To tylko jedna z 3 stron tej notatki. Zaloguj się aby zobaczyć ten dokument.
Zobacz
całą notatkę
KLAUZULA REBUS SIC STANTIBUS
Zasadą podstawową jest pacta sunt servanda. Jeśli strony zobowiązały się w umowie do określonych świadczeń
to powinny je spełnić, chyba że zachodzi niemożliwość świadczenia. Poki świadczenie jest możliwe do
wykonania to dłużnik jest zobowiązany, choćby po zawarciu umowy doszło do istotnej zmiany stosunkow. Są
natomiast sytuacje, w ktorych zmiany stosunkow są tak znaczne, że rujnują całą rownowagę umowy. Problem
czy wtedy dłużnik nadal jest zobowiązany do spełnienia świadczenia. Jeśli zostaniemy przy zasadzie pacta sunt
servanda, to konflikt, powinien być rozwiązany na korzyść wierzyciela. to jest zasadniczo podstawa
bezpiecznego i pewnego obrotu. Jednak już w średniowieczu powoływano się na to, że strony zawierają dane
zobowiązanie z założeniem, że okoliczności w jakich się znajdują nie ulegną drastycznej zmianie. Jest to
klauzula rebus sic stantibus. Jeśli przyjmiemy, że strony zawierają umowę z takim zastrzeżeniem lub
wprowadzając je choćby milcząco - w sposob dorozumiany, to umowa taka wiąże jak długo „rzeczy tak samo
stoją” - w przeciwnym razie zob. wygasa. Jeżeli sąd uznał, że umowa zawiera taką dorozumianą klauzulę, to
mogłby dokonać odpowiedniej modyfikację treści zobowiązania, w razie nadzwyczajnej zmiany okoliczności.
Jednak pozostawienie tej kwestii jedynie orzecznictwu daje małą przewidywalność i rozchwianie rozstrzygnięć.
Klasyczne kodyfikacje nie zawierają takich klauzul np. w prawie francuskim zawsze podkreślano zasadę pacta
sunt servanda, ktora nie dopuszcza interwencji sądowej w istniejące zobowiązanie stron. Ustawodawcy obawiali
się takich klauzul. W okresach kryzysow, szczegolnie podczas I i II wojny światowej bardzo wzrosł nacisk
praktyki na to by znaleźć podstawy do modyfikacji zobowiązania w razie zmiany stosunkow. Pojawiły się w
doktrynie rożnych państwa rożne koncepcje, przeważnie stanowiące wariant klauzuli rebus sic stantibus. Były
tez poglądy, że świadczenie stało się nadmiernie utrudnione i należy to traktować jako niemożliwość
gospodarczą (mimo, że możliwe wykonanie ale bardzo utrudnione więc niemożliwe gospodarczo) zobowiązanie wygasało. W okresach powojennych pojawiły się koncepcje aby w sposob ogolny sformułować
taką klauzulę, ktora by dawała sądowi możliwość modyfikacji umowy. W kodeksach na ogoł bywają rożne
klauzule szczegołowe dotyczące poszczegolnych rodzajow umow np. umowa o dzieło, renta. Te rozwiązania nie
wystarczają i ustawodawcy zdecydowali się wprowadzić rozwiązania ogolne. Takim prekursorem był polski
(…)
… zasad odp. dłuznika.
4. strona żądająca modyfikacji nie mogła nadzwyczajnej zmianie stosunków zapobiec - gdyby mogła
zapobiec, odpowiada na podstawie ogolnych przepisow odpowiedzialności kontraktowej;
5. nadzwyczajna zmiana nie może się mieścić w ryzyku kontraktowym strony żądającej modyfikacji - dł.
nie może się powołać na okoliczności, za ktore w świetle umowy odpowiada
Gdy te warunki są spełnione…
... zobacz całą notatkę
Komentarze użytkowników (0)