Rzymski proces karny - deszczułki przysięgłych - omówienie

Nasza ocena:

3
Pobrań: 42
Wyświetleń: 602
Komentarze: 0
Notatek.pl

Pobierz ten dokument za darmo

Podgląd dokumentu
Rzymski proces karny - deszczułki przysięgłych - omówienie - strona 1 Rzymski proces karny - deszczułki przysięgłych - omówienie - strona 2 Rzymski proces karny - deszczułki przysięgłych - omówienie - strona 3

Fragment notatki:

„RZYMSKI PROCES KARNY - DESZCZUŁKI PRZYSIĘGŁYCH”
STRESZCZENIE ARTYKUŁU JANA STANISŁAWA PARTYKI
Jan Partyka opisuje w swoim artykule poszczególne osoby, które brały udział w procesie rzymskim, jak i również sam proces karnym. Systematyczna i uporządkowana forma opisu pozwala, na szczegółowe prześledzenie organizacji sądów karnych w starożytnym Rzymie. We wstępie Partyka przedstawia ogólne funkcjonowanie rzymskich sądów. Sędziowie gromadzili się na forum, czyli rynku miasta, a w czasie deszczowych dni obrady przenoszono do bazyliki. Posiedzenie rozpoczynało się codziennie o wschodzie słońca. Jednak w czasie tzw. dies nefasti, czyli dni niepomyślnych sąd zawieszał swoją działalność. Dalej artykuł zawiera opis praw i obowiązków poszczególnych urzędników sądu, w tym poszkodowanego i obrońcy. W rzymskim procesie karnym oskarżony był równouprawnioną stroną w procesie, tzn. posiadał nieograniczone prawo obrony i wyboru obrońcy, miał prawo do przemilczenia spraw, które działałyby na jego niekorzyść. Pozwany przed wyrokiem nigdy nie był więziony. Jednak, gdy nie stawił się na czas przed sądem, stawał się automatycznie skazanym, pozbawionym praw stanu. Strona poszkodowana mogła domagać się zadośćuczynienia materialnego i moralnego. Jednak nie tylko pokrzywdzony dążył do ukarania sprawcy. Również państwo mogło wszczynać dochodzenie, nawet wbrew woli poszkodowanego. Wówczas każdy obywatel rzymski mógł występować w charakterze obrońców interesów państwa. Powstała do tego specjalna instytucja zwana divinatio. W celu wyłonienia odpowiednich oskarżycieli państwowych, pretor zwoływał dekurię. Na zebraniu każdy z kandydatów wygłaszał mowę. Po ich wygłoszeniu dekurioni wyłaniali najlepszego kandydata. Na zakończenie pretor wręczał dyplom, który upoważniał oskarżyciela państwowego do: przeprowadzania rewizji, wzywania osób do złożenia zeznań, korzystania z transportu publicznego oraz do położenia aresztu na aktach publicznych i osób prywatnych. Za lekkomyślne zarzut (calumnia) oskarżony mógł być sam pociągnięty do odpowiedzialności.
Głównym obowiązkiem oskarżonego było przywołanie i rozwinięcie wszystkich okoliczności, które przemawiają na korzyść oskarżonego. Obrońca nie posiadał tych praw, które przysługiwały oskarżycielowi publicznemu. Z tego względu, mógł liczyć tylko na dobrowolne stawienie się świadków przed sąd i na dobrowolne wydanie dokumentów. Z reguły jednak pozycja obrony była łatwiejsza, ponieważ to oskarżyciel musiał przytoczyć wszystkie dowody winy. Natomiast zadaniem obrońcy było tylko oddalenie owych tez. Świadkiem w sądzie mógł być każdy, z wyjątkiem tzw. osób intestabiles, czyli: skazanych za krzywoprzysięstwo, najbliższych krewnych, klientów, opiekunów prawnych jednej ze stron oraz ludzi psychicznie chorych. Zeznania odbywały się pod przysięgą. W odróżnieniu od dzisiejszego procesu, świadkowie stawiali się nie na wezwanie sądu, ale oskarżyciela lub obrońcy. Niestawienie się świadka na procesie nie zawieszało rozprawy.


(…)

…. Każdy z sześciu pretorów przewodniczył w sądzie jednej z sześciu stałych komisji. Najważniejsze komisje to:
repetundarum - zajmowała się nadużyciami w prowincjach rzymskich,
ambitus - zajmowała się przekupstwem przy wyborach,
maiestatis - zajmowała się sprawami o obrazę majestatu narodu rzymskiego, zdradę stanu i nadużycie władzy,
peculatus - zajmowała się sprawami o kradzież majątku państwowego.
Do zadań pretora - przewodniczącego należało: przekazanie oskarżonego sądowi, kierowanie dyskusją, ogłaszanie przerw w rozprawie, zarządzanie głosowania i ogłaszanie wyroku.
Oskarżenie posiadali prawo do odwołania się od wyroku sądu do narodu rzymskiego -provocatio ad populum. Skutkiem tego było wykształcenie się sądu ludowego. Jednak emocje ludu, nie pozwalały na sprawiedliwe rozpatrzenie sprawy. Od połowy II wieku p.n.e. pojawiły się komisje sędziów przysięgłych do spraw kryminalnych - quaestiones perpetuae. Sędziami przysięgłymi byli senatorowie. W roku 70 p.n.e. lex Aurelia iudiciaria wprowadziła nowy typ sądów przysięgłych - wchodziły do niego wszystkie stany rzymskie: senatorowie, ekwici (rycerze) i plebs. Przebieg procesu karnego:
Dochodzenie badające stan faktyczny i ustalające osobę winowajcy…
... zobacz całą notatkę



Komentarze użytkowników (0)

Zaloguj się, aby dodać komentarz