Filozofowanie na rynku - omówienie

Nasza ocena:

3
Wyświetleń: 553
Komentarze: 0
Notatek.pl

Pobierz ten dokument za darmo

Podgląd dokumentu
Filozofowanie na rynku - omówienie  - strona 1

Fragment notatki:

Filozofowanie na rynku: Ateny, 450 r. przed Chr.
Narodziny demokracji, a wraz z nią nowego kierunku w filozofii Człowiek i jego miejsce w społeczeństwie, jego mowa i działanie, ludzka wspólnota i uprawomocnienie władzy politycznej - w centrum zainteresowania filozofii.
Pierwsze sygnały takiego zwrotu są obecne już u Heraklita (poj. Logosu).
SOFIŚCI (Protagoras, Gorgiasz, Trazymach…)
Pierwotnie termin „sofista” oznaczał mędrca.
Od czasów Platona używano go w znaczeniu pejoratywnym - sofista to mistrz retorycznych zwodów, to ten, kto opanowawszy pewne techniki wprowadza w błąd innych, kamufluje prawdę i manipuluje ją (= współczesne rozumienie sofistyki). Arystoteles natomiast uważał sofistów za nauczycieli sztuki dyskutowania, za pomocą której można wszystkiego dowieść i wszystko obalić. Nazywał ich „handlarzami rzekomą wiedzą”. Grupa wędrownych nauczycieli, którzy dostrzegali potrzeby obywateli Aten i próbowali im zadośćuczynić - chcieli nauczyć ich życia w państwie. Kształcili ich w sztuce skutecznej obrony ich interesów i poglądów w organach demokracji.
Uważali, że cnoty można się nauczyć i że wychowanie polega na formacji umysłu.
Nauczanie innych było dla nich sposobem zarabiania pieniędzy.
Cechy charakterystyczne nauczania sofistów:
Specyficzne rozumienie cnoty: cnota to biegłość, cecha właściwa naturze danego przedmiotu. Dlatego ucząc cnoty, uczono dobrej wymowy, a co za tym idzie - skuteczności w życiu politycznym. Rozumienie cnoty abstrahowało więc od etyki. Bycie cnotliwym to bycie profesjonalistą.
Specyficzne rozumienie języka jako instrumentu władzy. Rozwinęli erystykę i retorykę, ale interesowali się również strukturą języka (czy znaczenie przysługuje słowu z natury, czy na mocy konwencji?).
Specyficzne rozumienie człowieka: „Człowiek jest miarą wszechrzeczy, istniejących, że istnieją, nieistniejących, że nie istnieją” (reguła homomensura, podstawa relatywizmu sofistycznego, jej twórcą - Protagoras z Abdery).
Nie ma absolutnego kryterium, normy wiążącej wszystkich ludzi, określającej dobro i zło. Istnieje tylko norma jednostkowa. Każdy człowiek jest normą dla samego siebie
... zobacz całą notatkę



Komentarze użytkowników (0)

Zaloguj się, aby dodać komentarz