To tylko jedna z 2 stron tej notatki. Zaloguj się aby zobaczyć ten dokument.
Zobacz
całą notatkę
Kierownictwo wołomińskiego gangu
Henryk Niewiadomski "Dziad", Wiesław Niewiadomski "Wariat", Ludwik Adamski "Lutek" Marian Klepacki „Maniek”, Janusz Krupa „Malarz”, Czesław Kamiński "Ceber",Andrzej Cz. "Kikir". Grupa „gdańska” to Nikodem Skotarczak "Nikoś", Wiesław K. "Schwarzenegger" Na początku lat dziewięćdziesiątych milicja zmieniona w policję uczyła się dopiero nowych obowiązków. W owym czasie odcinano się od PRL, przy okazji spuszczając ze smyczy osobowe źródła informacji tj. czołowi agenci milicji i SB w świecie przestępczym. Najbardziej znani gangsterzy w latach dziewięćdziesiątych, w poprzedniej dekadzie zajmowało się ulicznym handlem walutami (tzw. cinkciarze). To właśnie wśród waluciarzy SB miała mocną agenturę. Większość funkcjonariuszy SB zweryfikowano negatywnie i role się odwróciły - właśnie teraz stali się oni agenturą przestępczego półświatka. ,,Gangsterzy wykorzystywali kontakty i znajomości SB z milicjantami przemianowanymi na policjantów, z prokuratorami, sędziami a nawet z politykami.” ,,Podstawowym źródłem dochodów polskich grup przestępczych jest jednak przemyt i wyłudzenia podatku VAT. - Inspekcja na granicy obejmuje jedynie 10 proc. Transportów Przestępcy zabezpieczają się przed powtórnymi inspekcjami, kupując przychylność służb celnych i straży granicznej (nazywa się to obstawianiem bramek).” ,,W najświeższym policyjnym raporcie o stanie bezpieczeństwa publicznego w Polsce autorzy alarmują: klasyczni przestępcy - czerpiący zyski m.in. z produkcji narkotyków, z okupów, wymuszeń, haraczy i nielegalnego handlu bronią - przechodzą do szarej strefy w gospodarce (według GUS, jej obroty to ok. 62 mld zł, czyli 19 mld USD), a po dwóch, trzech latach prowadzą już legalne interesy. Inwestują w lombardy, komisy, agencje towarzyskie i ochrony mienia, sklepy, restauracje, hurtownie, nieruchomości, punkty sprzedaży telefonii komórkowej, ośrodki wypoczynkowe, grunty rolne. Od niedawna lokują pieniądze w sektorze bankowym, kupują akcje spółek giełdowych, przejmują firmy leasingowe i inne instytucje finansowe. Policjanci szacują, że najwięcej "brudnych" pieniędzy gangi lokują ostatnio w obligacje skarbu państwa, a w dalszej kolejności w akcje spółek giełdowych (ocenia się, że wartość akcji posiadanych przez gangi to ok. 7 mld zł, czyli 8 proc. skapitalizowanych akcji całej giełdy) oraz nieruchomości. Aktywność gangów na giełdzie jest o tyle niebezpieczna, że mogą one wpływać na zachowania spółek (ich zarządów i rad nadzorczych), a także całej giełdy. - Ostatecznym celem przestępców jest wejście na giełdę: nie ma czystszych pieniędzy niż uzyskiwane na giełdzie. Udowodnienie przestępstwa jest w tym wypadku praktycznie niemożliwe.”
... zobacz całą notatkę
Komentarze użytkowników (0)