Praca posiada formę wypracowania/referatu, omawia takie kwestie jak: zjawisko kompensacji zmysłów, rola dotyku, teorie ujmowania dotykowego, rola słuchu, drugi układ sygnałowy a proces kompensacji.
Poznawanie rzeczywistości przez niewidomych.
Zjawisko kompensacji zmysłów
Brak wzroku wprowadza bezsprzecznie ważne zmiany w psychice człowieka przede wszystkim z powodu ograniczenia w zakresie percepcji. Czynnikiem zwiększającym możliwość poznania otaczającego świata u ludzi niepełnozmysłowych jest kompensacja zmysłów. Psychofizjologiczne procesy kompensacyjne polegają na zastępowaniu czynności utraconych narządów przez inne ośrodki zapasowe żywego ustroju. Najbardziej bezpośrednią i najnaturalniejszą formą kompensacji wzroku i słuchu jest kompensacja w obrębie tego samego analizatora, którego jakaś czynność została uszkodzona. W zakresie kompensacji drugiego rodzaju, a więc za pomocą innego analizatora, chodzi o zastępcze przejęcie funkcji jednego analizatora, który uległ całkowitemu uszkodzeniu, przez inny. Teoria zastępstwa zmysłów, czyli tzw. teoria wikariatu zmysłów, stanowiła pierwszą próbę wyjaśnienia sprawności niewidomych. W procesie kompensacyjnym człowieka nie jest możliwe wyodrębnienie czynności tylko jednego analizatora, dopiero kompensacja przez współdziałanie pozostałych analizatorów daje obraz tzw. zastępstwa zmysłów. Główną rolę w kompensacji wśród analizatorów przypisuje się dotykowi, który nabiera większego niż zwykle znaczenia w przypadku utraty wzroku. Wrażenia odbierane za pomocą tego zmysłu mają najbardziej realny charakter, a zakres jego czynności jest bardzo szeroki dzięki śladom zdolności, jakie posiadał on przed wytworzeniem się narządu specyficznego.
Rola dotyku
Niewidomi, podobnie jak widzący, spostrzegają wieloma analizatorami, a więc: dotykowym (termicznym mięśniowo-ruchowym, wibracyjnym), słuchowym, smakowym i węchowym. Jeden z analizatorów odgrywa u nich jednak główną rolę. Jest nim dotyk. Bez analizatorów taktylnych zjawiska takie, jak: opór, ciężar, twardość były dla nich bezpośrednio nieuchwytne, a percepcja formy i kształtu również w dużej mierze na nich się opiera. Percepcja dotykowa wymaga zawsze skupienia uwagi i to świadomej, przebiega wolniej i jest znacznie bardziej męcząca aniżeli wzrokowa. Uwaga dotykowa niewidomych w przeciwieństwie do widzących umożliwia im odczucie jakości dotykowych o wiele subtelniejszych i bardziej złożonych, a jednocześnie jaśniej zarysowujących się w świadomości, te zaś czucia dotykowe, które przechodzą niepostrzeżenie u widzących, nabierają dla niewidomych wyrazistości.
Do percepcji małych przedmiotów wystarczą ruchy dotykowe rąk, przy większych potrzebne są ruchy całego ciała. Jak dowodzi T. Heller, w pierwszym przypadku stosuje się przy wyczuwaniu zawsze dwa palce, a nie jeden. Przy percepcji jakiegoś przedmiotu wyczuwanego dotykiem, aby powstało właściwe wyobrażenie dotykowe, odpowiadające rzeczywistości (poznanie oraz nazwanie danej rzeczy), muszą współdziałać ze sobą wrażenia sytuacyjne i wrażenia ruchowe, przy czym te ostatnie grają decydującą rolę.
(…)
… podstawę do rozwijania się innych, wyższych analizatorów. Później stał się mniej uniwersalny. Stracił swą pierwotną doskonałość, zachował jednak szczątkowo potencjalną wszechstronność, dzięki czemu stanowić może stałą bazę kompensacji w przypadku utraty wzroku.
Powszechnie rozróżnia się dotyk bierny i czynny. Maria Grzegorzewska zaś za Hellerem wyróżnia ponadto dotyk analityczny i syntetyczny. Między tymi…
... zobacz całą notatkę
Komentarze użytkowników (0)