Sekwencja pozycji Dotychczas patrzyliśmy na konglomerat pozycji z perspektywy statycznej, jako układ stały. Wypada obecnie obraz ożywić, wprowadzić zmienność i czynnik czasu. Otóż, oczywiście wszystkich pozycji i związanych z nimi ról z indywidualnego konglomeratu nie realizuje się równocześnie. W perspektywie czasu codziennego jednostka zmienia wielokrotnie swoją pozycję, aktywizuje jedną, zawiesza drugą. Wychodzi z domu do pracy i aktywizuje rolę zawodową, zawieszając rodzinną; staje się lekarzem, a nie mężem czy ojcem. Wychodzi ze szpitala i jedzie na kort, gdzie przestaje być lekarzem, a staje się tenisistą. Po drodze jest jeszcze kierowcą. Jest to odpowiednik tego samego zjawiska, które opisywaliśmy wcześniej w innym języku, mówiąc o krążeniu jednostki między różnymi kontekstami społecznymi: rodziną, pracą, rekreacją, religią itp. W różnych kontekstach społecznych, aktywizując różne ze swojego konglomeratu pozycji, człowiek jawi się jako ktoś inny. W pracy jest lekarzem, którego nikt nie podejrzewa nawet o pasje sportowe, na korcie jest tenisistą, o którego zawodzie nic nie wiadomo, w domu jest mężem czy ojcem, w kościele anonimowym wiernym. Otóż pozycję zaktywizowaną w danym kontekście społecznym, najważniejszą dla działań i interakcji podejmowanych tam właśnie, nazwiemy pozycją widoczną. Natomiast wszelkie pozycje danej osoby nieaktywne w danym momencie nazwiemy utajonymi. To poprzez pozycję widoczną inni identyfikują jednostkę, wskazują ją sobie jako partnera, nawiązują interakcje. Łatwiejszemu rozpoznaniu służy wspomaganie takiej widoczności pewnymi atrybutami zewnętrznymi. Lekarz zdejmuje marynarkę i wkłada biały kitel. Policjant ubiera się w mundur. Pływak wkłada slipy i czepek. Kucharz nosi wielką białą czapkę. Zmienność pozycji może występować nie tylko w czasie codziennym, ale także w dłuższych przedziałach czasowych, a wreszcie w całym okresie życia ludzkiego, w czasie biograficznym. Życiorys każdego człowieka składa się z listy pozycji społecznych, które zajmował nie równocześnie, lecz kolejno. Był najpierw niemowlęciem, potem dzieckiem, potem nastolatkiem, człowiekiem dojrzałym, wreszcie starym. Był uczniem, studentem, pracownikiem i emerytem. Był gońcem, a potem urzędnikiem, a potem kierownikiem, a potem dyrektorem działu, a potem prezesem firmy. Był wolontariuszem, a potem lekarzem, a potem ordynatorem, a potem dyrektorem szpitala. Mówimy tu o pewnej sekwencji po/ycji typowo następujących po sobie. Gdy obracamy się w kontekście zawodowym, taka sekwencja to inaczej kariera, a zmiana pozycji to awans zawodowy. Szczeble kariery bywają wyznaczane mniej lub bardziej rygorystycznie. Dla systemów biurokratycznych charakterystyczny jest znaczny rygoryzm i sformalizowanie następstwa pozycji (urzędów), jakie się zajmuje. Nie można tu przeskoczyć żadnego szczebla, a objęcie kolejnej pozycji jest obwarowane wyraźnymi i ostrymi kryteriami. U nas taki sformalizowany charakter ma na przykład kariera naukowa, gdzie trochę podobnie jak w cechach średniowiecznych wyznaczone są wyraźne szczeble „terminowaniaʺ (asystent, starszy asystent, adiunkt), „samodzielnościʺ (doktor habilitowany, docent) i „mistrzostwaʺ (profesor nadzwyczajny, profesor zwyczajny). W innych krajach, np. w USA, sekwencja jest luźniejsza i zależy bardziej od osiągnięć niż kolejności szczebli czy „wysługi latʺ. Ale są i takie, gdzie jest jeszcze bardziej sformalizowana niż u nas. Tu przytoczę prawdziwą i pouczającą anegdotę. Otóż, po ukończeniu u mnie studiów doktora
(…)
… przy wyłanianiu przywódcy. Podobnie o zdobyciu intratnych posad decyduje czasami przynależność partyjna kandydata. Może to być nawet sformalizowane, jak w systemie tzw. nomenklatury w krajach realnego socjalizmu, gdzie istniała cała lista stanowisk, które zająć mogli tylko członkowie partii komunistycznej. Pewne sekwencje kariery mogą być zwyczajowo zastrzeżone dla określonej rasy czy grupy etnicznej. W USA…
… od konkretnych działających w ich ramach osób. Typowe różnice między systemami społecznymi dotyczą piędu dychotomicznych przeciwstawień: uniwersalizm‐partykularyzm rekrutacji do pozycji i ról, osiąganie‐przypisanie jako metoda zdobywania statusu, indywidualizm‐kolektywizm jako dominująca baza identyfikacji działającego, afektywność‐neutralność jako dopuszczalność lub zakaz emocji, oraz całościowość…
... zobacz całą notatkę
Komentarze użytkowników (0)