To tylko jedna z 3 stron tej notatki. Zaloguj się aby zobaczyć ten dokument.
Zobacz
całą notatkę
Habermas broni się przed zarzutami Alexy'ego. Wskazane przez Alexy'ego reguły 1-3 można interpretować przez pryzmat sztuki retorycznej Arystotelesa i tak : Reguła 1 - jako reguły lokujące się na poziomie logicznym , czyli określającym formą poziom argumentacji gwarantującej poprawność osiąganych wniosków - reguły logiczno-semantyczne języka, które jednakże nie posiadają żadnej zawartości etycznej. Reguła 2 - jako reguły lokujące się na poziomie dialektycznym - wskazuje na zastosowanie procedur podczas argumentacji, dzięki którym w przedstawionej przez dysputantów spornej sprawie, zostaje on tak uporządkowany, że ów porządek umożliwia ich kolejne testowanie argumentami.
„Znajduje się tu pragmatyczne założenie szczególnej formy interpretacji mianowicie, wszystko to, co jest konieczne dla założonego i kooperatywnego poszukiwania prawdy zorganizowanej na sposób konkurencji” (konkurencyjność argumentów, mamy też tu ogólne reguły kompetencji, uznania poczytalności uczestników, porządków tematów oraz uczestnictwa.
Tu są etyczne i istotne komponenty reguł dyskursu jak, np. wzajemne uznanie uczestników dyskursu, np. poprzez dopuszczenie kogoś do głosu. A że ma on charakter konkurencji jest on porządkiem postmetafizycznym, gdyż na gruncie etyki poddajemy krytyce. Reguła 3 - jako reguły lokujące się na retorycznym poziomie - określające proces i przebieg argumentacji. muszą się one wykazać możliwością generowania takich struktur wypowiedzi, które będą odporne na rozmaite kwestie, przemoc czy nierówności, czyli takich które są formą komunikacji, która adekwatnie aproksymuje idealne warunki
Patos - nie wszystko co robimy jest równie ważne. Wskazanie co zasługuje na szczególne rozpatrzenie. A Arystotelesa - wskazanie również na charakter osób, których dane sprawy dotyczą. Alokacja ciężaru wypowiedzi - współczesne ujęciu patosu. Takie same warunki (w dyskursie) dla wszystkich. W przekonaniu Habermasa - reguły, o których pisze ALexy nie mają charakteru konwencji, lecz rzeczywiście są warunkami koniecznymi dyskursu. To zaś oznacza, że trzeba je uznać jako zaledwie formę, do której zostały milcząco przyjęte, a intuicyjnie znane założenia pragmatyczne. Z tego właśnie punktu Habermas stwierdza, że ostały przyjęte konieczne założenia do wyprowadzenia habermasowskiej wersji pryncypium uniwersalizacji [U]. Jest ono pryncypium moralnym będącym jednocześnie reguła argumentacji stanowiącą równocześnie część logiki praktycznego dyskursu. Według Habermasa w jego teorii jest ono uzupełnieniem zasady etyki dyskursu [d], która wyraża (???), lecz nie stanowi części logiki uzasadnień. C: Ostatecznie uzasadnienie reguł dyskursu
(…)
…, które są zawsze już odniesione do pewnej społeczno-historycznie określonej wspólnoty komunikacyjnej. Podkreślić trzeba iż normy drugiego stopnia są jeszcze odróżnialne od samych materialnych (a więc odnoszących się do konkretnych sytuacji) norm wskazywanych przez etyczne dyskursy, albowiem to o ich uzasadnienie tutaj chodzi. Innymi słowy - normy drugiego stopnia dotyczą normatywnej aproksymacji i w tym sensie uzasadnienie norm…
... zobacz całą notatkę
Komentarze użytkowników (0)