Trzy teorie na temat stosunku jednostki do społeczeństwa
Platon, Herbert Spencer - uznając społeczeństwo za pierwsze, pierwotne i wyższe w stosunku do człowieka, za organizm, stworzyli fundamenty teorii organicystycznej o społeczeństwie i totalitarnej w ujmowaniu stosunku jednostki do społeczności (poglądy Spencera kontynuowali: A. Schaffle, R. Worms, J. Novicow., A. Fouillee, P. Lilienfeld).
O. Spann, Hegel - uznali społeczeństwo za byt substancjalny, całość pierwszą, organizm, a jednostkę ludzką za cząstkę tej całości. Społeczeństwo, jako całość wcześniejsza decyduje o naturze, o istocie swej części, jaką jest człowiek. Łączy się z tym stanowiskiem również pogląd Durkheima. Osoba ludzka sama w sobie nie ma żadnych celów. Społeczność, jako organizm ma swoje cele. Sensem istnienia i działania jednostki jest spełnianie jakieś funkcji w obrębie społeczności. Człowieka ma tylko te prawa, jakie mu przyznaje organizm. Faszyzm i hitleryzm opierały się w całości na organicystycznym pojmowaniu społeczeństwa i państwa.
Obok pierwszych prób organicystycznych ujęcia istotny społeczności, powstawały zarysy teorii mechanicy stycznej, atomistycznej czy też nominalistycznej (teoria umowy społecznej). Pierwsze przesłanki dla tej teorii stworzyli Anaksagoras i Demokryt (istnieją jedynie rzeczy jednostkowe, całości są jedynie tworami umysłu ludzkiego). Na forum społeczne przenieśli kolejno: sofiści, cynicy, epikurejczycy. Społeczność jest tworem myśli ludzkiej.
Teorię nominalistyczną, czy też atomistyczną rozwijali: Hobbes, Locke, Rousseau - u podstaw tych poglądów tkwiło - społeczność oznacza jedynie fakt wykonywania przez ludzi, zgodnie z zawartą umową, pewnych czynności podobnych lub uzupełniających się. Dobro powszechne jest sumą dóbr największej liczby jednostek, nie ma natomiast dobra wspólnego, odrębnego. Społeczność jest całkowicie podporządkowana jednostce. Zadaniem społeczeństwa jest usuwanie tych trudności i przeszkód, które uniemożliwiają osiągnięcie dóbr prywatnych największej liczbie jednostek. Teoria organicystyczna oraz nominalistyczna okazywały się teoriami antyhumanistycznymi (doprowadzały do pogwałcenia praw człowieka, jego godności i uniemożliwiały jednostkom ludzkim rozwijanie ich osobowości). Organicystyczna uczyniła z człowieka środek dla zbiorowości. Indywidualistyczna uczyniła większość ludzi narzędziem i środkiem w rękach nielicznych jednostek. Teorie organicystyczne i nominalistyczne wzajemnie znosiły się, a przeciw im obu wyrosło stanowisko realistyczne (wg P. Sorokina - teoria funkcjonalna). Rozwinęła się wraz z badaniami empirycznymi, a swoje pełne ujęcia znalazła w myślach św. Augustyna i św. Tomasza z Akwinu. Ich określenia wskazują na istotne elementy ludzkiej społeczności. Społeczeństwo nie jest bytem substancjalnym, ale są nim jedynie osoby ludzkie. Społeczności ludzkie istnieją realnie, są całościami odrębnymi od osób, które je tworzą. Polega na uzależnieniu się zespołem stosunków podporządkowania i współpracy przez osoby daną społeczność tworzącą (dla osiągnięcia określonego dobra). Wymagana jest odpowiednia władza grupowa i działania wykonywane przez jednostki na rzecz i dla dobra całości. Więzi łączące osoby ludzkie mają charakter duchowy. Czynnikiem jednoczącym osoby ludzkie w społeczność jest jakieś dobro, cel, wspólne potrzeby. Społeczeństwo ma pomagać i służyć celom osoby ludzkiej. Muszą żyć społecznie i rozwijać się za pośrednictwem społeczności. Naczelne zadania - osiągnięcie dobra wspólnego dla wszystkich. Odpowiedzialne działanie na rzecz dobra wspólnego. W pewnym zakresie osoba ludzka jest autonomiczna i wyrasta ponad zbiorowość (jednostki mogą domagać się realizacji dóbr jednostkowych za pośrednictwem dobra wspólnego), z drugie zaś strony jest w pewnym sensie podporządkowana społeczności. Teoria realistyczna (w jej obrębie teoria tomistyczna) odrzuca stanowisko teorii platońsko-organicystycznej oraz indywidualistycznej.
... zobacz całą notatkę
Komentarze użytkowników (0)