stron tej notatki. Zaloguj się aby zobaczyć ten dokument.
Zobacz
całą notatkę
Poznawanie siebie przez schematy Ja Ludzie organizują informację o świecie społecznym
w schematy, to znaczy w struktury wiedzy dotyczące osoby, sprawy czy przedmiotu. Nie mamy
w głowie przypadkowego, bezładnego zbioru myśli o rzeczywistości, lecz organizujemy naszą
wiedzę w schematy, które pomagają nam zrozumieć i zinterpretować nowe doświadczenia. Nie
powinno być zaskoczeniem, że tworzymy także schematy Ja , czyli oparte na przeszłych
doświadczeniach zorganizowane struktury wiedzy dotyczącej nas samych, które pomagają nam
zrozumieć, wyjaśnić i przewidzieć nasze własne zachowanie (Markus, 1977; Markus, Sentis,
1982; Markus, Zajonc, 1985). Tak więc również myśli o nas samych nie tworzą
przypadkowego, bezładnego zbioru. Organizujemy własne poglądy na temat siebie samych
w spójne schematy, które wpływają na sposób, w jaki interpretujemy nowe zdarzenia życiowe.
Aby zilustrować działanie schematów Ja, rozpatrzmy następujący przykład. Bawisz się
z przyjaciółmi w grę, która polega na zadawaniu sobie wzajemnie prostych pytań. Dostajesz
pytanie, który z Amerykanów pierwszy okrążył Ziemię. Odpowiadasz: „Jack Glenn". Twój
przeciwnik mówi, że był to John Glenn, a zatem odpowiedź jest zła. „Daj spokój — mówisz —
nie bądź taki dokładny. Jack Glenn, John Glenn, co za różnica?" Spór staje się coraz bardziej
ostry i nieprzyjemny, aż w końcu godzicie się, by to jeszcze raz powtórzyć. Czego się
dowiedziałeś o sobie z tego incydentu? Jakie masz w związku z tym odczucia?
Odpowiedź zależy od natury twoich schematów Ja. Załóżmy, że spostrzegasz siebie jako
osobę niezależną, która twardo walczy o swoje prawa. Jeśli tak jest, powiedzielibyśmy, że
niezależność stanowi ważną część twojego schematu Ja. Przypuszczalibyśmy zatem, że
w sporze w trakcie gry było dla ciebie ważne nie to, czy zarobisz albo stracisz punkt, ale to, czy
uda ci się postawić na swoim, kiedy przyjaciel zakwestionował twoją odpowiedź. Inni ludzie
mogą nie traktować niezależności jako istotnej cechy własnego charakteru, natomiast
spostrzegać siebie jako osobę skłonną do rywalizacji. Dla takich ludzi w opisanym wyżej
incydencie ważne byłoby nie to, czy mają rację czy nie, lecz zdobycie punktu. Jeszcze inni
mogą nie mieć schematów Ja odnoszących się do niezależności lub do tendencji
rywalizacyjnych. Nie przypisywaliby oni zatem incydentowi żadnego znaczenia. Po prostu
zdarzyło się, że na pytanie odpowiedzieli źle — to wszystko. Jak widać, to samo zdarzenie może
dla różnych ludzi oznaczać różne rzeczy, w zależności od ich schematów Ja.
... zobacz całą notatkę
Komentarze użytkowników (0)