Galileusz - omówienie

Nasza ocena:

3
Pobrań: 28
Wyświetleń: 651
Komentarze: 0
Notatek.pl

Pobierz ten dokument za darmo

Podgląd dokumentu
Galileusz - omówienie - strona 1 Galileusz - omówienie - strona 2

Fragment notatki:

Galileusz- inne założenie niż arystotelesowskie odnośnie tego, jak ma się zachowywać przyroda, założenia są naturalne i pozanaukowe, społecznie doświadczalne, znaczenie pojęć się zmienia. Mamy więc różne definicje wychowania- każda uwikłana w inną perspektywę
Eksperyment Hannah Arendt: pewna ingerencja człowieka w byt ( w nauce ingerencja w przyrodę)
Przez eksperyment natura zaczyna się tworzyć, stwarza się przyrodnicze procesy (które bez ingerencji człowieka nie doszły by do skutku. Jesteśmy wewnątrz przyrody a działamy jakbyśmy byli na zewnątrz, tzn. jakbyśmy rządzili nią.
Mamy do czynienia z relatywizmem (Galileusz, Newton). Powstaje wtedy gdy eksperyment.
Mamy dychotomię człowiek- wszechświat, człowiek jest zdolny do posługiwania się uniwersalnymi prawami, ale nie wie czym się posługuje
Z jednej strony człowiek może robić różne rzeczy (np.: ingerować w przyrodę) bo wychodzi z astrofizycznego prawa widzenia, brak myślenia uniwersalnego. Wyobcowanie człowieka z ziemskiego świata.
Nauka wywołuje procesy ale nie jest w stanie przewidzieć wyniku (konsekwencji)
Nauka przekształca prewolę w pewność (ale pewności nie da się przewidzieć)
Nie da się odwrócić tego co się zaczęło, jeśli przez działanie rozumiemy rozpoczęcie czegoś to „co się stanie to się już nie odstanie”
W dziedzinie spraw ludzkich można mówić o tym, co robimy, ale w nauce tak nie jest tzn. naukowcy nie pytają o sens tego, co robią- nie myślą tylko rozumują i bronią zawzięcie swoich idei Mówienie jest uruchomieniem myślenia
Symbolika natury nie przekłada się na doświadczenie zmysłowe, a nasze doświadczenia łączą się ze zmysłami, jeśli chcemy pokazać wymysł naszego myślenia to odwołujemy się do zmysłów
Metafora łączy to, co widzialne z tym co niewidzialne w jedną stronę: od doświadczenia zmysłowego do tego co nie doświadczalne
Wskazanie na ludzkie doświadczenie, które się nie ujawnia: dziś stawianie na działanie i praktyczność, sens nam gdzieś umyka, zginiemy powaleni zdobyczami techniki. Myślenie w starożytności było drogą do kontemplacji- prymat myślenie nad działaniem. Obecnie: wiedzę/ prawdę zdobywa się przez działanie
O nauce możemy mówić, gdy naukowiec przeprowadzający eksperyment posługuje się narzędziami przez siebie stworzonymi. Drugie założenie przesądza pewności wiedzy: dotyczy tylko tego co się samemu stworzyło ( ale nie wszystkich wytworów człowieka). Można dowiedzieć się jak coś powstaje przez naśladownictwo procesu- wiedzę można sprawdzić przez dalsze robienie czegoś.
Myślenie służebnicą robienia, jest podrzędne robieniu, myślenie stało się rozumowaniem. Aktywność ludzka wyniesiona, najważniejsze jak coś powstaje, a odpowiedz przez eksperyment który powtarza procesy przyrody


(…)

… staje się ważniejszy od celu (proces wytwórczy ważniejszy od samego wytworu)- dlatego że nauka wytwarza po to żeby poznać jak to się dzieje a sam wytwór już nie jest tak ważny, staje się produktem ubocznym
Hobbes „Lewiatan”- przykład na to, że Homo Faber zwycięża. U starożytnych nacisk na wytwór i wzorce, obecnie nacisk na środki- za pomocą jakich środków i procesów powstaje rzecz…
... zobacz całą notatkę



Komentarze użytkowników (0)

Zaloguj się, aby dodać komentarz