Reforma ONZ
W Dokumencie Końcowym Szczytu 2005 roku, przywódcy państw i rządów zwrócili się do mnie, jako Sekretarza Generalnego ONZ, z żądaniem dokonania zmian w Sekretariacie i przeprowadzenia reformy zarządzania. (...)
Istotnie, z pomocą państw członkowskich znaczące zmiany już zostały wprowadzone. Nie waham się powiedzieć, że ONZ jest teraz skuteczniejsza niż dziesięć lat wcześniej. Pomimo krępujących regulacji podejmuje więcej wyzwań niż kiedykolwiek. W porównaniu z innymi organizacjami zaangażowanymi w podobne działania, jest wydajna w rozporządzaniu funduszami.
Ale prawda jest taka, że obecne regulacje były stworzone dla Sekretariatu zasadniczo statycznego. Jego główną funkcją była obsługa konferencji i spotkań z głowami państw, a jego urzędnicy pracowali przede wszystkim w siedzibie głównej. To nie jest ONZ dnia dzisiejszego.
Dzisiaj, dzięki mandatowi, które otrzymaliśmy od państw członkowskich, podejmujemy działalność w wielu regionach świata, pracujemy w terenie w celu poprawy życia osób potrzebujących pomocy.
Więcej niż 70% z $10 miliardów rocznego budżetu jest obecnie przeznaczane na utrzymywanie pokoju i inne działania na całym świecie. Natomiast 10 lat wcześniej na cel ten przeznaczaliśmy mniej niż połowę obecnej kwoty.
W ciągu 16 lat od zakończenia zimnej wojny przedsięwzięliśmy dwa razy więcej operacji utrzymujących pokój, niż w ciągu poprzednich 44 lat. Wydatki na ten cel zwiększyły się czterokrotnie.
Ponad połowa z 30,000 pracowników cywilnych ONZ pracuje teraz w terenie - w coraz bardziej złożonych misjach pokojowych, biorąc udział w akcjach humanitarnych, w działaniach monitorowania przestrzegania praw człowieka, budowaniu struktur państwowych, pomocy przy organizowaniu wyborów, oraz przeciwdziałaniu przestępczości i zażywaniu narkotyków. Ilość pracowników niosących pomoc humanitarną w terenie wzrosła ośmiokrotnie, zakres prac w obronie praw człowieka zwiększył się znacząco, poproszono nas także o wsparcie przy ponad stu narodowych wyborach. (...)
Wcześniejsze reformy ukierunkowane były na objawy, a nie przyczyny niedociągnięć. Teraz nadszedł czas, aby sięgnąć głębiej i wprowadzić fundamentalne zmiany. Mamy możliwość przeprowadzenia tak bardzo potrzebnej radykalnej reformy całego Sekretariatu, jego struktury i systemu funkcjonowania. Chcemy, aby nowy Sekretariat bardziej odpowiadał dzisiejszym realiom i podejmował działania, jakich kraje członkowskie obecnie oczekują od niego.
Po 56 latach napraw ad hoc potrzebna jest przemyślana odnowa. Nasza Organizacja po dekadach fragmentarycznych przemian potrzebuje strategicznej reformy, a ta jest możliwa tylko w wyniku trwałego poparcia wszystkich zainteresowanych stron. (...)
Aby zmiany mogły zostać wprowadzone, potrzebna jest współpraca Sekretariatu i krajów członkowskich. Zmiany powinny następować w wyniku pełnej i szerokiej konsultacji. (...)
... zobacz całą notatkę
Komentarze użytkowników (0)