Saul Kripke - Nazywanie a konieczność - omówienie

Nasza ocena:

3
Pobrań: 756
Wyświetleń: 1512
Komentarze: 0
Notatek.pl

Pobierz ten dokument za darmo

Podgląd dokumentu
Saul Kripke - Nazywanie a  konieczność - omówienie - strona 1 Saul Kripke - Nazywanie a  konieczność - omówienie - strona 2 Saul Kripke - Nazywanie a  konieczność - omówienie - strona 3

Fragment notatki:

Saul Kripke „Nazywanie a konieczność”
Wykład I
Pierwszym tematem, którym zajmie się Kripke jest nazywanie. Terminem nazwa będzie posłgiwał się tak tak by obejmował jedynie te rzeczy, które w języku potocznym nazywamy „nazwami własnymi”. Deskypcji, a raczej terminu „to do czego odnosi się deskrypcja” będzie używał tak, by oznaczał on jedyny przedmiot spełniający warunki, jakie wskazuje deskrypcja określona (przykład z szampanem: widzimy na przyjęciu człowieka, który ma ładny krawat i trzyma w ręku kieliszek szampana. Mówimy: człowiek z szampanem ma piękny krawat. Odbiorca naszej informacji zrozumie ją poprawnie, mimo, że człowiek z pięknym krawatem w istocie popija białe wino)
Nie jest tak, że każdego zwrotu o postaci „x takie, że Fx”, używa się zawsze jako deskrypcji raczej niż nazwy. Święte Cesarstwo Rzymskie nie było ani święte, ani rzymskie, ani cesarstwo. Jest więc raczej nazwą niż deskrypcją. Frege i Russell sądzili natomiast, że nazwa własna użyta we właściwy sposób jest po prostu skróconą, czy utajoną deskrypcją określoną. Russella doktryna wiedzy bezpośredniej- ludzie mogą być zdolni do wskazania pewnych rzeczy, a więc do określania odniesień pewnych nazw w sposób ostensywny. Doktrynę spełniają nazwy własne. Nazwy potoczne odnoszą się jednak do wszystkich rodzajów ludzi, nawet do tych, których nie możemy wskazać bo (np.) nie żyją, a to odnoszenie jest wyznaczone przez naszą więdzę o tych ludziach. Na przykład ciąg: Napoleon - cesarz Francji- Waterloo itd. podaje deskrypcję jednoznacznie identyfikującą by określić to do czego odnosi się nazwa.
Argumentem pomocniczym tej teorii, jest że czasami możemy ustalić, że dwie nazwy odnoszą się do tego samego i wyrazić to w twierdzeniu o identyczności (Gwiazda Wieczorna, Gwiazda Zaranna).
Możemy się też zastanawiać, czy nazwa ma w ogóle jakieś odniesienie np. czy Arystoteles istniał. Lecz pytamy tu nie o to czy jakiś czy jakiś człowiek istniał, lecz czy coś odpowiada własnościom, które kojarzymy z nazwą Arystoteles, tzn. czy jakiś filozof grecki stworzył pewne dzieła lub przynajmniej stosowną ich liczbę.
Kripke sądzi, że pogląd Fregego i Russella jest niesłuszny, ale uważa że wielu badaczy odrzuca ino jej literę, a zachowuje ducha uznając koncepcję pojęcia jako wiązki.
Wg Fregego istnieje w naszym języku pewna swoboda czy słabość. Jedni mogą nadawać pewien sens nazwie Arystoteles, inni mogą jej nadawać inny sens. Najczęstszym sposobem wychodzenia z tej trudności jest stwierdzenie, że: „okoliczności, iż nie możemy zastąpić konkretną deskrypcją nazwy, naprawdę nie jest słabością języka potocznego: jest to całkiem w porządku. W rzeczywistości kojarzymy z nazwą rodzinę deskrypcji” ( to z „Dociekań” Wittgensteina, za Kripkem cytat ze strony 47)


(…)


lub jako teorię ich odniesienia. Można bowiem powiedzieć, że temperatura 100 stopni Celsjusza, to temperatura wrzenia wody na powierzchni morza, lub, że metr to długość S, a S to pewien pręt w Paryżu.
To czy na przykład pręt S ma długość jednego metra w chwili t jest prawdą konieczną, nie ma znaczenia bowiem użytkownik powyższej definicji posługuje się nią nie po to aby nadać znaczenie temu co nazwał metrem…
… się ustanawia, a nie zaś odkrywa. Możemy więc przypuścić, że jest taki świat możliwy, w którym Nixon przegrał wybory. Pytanie zdaje się dotyczyć tego czy ów Nixon byłby Nixonem jeśli nie posiadałby należnej Nixonowi własności bycia człowiekiem, który wygrał wybory. Należy jeszcze oczywiście podać warunki po spełnieniu których, ktoś jest Nixonem. Według Kripkego nazwy są desygnatorami sztywnymi czyli oznaczają…
… rzeczy zwane definicjami mają ustalać odniesienie raczej niż podawać znaczenie, synonim danego zwrotu. Uważa na przykład, że liczby π używa się jako nazwy liczby rzeczywistej, którą w tym wypadku jest stosunek obwodu koła do jego średnicy. 3

... zobacz całą notatkę



Komentarze użytkowników (0)

Zaloguj się, aby dodać komentarz