Czy w Polsce nastąpił kryzys legitymizacji władzy? Trzy poziomy legitymizacji władzy - poziom pierwszy dość łatwo osiągnąć, poziom drugi i trzeci trudniej, bo wymagają już zgody społeczeństwa - poziom trzeci - poziom czynnego przyzwolenia: obywatele uczestniczą w określonych działaniach politycznych, które prowadzą do legitymizacji władzy, bądź do wycofania swojego przyzwolenia. Najważniejszym takim działaniem są wybory: są sformalizowane, powodują konkretny skutek. U nas niestety wybory nie cieszą się powszechnym uznaniem. Legitymizacja - dotyczy podstawy zgody na posłuszeństwo wobec władzy, zgody na decyzje władzy, czyli kwestia bardzo ważna bo rozstrzygająca o ostatecznym kształcie stosunków pomiędzy władzą a rządzonymi. Od tego zależy jak te relacje będą się układać i jakie formy sprawowania władzy trzeba wprowadzać, żeby egzekwować decyzje. Wybory są formą legitymizowania władzy. Wybory kończą pewien okres oceny będący podstawą albo do ponownego legitymizowania dotychczasowej władzy, albo odmowy tej legitymizacji. Przy tak drastycznie i szybko spadającej frekwencji może dojść do poziomu delegitymizacji systemu wogóle. To znaczy może dojść do sytuacji w której nie wiadomo jak rządzić. Udział w wyborach potwierdza pozytywny stosunek do systemu, pozwala władzę legitymizować. Jeżeli nie uczestniczę w wyborach to odrzucam system. Przy wyraźnie spadającym udziale społecznym w wyborach stanowi to z całą pewnością co najmniej sygnał o negatywnych konsekwencjach w zjawisku delegitymizacji systemu.
... zobacz całą notatkę
Komentarze użytkowników (0)