Wykład - Przewrót majowy

Nasza ocena:

3
Pobrań: 259
Wyświetleń: 756
Komentarze: 0
Notatek.pl

Pobierz ten dokument za darmo

Podgląd dokumentu
Wykład - Przewrót majowy - strona 1 Wykład - Przewrót majowy - strona 2

Fragment notatki:

Przewrót majowy
Początek akcji Piłsudskiego
Przygotowania zwolenników Piłsudskiego do zamachu stanu trwały od jesieni 1925 r. Sam marszałek nie tylko pragnął władzy, ale widział pogarszanie się sytuacji Polski - zagrożenia zewnętrzne i zajadłe walki między partiami. Sadził, że należy wprowadzić rządy znacznie bardziej scentralizowane. Przygotowania do przewrotu weszły w fazę końcową wiosną 1926 r., w momencie kruszenia się koalicji, będącej podstawą rządu Skrzyńskiego. Minister spraw wojskowych - gen. Lucjan Żeligowski - wydał polecenie zgromadzenia na 10 maja specjalnie dobranych oddziałów na poligonie w Rembertowie pod pozorem ćwiczeń. Nazajutrz w Warszawie rozeszły się pogłoski o ostrzelaniu willi w Sulejówku oraz o zamiarze rządu aresztowania marszałka Piłsudskiego.
W nocy Żeligowski oddał dowództwo nad zgrupowaniem zebranym w Rembertowie Piłsudskiemu. 12 maja zgrupowanie to podjęło marsz na Warszawę i przy pomocy pułków z Garwolina, Pułtuska oraz Ciechanowa opanowało Dworzec Wschodni. Inne grupy sprzyjające Piłsudskiemu zdobyły gamach Ministerstwa Spraw Wewnętrznych, Dowództwo Okręgu Korpusu w Warszawie i koszary szwoleżerów. Siły marszałka w stolicy wynosiły około 700 ludzi i jedno działo. Myśląc, że zdoła powstrzymać akcję, prezydent Wojciechowski udał się na most Poniatowskiego i spotkał się w cztery oczy z Piłsudskim. Rozmowa ta nie przyniosła rozwiązania. Rząd nie ugiął się przed zamachowcami, a Piłsudski uznał że droga rokowań jest zamknięta.
Przebieg działań
Wiadomości o wydarzeniach wyciągnęły na ulice Warszawy tysiące widzów. Wieczorem 12 maja oddziały Piłsuskiego przystąpiły do ataku na most Kierbedzia, a po jego zdobyciu zajęły plac Zamkowy, Krakowskie Przedmieście i plac Saski z gmachami Prezydium Rządu i Sztabu Generalnego. Ponieważ w ręce zamachowców wpadły ważne biura i sieć łączności, władze utraciły bezpośrednio kontakt z oddziałami na prowincji i schroniły się do Belwederu. Wojskami wiernymi prezydentowi dowodził gen. Józef Malczewski, a obroną stolicy gen. Tadeusz Rozwadowski. Piłsudski spróbował jeszcze negocjacji w celu ustąpienia rządu, ale bez skutku. Prezydent i premier stwierdzili, iż zamach na legalne władze państwa jest czynem haniebnym oraz że nie ustąpią.
Nazajutrz rząd otrzymał niewielkie posiłki, jednak wsparcie z Krakowa, Lwowa i Poznania nie nadchodziło. Dowódca Okręgu Korpusu we Lwowie - gen. Sikorski - odmówił przysłania wojsk w obawie o granice i możliwość zamieszek ukraińskich. Dowódca OK. poznańskiego - gen. Sosnkowski - bliski współpracownik Piłsudskiego, zaakceptował przysłanie pomocy rządowi, po czym popełni ł samobójstwo. Popierając zamach PPS ogłosiła strajk powszechny, a kolejarze zaczęli go natychmiast, utrudniając transporty wojsk wiernych rządowi. Piłsudskiego poparł też inspektor armii w Wilnie gen. Śmigły-Rydz, który przejął dowództwo nad OK. w Grodnie i Brześciu.

(…)

… popierających go partii, Piłsudski wyboru nie przyjął, tłumacząc to ograniczeniami, jakie na funkcje prezydenckie nałożyła konstytucja marcowa. 1 czerwca 1926 r. Zgromadzenie Narodowe zebrało się ponownie. Marszałek zaproponował na swe miejsce profesora chemii Ignacego Mościckiego, który w drugim głosowaniu pokonał Adolfa Bnińskiego stosunkiem głosów 281:220 zostając trzecim prezydentem RP.

... zobacz całą notatkę



Komentarze użytkowników (0)

Zaloguj się, aby dodać komentarz