Odkrycia Richarda Leakey - omówienie

Nasza ocena:

3
Pobrań: 14
Wyświetleń: 679
Komentarze: 0
Notatek.pl

Pobierz ten dokument za darmo

Podgląd dokumentu
Odkrycia Richarda Leakey - omówienie - strona 1 Odkrycia Richarda Leakey - omówienie - strona 2 Odkrycia Richarda Leakey - omówienie - strona 3

Fragment notatki:

Odkrycia Richarda Leakey'a
W 1972 roku syn Louisa Leakeya, Richard, odkrył nad Jeziorem Turkana w Kenii rozbitą czaszkę hominida. Jego żona Meave, zoolog, dokonała rekonstrukcji tego znaleziska.. Początkowo, Richard Leakey wahał się z przypisaniem gatunku dla swojego odkrycia, lecz ostatecznie określił je jako Homo habilis. Samej czaszce przypisano wiek 2,9 min lat, była więc współczesna najstarszym australopitekom. Artyści pracujący w oparciu o skamieniałości i raporty dostarczane przez paleontologów przedstawiali zwykle Homo habilis jako istotę zdecydowanie człekokształtną, z wyjątkiem głowy, która przypominała głowę małpy człekokształtnej Ten bardzo spekulatywny wizerunek Homo habilis utrzymał się aż do 1987 roku. Wówczas to Tim White i Don Johanson donieśli, że w Wąwozie Olduwai odkryli pierwszego osobnika Homo habilis, którego czaszka była wyraźnie połączona z kośćmi pozostałej części szkieletu. Znalezione szczątki wykazały, iż istota ta miała zaledwie l m wysokości i dość długie ramiona. Rekonstrukcje nowego Homo habilis były zdecydowanie bardziej małpokształtne niż poprzednie.
Krytyka australopiteków przedstawiona przez Oxnarda
Zgodnie z opinią większości paleoantropologów australopiteki były przodkami ludzkiego gatunku, które posiadały człekokształtne ciało. Według zwolenników tego poglądu poruszały się one w wyprostowanej postawie, w sposób niemal identyczny jak współczesny Homo sapiens. Jednak już od samego początku niektórzy badacze sprzeciwiali się takiemu wizerunkowi tych istot. Wpływowi angielscy naukowcy, włącznie z Sir Arthurem Keithem, stwierdzili, że australopiteki nie były hominidami, lecz odmianą małp człekokształtnych.
Ten pogląd utrzymał się aż do początku lat pięćdziesiątych, kiedy to dalsze znaleziska australopiteków i odrzucenie autentyczności „człowieka z Piltdown” stworzyły w głównym nurcie paleoantropologii miejsce dla człekokształtnego wizerunku rodzaju Australopithecus.
Jednak nawet wówczas, gdy australopiteki zdobyły powszechną akceptację jako hominidy i przodkowie człowieka, nadal sprzeciwiano się tym opiniom. Louis Leakey stwierdził, że stanowiły one wczesne i bardzo małpokształtne odgałęzienie głównej linii ewolucji ludzkiego gatunku. Później jego syn, Richard Leakey, w znacznym stopniu przyjął ten sam pogląd.
Na początku lat pięćdziesiątych Sir Solly Zuckerman opublikował obszerne wyniki badań biometrycznych, które wykazywały, że australopiteki nie były aż tak człekokształtne, jak wyobrażali to sobie zwolennicy umieszczania tych istot w linii genealogicznej Homo sapiens. W ciągu ostatniego ćwierćwiecza Charles E. Oxnard, stosując wieloczynnikową analizę statystyczną, ponowił i wzmocnił krytykę rozpoczętą przez Zuckermana. Zdaniem Oxnarda jest raczej nieprawdopodobne, by jakiekolwiek australopiteki [...] mogły mieć bezpośrednie powiązania z rodzajem Homo”.

(…)

… dolny koniec kości udowej. Na podstawie sposobu, w jaki kość udowa i piszczel pasowały do siebie Johanson uznał, że znalazł kompletny staw kolanowy hominida, przodka współczesnego gatunku człowieka, nie zaś starożytnej małpy zwierzokształtnej. Osady, w których dokonał powyższych odkryć, miały ponad 3 min lat. Były to zatem jedne z najstarszych szczątków hominida jakie kiedykolwiek znaleziono.
W trakcie…
... zobacz całą notatkę



Komentarze użytkowników (0)

Zaloguj się, aby dodać komentarz