Innowacje i innowatorzy Można wyróżnić dwie drogi, którymi przebiega proces instytucjonalizacji. Pierwsza to innowacje normatywne i ich dyfuzja (rozchodzenie się, rozprzestrzenianie się norm w zbiorowości). Drugi to ‐ używając terminologii klasyka socjologii amerykańskiej Roberta Mertona ‐ zinstytucjonalizowane omijanie reguł. W pierwszym przypadku proces rozpoczyna się w momencie, gdy ktoś zaczyna postępować w nowy sposób albo proklamuje nowy sposób działania jako dobry, słuszny, właściwy. W każdym przypadku mamy do czynienia z odejściem od wcześniejszej tradycji, manifestacją oryginalności, kreatywności, nowatorstwa. Zmianę tę inicjuje jakiś podmiot. Aby uniknąć podejrzenia, że proponuję tu nową wersję „spiskowej teorii społeczeństwaʺ, wyjaśnię od razu, że po pierwsze ‐ podmiot zmiany nie musi być wcale świadom, że zmianę swoimi działaniami inicjuje czy wspiera, ani tym bardziej nie musi czynić zmiany przedmiotem swoich zamiarów (zmiana świadomie i celowo inicjowana i przeprowadzana to tylko jedna z możliwych postaci zmian), oraz po drugie ‐ podmiot zmiany nie musi być tożsamy z konkretnym indywiduum, rolę tę bowiem pełnić mogą także anonimowe, rozproszone zbiorowości. Proponuję wyróżnić sześć typów podmiotów inicjujących zmiany ‐ inicjatorów zmian. Po pierwsze ‐ innowacyjne jednostki. Znajdzie się tu wynalazca nowej technologii, naukowiec lansujący nową metodę badawczą, prorok religijny formułujący przykazania moralne, artysta narzucający nowy styl, polityk przeprowadzający reformy prawa, dyktator mody lansujący nowy sposób ubierania się, idol młodzieżowy pokazujący się w nowym uczesaniu, przedsiębiorca reorganizujący korporację przemysłową itp. W tym przypadku predyspozycje i prerogatywy do wprowadzenia innowacji oparte są na indywidualnych, wyróżniających się przymiotach, postrzeganych i uznawanych w dostatecznym stopniu w szerszej zbiorowości lub całym społeczeństwie. Skrajnym przejawem takiego uznania jest charyzma. Uznanie tego typu musi być przez jednostkę zdobyte, przynajmniej w jakimś minimalnym stopniu, zanim podejmie ona innowacje. Oczywiście wprowadzenie innowacji akceptowanych później przez zbiorowość wzmacnia pierwotne uznanie społeczne i czyni przeprowadzenie następnych innowacji łatwiejszym (sukces przedsięwzięć wcześniejszych wyposaża jednostkę w swoisty „kredyt zaufaniaʺ, który nakazuje szybciej akceptować jej następne poczynania, rzecz prosta do czasu pierwszego błędu czy porażki, im większy bowiem początkowy kredyt zaufania, tym łatwiej można go utracić). Zanim jednak jednostka podjąć może pierwszą skuteczną innowację, musi już wcześniej uzyskać pewien poziom popularności, widoczności, uznania w swoim środowisku, opartego na czymś innym niż zdolności inno‐watorskie (a więc np. na jej wzorowym postępowaniu, wyjątkowej inteligencji, sile charakteru, zdolnościach przywódczych, mocy czynienia „cudówʺ itp.). Jeżeli jednostce brak tego typu pierwotnego uznania, jej innowacje pozostaną na ogół pomysłami prywatnymi, nie wywołując żadnego rezonansu w społeczności i nie prowadząc wobec tego do żadnych konsekwencji społecznych.
(…)
… kulturowego, zderzenia cywilizacji, dyfuzji kulturowej lub, jak się czasem powiada, „imperializmu kulturowegoʺ. Daleko ciekawszy jest jednak przypadek zmiany inicjowanej i przeprowadzonej przez podmiot umiejscowiony wewnątrz systemu, którego strukturę normatywną poddaje zmianie. Możliwość takiej zmiany może budzić wątpliwości, przypomina bowiem sytuację człowieka, który pragnie się podnieść, chwytając…
… mają charakter zbiorowy, a innowacja rodzi się jako efekt kooperacji. Czwarty typ podmiotów zmiany to zbiorowości, środowiska czy kręgi społeczne o charakterze nowatorskim („Cyganeriaʺ artystyczna, studenci, muzycy jazzowi, filmowcy, sekty religijne itp.) Najczęściej mają one charakter nega‐tywistyczny ‐ kontestacyjny, kontrkulturowy, nonkonformistyczny; odrzucają przyjęte w szerszym społeczeństwie zwyczaje…
… dla większości zmian spontanicznych, oddolnych, rodzących się w sferze działań masowych czy zbiorowych. Choć i tu zdarzają się nagłe i gwałtowne wybuchy niezadowolenia społecznego, prowadzące do bardzo szybkich zmian. Drugi przypadek ‐ zmiany szybkie i radykalne ‐ występuje często w sytuacji odgórnych reform wprowadzanych przez nowy reżim polityczny czy zmienione ekipy rządzące. Ale także w dziedzinie innowacji…
… przez kulturę swojego społeczeństwa. Jak wskazywaliśmy, wizja człowieka „przesocjalizowanegoʺ jest utopią: każdemu pozostaje pewien margines wolności, niezależności i swobody ‐ obszar, gdzie rodzić się mogą normatywne innowacje. Druga okoliczność to nierówność stopnia, w jakim ludzie czy zbiorowości są poddani oddziaływaniom socjalizującym czy kontrolnym. W każdym społeczeństwie znajdą się tacy ludzie…
… normatywnego artykułowaną przez ideologie, doktryny polityczne, utopie społeczne, koncepcje futurologiczne itp. Brak odpowiedniości między tym co „idealneʺ, a tym co „obowiązująceʺ w wielu dziedzinach życia społecznego rodzi rozczarowania, zawody, frustracje ‐ a te łatwo przekształcają się w motywacje do zmiany. Zmiana jest motywowana dążeniem do stworzenia lepszej, wyobrażonej przyszłości. W oparciu…
... zobacz całą notatkę
Komentarze użytkowników (0)