To tylko jedna z 2 stron tej notatki. Zaloguj się aby zobaczyć ten dokument.
Zobacz
całą notatkę
kultura a rasa w ujęciu antropologicznym oraz Rozwinięcie opozycji: kultura - natura:
Natura: Kultura:
- Jest ciągła;
- Wiąże się ze zwierzęcością;
- Daje „wolność”;
- Obejmuje zjawiska biologiczne;
- Jest światem nieprzetworzonym;
- jest nieciągła;
- wiąże się z człowieczeństwem; - narzuca reguły i normy;
- ma charakter mentalny; - jest światem przetworzonym.
Do natury należy wszystko, co występuje w ludziach zawsze i wszędzie; do kultury - to, co występuje tylko niekiedy i w niektórych miejscach. Natura to to, co spontaniczne - kultura - to, co dyktują normy; natura jest samowystarczalna, nie wymaga odniesień do kultury; kultury nie można zrozumieć bez odniesień do natury.
Kultura podlega prawom dziedziczenia i ewolucji, tak jak natura; w kulturze jednak ewolucja zachodzi znacznie szybciej.
Antropologia jako pierwsza zanegowała rolę rasy jako źródła różnic między ludźmi. 1945 - przy okazji założenia UNESCO wskazano na bezpodstawność posługiwania się argumentami rasowymi.
1961: tekst Claude'a Levi-Straussa Rasa a historia: istnieje znacznie więcej kultur niż ras; dwie kultury tej samej rasy mogą różnić się bardziej niż dwie kultury różnych ras.
1971: Levi-Strauss ponownie sięga po temat rasy i rewiduje wcześniejsze stwierdzenia: to nie kultura jest funkcją rasy, ale rasa - funkcją kultury. Każda kultura dokonuje selekcji zdolności genetycznych, które następnie zwrotnie wpływają na nią samą.
Badając kulturę ludzką nie można zapomnieć o biologicznym charakterze istoty ludzkiej. Wszyscy mamy 46 chromosomów, odpowiedzialnych za nasze człowieczeństwo. Nie określają one jednak szczegółowo naszego zachowania. Biologiczny przedstawiciel jednej rasy, wychowany w środowisku innej, będzie posługiwał się jej językiem i uczestniczył w jej kulturze tak samo, jak jej rodowici przedstawiciele, choć fizycznie może się od nich wyraźnie różnić.
Negowanie współzależności pierwiastka biologicznego i kulturowego: wg François Jacoba zwolennicy rozdzielności tych dwóch kategorii traktują ludzki mózg albo jak czystą taśmę magnetofonową, albo jako nagraną analogową płytę gramofonową.
Taśma magnetofonowa pozwala nagrać i wielokrotnie odtwarzać dowolny utwór - jednostka jest całkowicie ukształtowana przez kulturę.
Z kolei płyta będzie niezależnie od środowiska odtwarzać tylko ten fragment, który został na niej wytłoczony - dziedziczność staje się tu czynnikiem decydującym.
(Ilustracja tego podejścia: badania Richarda Herrsteina i Charlesa Murraya nad IQ przedstawicieli poszczególnych ras: średnia rasy białej to 102 pkt, zaś czarnej - 78. Problem stanowi niejednolitość i złożony charakter czynników, wliczanych do IQ, oraz możliwej prawomocności hipotezy, że na tak rozumianą inteligencję istotny wpływ mogą mieć czynniki środowiskowe: w pewnych warunkach stymulacja mózgu przebiega sprawniej.)
(…)
… jest tu choćby nieustanna debata o wyższości kultury „wysokiej” nad „masową”, czy szerzej lub bardziej współcześnie: „popularną”. Kryje się za nią przekonanie o wyższości tej pierwszej i destrukcyjnej roli tej drugiej.
Kultura „wysoka”: docenia wagę tradycji, rolę literatury, dobry smak, odwołanie do utrwalonych wartości, refleksję, namysł i interpretację;
Kultura popularna: oznacza szybką konsumpcję, zmienność…
... zobacz całą notatkę
Komentarze użytkowników (0)