Sądy boże w starożytności

Nasza ocena:

3
Pobrań: 35
Wyświetleń: 791
Komentarze: 0
Notatek.pl

Pobierz ten dokument za darmo

Podgląd dokumentu
Sądy boże w starożytności - strona 1 Sądy boże w starożytności - strona 2 Sądy boże w starożytności - strona 3

Fragment notatki:


Sądy boże w starożytności Sąd boży był wyjątkowym środkiem postępowania sądowego. Idea, aby w sądzeniu człowieka brał udział sam bóg wypływała z poczucia niemożności dokładnego poznania badanej sprawy i wydania sprawiedliwego osądu. Wyrok wydany na takim sądzie był wolą bogów czyli triumfem niewinności i sprawiedliwości (gdyż bogowie stali po stronie prawdy i cnoty)- niesprawiedliwie oskarżeni odzyskiwali dobre imię a złoczyńcy byli karani. Sąd ów dawał zatem poczucie kosmicznego ładu i porządku gdyż wyrok był zawsze sprawiedliwy i niepodważalny. Zasada sądu bożego jest niezwykle prosta - oskarżony by udowodnić swoją niewinność powoływał na swojego świadka samego boga, który dawał świadectwo prawdzie. Pominięcie zeznań świadków, demonstracji dowodów rzeczowych, mowy obrońców czy też możliwości ułaskawienia itd. sprawiało że sąd ów nie pasował do żadnego z innych wytworzonych przez człowieka systemów postępowania sądowego. W takiej postaci sąd ten stanowił nietypowy i nie do końca określony wymiar prawa karnego. Geneza ordaliów - bo tak zwano sądy boże - wywodzi się z czasów antycznych i jest mocno powiązana z żywiołem wody, gdyż to właśnie w rzekach, źródłach czy jeziorach obecne były bóstwa rozsądzające spory. Była to najbardziej popularna forma wykazania czyjejś winy lub niewinności i obecnie najlepiej poznana. Próba chociażby ognia jest raczej zbyt dyskusyjna i zdecydowanie za słabo udokumentowana. Jednym z najstarszych źródeł które świadczą o praktykowaniu sądów bożych jest Kodeks Ur-Nammu. Paragraf 10 mówi: „Jeżeli obywatel oskarża innego o (...) i ten został przyprowadzony przed boga rzeki, a bóg rzeki oznajmił, że jest niewinny, ten, który go przyprowadził (...)” Natomiast w Kodeksie Hammurabiego par. 2 mówi o ordalu pozwalającym oczyścić się z oskarżenia o czary, a par. 132 porusza kwestię cudzołóstwa. Na terenie Mezopotamii ordale stanowiły więc element postępowania karnego.
Przykłady te ukazują, iż ordalia stosowane były w przypadku oskarżenia o zdradę bądź czary ponieważ ze wzg. na tajemniczość i intymność te sfery były raczej niedostępne dla osób trzecich, a że były kwestią niezwykle istotną, musiały zostać poznane i poddane osądowi. Chęć objęcia najistotniejszych aspektów życia sankcjami prawnymi miała swój wyraz właśnie w postaci sądu bożego. Mimo iż kodeks Ur-Nammu jak na tamte czasy dosyć dokładnie określał warunki współżycia obywateli był, podobnie jak dzisiejsze kodeksy, niedoskonały, gdyż nie każdą sprawę dało się rozwiązać. Gdy zawodził człowiek - pomagał Bóg. I to jest jedna zasadnicza wspólna cecha, która była jednakowa dla sądu bożego czy to ludów Mezopotamii, Hetytów czy starożytnych Greków lub Rzymian.
Prześledźmy zatem, na konkretnych przykładach, przebieg sądu bożego wśród różnych kultur.


(…)

…, to nie ma możności ich potępić.” Podobnie jak w innych kulturach, pierwsze skrzypce gra tu żywioł wody, za sprawą którego Bóg ma rozsądzić sprawę. Przykład ów jest mimo wszystko inny od sądu bożego w starożytnym Rzymie, gdyż tam zasadniczą rolę odgrywają zbiorniki wodne - rzeki i jeziora i na sądzie obecny jest bożek reprezentujący dany żywioł, natomiast w Egipcie sędzią jest jedyny Bóg.
Rzym. Najgłośniejsze…
... zobacz całą notatkę



Komentarze użytkowników (0)

Zaloguj się, aby dodać komentarz