To tylko jedna z 2 stron tej notatki. Zaloguj się aby zobaczyć ten dokument.
Zobacz
całą notatkę
MANDALA 4
Hymn 42 | Indra i Waruna
WARUNA Moje królestwo jest wszelkiego wieku,
Gdyż wszyscy wśród nas nieśmiertelni,
Bogowie idą za wolą Waruny,
Ja władam ludem najświetniejszej rasy!
Jam król Waruna. To dla mnie pierwszego
Te moce boskie były przeznaczone.
Bogowie idą za wolą Waruny,
Ja władam ludem najświetniejszej rasy!
Jestem Waruna Indrą. W mojej mocy Te trwałe szerokie, głębokie przestrzenie. Znając, jak Twasztar, wszystko, co istnieje, Wysnułem i dzierżę obydwa te światy.
Wezbrałem chmury deszczem spływające, W siedzibie prawa utrwaliłem niebo:
Praźródło prawa, syn Nieskończoności, Trójkształtnie ziemię rozsnuł własnym prawem.
INDRA
Mnie bystrokonni mężowie w zawodach wołają, I ci, których w bitwie wrogowie otoczą. Jam szczodry Indra, stwarzam dla nich walkę, Kurz wzbijam w górę - ma moc nieodparta!
Jam wszystko zdziałał i żadna moc boska Mej nie powstrzyma siły niezwalczonej,
Kiedy mnie soma i śpiewy odurzą, Zadrżą dwie w ręku bezbrzeżne przestrzenie!
WIESZCZ
Wszystkie stworzenia wiedzą o twych czynach, O których mówisz, mędrcze, do Waruny, Słyniesz szeroko, że wrogów uśmiercasz, Tyś, Indro, rzeki wypuścił zamknięte!
Tam było siedmiu wieszczów, naszych ojców,
Gdy przywiązano sznurem Daurgahę,
Ci wymodlili dla niej Trasadasju,
Króla półboga, co Writrę pokona!
Obdarowani ze skarbów się cieszmy,
Jak krowy trawą, bogowie ofiarą,
Taką nam krowę dajcie, Indro i Waruno,
Aby dojona, nie biła kopytem!
... zobacz całą notatkę
Komentarze użytkowników (0)