To tylko jedna z 3 stron tej notatki. Zaloguj się aby zobaczyć ten dokument.
Zobacz
całą notatkę
Zdzisław Augustynek - „Zdarzenia, rzeczy, procesy”
Augustynek rozpatruje zagadnienie ontologii, która byłaby najbardziej adekwatna do definicji czasu umiarkowanego monizmu w wersji zdarzeniowej oraz do teorii czasu zawartej w teorii względności. Ontologia ta powinna spełniać następujące warunki:
zakładać, że istnieją zdarzenia fizyczne, które tworzą zbiór wyposażony w strukturę czasoprzestrzenno-fizyczną, zwany światem zdarzeń;
zakładać, że świat zdarzeń stanowi jednolitą podstawę dla definicji i teorii czasu, przestrzeni i czasoprzestrzeni;
zakładać, że istnieją rzeczy (ciała) i procesy fizyczne oraz że mają one własności i wchodzą w relacje czasowe, przestrzenne i fizyczne;
Dwa pierwsze warunki są narzucone przez monizm, trzeci - przez fizykę (a pierwsza jego składowa - przez teorię względności).
W większości ontologii dokonuje się redukcji kategorii ontologicznych - zmniejszenia ich liczby. Może to odbywać się poprzez redukcję przez definicję lub redukcję przez eliminację. Redukcja przez definicję (do jednej z pozostałych kategorii) polega na zastosowaniu definicji normalnych pewnych kategorii przez kategorie inne, zwykle z użyciem kategorii relatywnych. Redukcja przez eliminację polega na negacji istnienia pewnych kategorii. Nastąpi rozpatrzenie czterech ontologii: reizmu, reizmu liberalnego, ewentyzmu, pluralizmu.
Naczelna teza reizmu Tadeusza Kotarbińskiego brzmi: istnieją jedynie rzeczy (każdy przedmiot jest rzeczą, rzeczy są jedynymi indywiduami). Kotarbiński jest też pansomatystą i twierdzi, że każda rzecz jest ciałem (obiektem czasoprzestrzennym i fizykalnym). Świat materialny jest największym z ciał, stanowi zbiór mereologiczny ciał. Z naczelnej tezy reizmu wynika, że nie istnieją procesy ani zdarzenia, a także własności, relacje i zbiory. Pojawia się tu więc redukcja niemal wszystkich kategorii do ciał-rzeczy przez eliminację (pierwotna wersja reizmu). Reizm odrzuca istnienie czasu na wzór ciała, ośrodka, w którym ciała są czasowo porozmieszczane. To samo twierdzi o przestrzeni fizycznej. Nie neguje jednak czasowego uporządkowania ciał (jedne są wcześniejsze lub późniejsze od innych). Przedstawiona ontologia nie spełnia żadnego z przedstawionych wyżej warunków adekwatności.
Pluralizm Romana Ingardena przyjmuje istnienie trzech rodzajów przedmiotów: rzeczy, które trwają w czasie, zdarzeń, które dokonują się w czasie oraz procesów, które rozpościerają się w czasie. Przyjmuje, że zdarzenia i procesy zależą egzystencjalnie od rzeczy, ale nie dają się do nich zredukować. Świat materialny jest tutaj tworem, który mereologicznie składa się z trzech warstw: rzeczy, zdarzeń i procesów. Czas rozumiany jest w tej ontologii jako czas konkretny, wypełniony procesami i zdarzeniami. Pluralizm koliduje z drugim warunkiem adekwatności na skutek awersji do stosowania teorii mnogości
... zobacz całą notatkę
Komentarze użytkowników (0)