Historia myśli o kulturze - wykład 10

Nasza ocena:

3
Pobrań: 434
Wyświetleń: 1155
Komentarze: 0
Notatek.pl

Pobierz ten dokument za darmo

Podgląd dokumentu
Historia myśli o kulturze - wykład 10 - strona 1 Historia myśli o kulturze - wykład 10 - strona 2 Historia myśli o kulturze - wykład 10 - strona 3

Fragment notatki:


Reakcje na poglądy Taylora, Morgana i ich następców, które datują się od roku 1890, odbywała się pod szyldem historyzmu. Inaczej mówiąc na ewolucjonizm odpowiedziały szkoły historyczne etnologii. A dotyczy to tak etnologii europejskiej jak i amerykańskiej. Oto u Ojca Wilhelma Schmidta, jednego z twórców tzw. szkoły kulturowej historycznej, można znaleźć, wyczytać, że etnologia to nauka humanistyczna. Wprost używał tutaj Ojciec Schmidt terminu nauki o duchu. To określenie uderzało oczywiście w naturalizm metodologiczny i ontologiczny ewolucjonizm. \ Podobnie do Schmidta argumentował na gruncie amerykańskim Franz Boas i w podobnym kierunku zmierzał. A nawiasem mówiąc, biografia intelektualna Boasa jest doskonałą ilustracją tego, co działo się w ówczesnej etnologii (przełom XIX i XX wieku). Zwróćmy bowiem uwagę, że Boas był asystentem Adolfa Baitroma, więc ewolucjonisty. Praca habilitacyjna - pisał o założeniach antropogeografii Karla Rittera, stała się jedną z inspiracji szkół historyczno - kulturowych, a inspiracje filozoficzne czerpał Boas z pism Wilhelma Diltheya i Heinricha Rickerta oraz Wilhelma Wildenbanda. Widać zatem, że początki amerykańskiej antropologii kulturalnej czerpią zarówno z ewolucjonizmu europejskich szkół historycznych jak i antypozytywistycznych filozofii. Przełom antypozytywistyczny. Właśnie bowiem dla skrótowego ujęcia treści debat o granicach pozytywistycznego sposobu postępowania badawczego i o szansach usamodzielnienia nauk humanistycznych, debaty, która rozpoczęła się pod koniec XIX wieku i toczyła się jeszcze w latach 20 wieku XX, która zainicjował Dilthey, Wildeband i Rickert, ją właśnie nazywa się przełomem antypozytywistycznym. W konstrukcji określenia antypozytywizm nieprzypadkowo na plan pierwszy wybija się negatywność, bo „anty”. Zgodnie bowiem i ostro wypowiadano się przeciwko poglądom Comta, Milla czy Taina, lecz już propozycje pozytywne szły w różnorodnych kierunkach. Z kolei dogłębność przemian i żądanych zmian oddaje określenie przełom. Trudno w krótkim wykładzie wyjaśnić, dlaczego ta problematyka przełomu antypozytywistycznego stała się tak ważna w takim przynajmniej momencie dla socjopragmatycznej koncepcji kultury. Dla koncepcji kultury rozwijanej w szkole poznańskiej. Co Poznaniacy nazywają przełomem antypozytywistycznym? W tym momencie warto wrócić do koncepcji Anny Pałubickiej, która owo określenie antypozytywizm stosuje zarówno dla oznaczenia samego antynaturalizmu metodologicznego jak i rozlicznych prób jego realizacji podejmowanych w humanistyce. Uwzględniały poszczególne zespoły tez postulatów formułowanych i realizowanych pod wyraźnym wpływem różnych orientacji a forsowały one pewne ogólne założenia i normy takie jak:założenie o całkowitej przeciwstawności humanistycznych i przyrodniczych metod postępowania naukowego, założenie o szczególnym rodzaju doświadczenia, na którym opierały się nauki humanistyczne oraz wreszcie wyjątkowej doniosłości roli wartościowania. Tyle pisze o pojęciu antypozytywizmu Anna Pałubicka. Wszakże ta historyczno sprawozdawcza definicja została opatrzona zastrzeżeniem, że jest to definicja zbyt szeroka. W oparciu bowiem o założenia epistemologiczne historyczne, jakie szkoła poznańska rozwija, Pałubicka zdecydowała się to rozumienie antypozytywizmu uznać jednak za synonim antynaturalizmu metodologicznego

(…)

… filozofię kultury do antropologii filozoficznej. Np. u późnego Rickerta miejsce dawnego należącego do Wildenbanda ujmowania filozofii jako nauki wartościach absolutnych, jako ujmujące filozofię pojawiło się pytanie o postawę człowieka wobec świata. A w tym sensie to już nie aksjologia a antropologia stawała się nauką filozoficzną. Chodzi tu o zwrócenie uwagi, że antypozytywistyczne dyskusje o humanistyce…
… zdecydowała się to rozumienie antypozytywizmu uznać jednak za synonim antynaturalizmu metodologicznego Brakuje początku zdania, które kończy się tak:, którą bodaj najpełniej skodyfikował Karl Popper przedstawiciel historycyzmu. Prof. Kmita w swej późniejszej twórczości tą opozycję zastąpił przeciwstawieniem unizmu (jednolitość) i antyunizmu. Ale przyznajmy od razu - przedstawiciele szkoły poznańskiej…
… w tych dyskusjach na temat podziału nauk łatwo łączyła się z antropologią, aksjologią, filozofią kultury. I kiedy filozofia kultury podejmowała zadanie diagnozowania współczesności to szczególną uwagę zwracała na następstwa rozwoju nauki. A tenże podlegał różnorodnym wartościowaniom. Całkiem zatem świadomie wychodzono poza granice wąsko rozumianej metodologii i nie tyle doskwierało przychylności rad metodologii…
… od zagadnień metodologicznych do ontologicznych czy też metafizycznych. Początek lata dwudzieste. ……………..opisał to przejście jako drogę od Kanta do………….A w wykładzie o filozofii kultury Hegla były przedstawione tego przykłady. W dorobku Heinricha Rickerta wyodrębnia się np. czasem dwa okresy: epistemologiczno - aksjologiczny i ontologiczny. A podobnie 2 fazy filozoficznej dyskusji o podstawach humanistyki…
… kulturalnej jest wynikiem zasadniczej reorientacji myśli europejskiej, podejmuje je też Barbara Skarga. Protestuje ona w tym momencie przeciwko uleganiu mitowi radykalnego cięcia i mitowi symetrii, bowiem ani antypozytywizm nie był taki głęboki jak sam się obwieszczał ani nie daje się antypozytywizmu opisać poprzez proste opozycje racjonalizm - irracjonalizm, idealizm - materializm, naturalizm…
... zobacz całą notatkę



Komentarze użytkowników (0)

Zaloguj się, aby dodać komentarz