Hymn 63 | Mitra i Waruna
Na wóz wstępują stróżowie praw wiecznych, Porządku dawcy na najwyższym niebie, Komuście chętni, Mitro i Waruno, Dla tego niebo słodkim deszczem spływa.
Wielcy królowie, władacie tym światem, Na ludzkie gromady patrząc okiem słońca,
O deszcz błagamy i o nieśmiertelność -
Grzmiący już chodzą po niebie i ziemi!
Mocarze groźni, buhaje, królowie
Nieba i ziemi, o Mitro, Waruno!
W błyszczących chmurach idziecie ku grzmotom,
Przez swą moc boską deszcz spuszczacie z nieba!
Do nieba sięga wasza moc czarowna:
Słońce się zjawia, światło, oręż barwny!
Wy go kryjecie chmurami i deszczem,
Pardżanji krople miodowe spadają!
Wóz zaprzęgają Maruty dla chwały, Jakby bohater, co chce krowy zdobyć, Barwne przestrzenie przebiegają grzmiący, Mlekiem nas z nieba zwilżcie, o królowie!
Krzepiące słowo już mówi Pardżanja,
Barwne, potężne, o Mitro, Waruno!
W chmury się stroją przez czary Maruty,
Niebo dżdżem kryjąc, różowe, bez skazy.
Przez wieczny zakon, o Mitro, Waruno,
Przez moc czarowną bronicie ostoi,
Przez prawo całym władacie wszechświatem,
Słońce, wóz lśniący, na niebie wieszacie!
... zobacz całą notatkę
Komentarze użytkowników (0)