Stopa redyskontowa, pobierana jest przez bank centralny od pożyczek udzielanych bankom komercyjnym pod zastaw uprzednio zdyskontowanych weksli lub innych papierów wartościowych. Gdy stopa redyskontowa maleje, pożyczki udzielane bankom komercyjnym są tańsze, banki komercyjne pożyczają więcej pieniędzy od banku centralnego, rośnie popyt klientów na kredyt, podaż pieniądza rośnie, gospodarka jest podgrzewana. Polityka ekspansywna banku centralnego.
Gdy stopa redyskontowa rośnie, dzieje się odwrotnie.
Ostatnio maleje, w tym roku wynosi 2,25% (w tamtym 5%).
Stopa dyskontowa, według której banki komercyjne skupują weksle handlowe od swoich klientów przed terminem ich płatności.
Treść powyższych pojęć w teorii ekonomii nie pokrywa się z treścią pojęć używanych w rzeczywistych systemach bankowych!
Operacje otwartego rynku polegają na sprzedaży lub zakupie papierów wartościowych, przeważnie państwowych, przez bank centralny; bony skarbowe, obligacje itd.
Gdy bank centralny sprzedaje papiery wartościowe, to ilość pieniądza w obiegu maleje. Gdy skupuje papiery wartościowe przed terminem, ilość pieniądza w obiegu rośnie. Jest to instrument bezpośredni, ponieważ precyzyjnie można określić, o ile zwiększy się lub zmniejszy podaż pieniądza.
Czynniki determinujące podaż pieniądza:
- wpływ bazy monetarnej, jest to zależność proporcjonalna; bank centralny odgrywa tu dużą rolę
- stopa ubytku gotówki z systemu bankowego, bank centralny nie ma na nią wpływu
- wysokość stopy rezerw obowiązkowych wpływa na podaż pieniądza, jest ona kontrolowana przez bank centralny
- stopa procentowa, im wyższa, tym większa jest podaż pieniądza
Proces prywatyzacji banków w Polsce
Obecnie tylko w czterech bankach przeważa własność skarbu państwa: PKO BP, BGŻ, Bank Pocztowy i Bank Gospodarstwa Krajowego. W bankach sprywatyzowanych przeważa kapitał zagraniczny, stanowiący prawie 80% całego kapitału banków polskich.
Prywatyzacja banków wzbudza w Polsce wiele dyskusji od lat. Jej zwolennicy dają przykłady innych państw post-socjalistycznych, w których prywatyzacja, głównie kapitałem zagranicznym, objęła prawie sto procent banków (Słowacja, Litwa, Łotwa, Estonia, Węgry). Przeciwnicy prywatyzacji z kapitałem zagranicznym uważają, że zbyt wiele tego kapitału znalazło się w polskich bankach. Na poparcie tego przedstawiają doświadczenia średnich i dużych państw w Europie, w których nie ma przypadków, by kapitał zagraniczny stanowił więcej niż kilkanaście procent.
... zobacz całą notatkę
Komentarze użytkowników (0)