Wykład - Administracja XVIII wieku

Nasza ocena:

3
Pobrań: 364
Wyświetleń: 1379
Komentarze: 0
Notatek.pl

Pobierz ten dokument za darmo

Podgląd dokumentu
Wykład - Administracja XVIII wieku - strona 1 Wykład - Administracja XVIII wieku - strona 2 Wykład - Administracja XVIII wieku - strona 3

Fragment notatki:

Administracja XVIII wieku:
W XVIII wieku pojawiło się pojęcie zacofanie (gospodarczo - kulturalnego, ale także w funkcjonowaniu państwa). Tzw. wiek oświecenia charakteryzował się tym, że wielu monarchów utrzymywało bezpośrednie lub listowne kontakty z filozofami, np. Fryderyk II Pruski, caryca Katarzyna II, a także król Polski Stanisław August Poniatowski. Odczucie zacofania mobilizowało poszczególnych władców do odpowiednich działań prowadzących do rozwiązań w krajach najbardziej rozwiniętych.
Merkantylizm (doktryna):
Związana była ona z funkcjonowaniem handlu i koniecznością rozbudowy placówek celnych. Istniało przekonanie, że zamożność krajów zależy od ilości posiadanego złota i srebra. Zalecano zatem jak najwięcej sprzedawać towarów zagranicznych, ograniczając import. Ta odmiana merkantylizmu nosiła nazwę bulionizmu od angielskiego słowa bulion - złoto w sztabach.
Bulionizm zakazywał wpuszczana towarów na własny rynek. Merkantylizm łączył się ściśle z polityką protekcjonizmu celnego, tzn. stawianie wysokich zapór celnych na obce towary. Praktyki te rozwijano od XVI wieku, a ich szczególnym zwolennikiem był minister gospodarki Francji, Ludwik XIV.
Jan Kolbert - stąd politykę tę nazwano kolbertyzmem. Trzecim kierunkiem naprawy zacofania była doktryna absolutyzmu oświeconego. Zakładał on, że jedynie król jest oświeconym i wie najlepiej, co czynić - nawet kosztem nieoświeconych, czyli ludu. Nie istniało coś takiego wówczas jak prawo człowieka. A państwa te zaczęły nabierać charakteru państw policyjnych.
Kameraliści i policyści:
Kameralistyka - to doktryna o jak najlepszym zapełnieniu kamery, czyli skarbu królewskiego. Celem prowadzącym do takiego efektu był merkantylizm - oba te trendy współgrały ze sobą.
Policyści - była to doktryna przyznająca maksymalne uprawnienia królowi we wszelkich regulacjach życia społecznego. Było to tzw. prawo policji - ius politea.
Termin ten wywodzi się od greckiego słowa politea w znaczeniu miasto - państwo. Ówcześni policyści nie byli dzisiejszą policją, tylko najwyższymi urzędnikami w państwie.
Policyści twierdzili, że ich głównym zadaniem jest zapewnienie społeczeństwu szczęścia i dobrobytu. Natomiast dzisiejsze znaczenie słowa policja pojawiło się w XIX wieku.
Policyści reglamentowali wszelkie zachowania obywateli, krępując ich działania. Policyści i policja byli wówczas synonimem administracji.
Zarówno kameraliści, jak i policyści twierdzili, że ich podstawowym celem jest porządek w państwie i dobrobyt jego obywateli.
Organizacja administracji w monarchiach absolutnych w XVIII wieku:
Pojawiło się wówczas określenie biurokracja - wtedy w rozumieniu pozytywnym. W XX i XXI wieku biurokracja jest kojarzona negatywnie. Według Maxa Webera, uczonego niemieckiego na przełomie XIX i XX wieku biurokracja ma służebny charakter wobec obywatela.
... zobacz całą notatkę



Komentarze użytkowników (0)

Zaloguj się, aby dodać komentarz