To tylko jedna z 3 stron tej notatki. Zaloguj się aby zobaczyć ten dokument.
Zobacz
całą notatkę
Zależność mediów lokalnych i wyborów do samorządu terytorialnego. Prasa lokalna w Polsce przeżywała kilkakrotnie dynamiczny rozwój. Utarł się taki mechanizm, że tam, gdzie w XIX wieku i okresie dwudziestolecia międzywojennego były wydawnictwa, utworzyła się tradycja trwająca do dziś. Na Śląsku, w Wielkopolsce i na Pomorzu rozwój był najbardziej dynamiczny, najsłabszy na wschodzie - Olsztyn, Białystok, Rzeszów, Lublin. Zapotrzebowanie w XX wieku było uzależnione od czynników społeczno - politycznych. Pierwszym okresem bujnego rozwoju było dwudziestolecie międzywojenne. Występowało wówczas duże zapotrzebowanie na popularyzację miejscowych dokonań. Kolejny rozkwit nastąpił w latach 70. i 80., zwłaszcza przy okazji ważnych, dramatycznych wydarzeń. Od 1980 roku pojawiła się również lokalna prasa drugiego obiegu, bezdewitowa, bez cenzury. W II poł. XX wieku obowiązywały definicje: Prasa lokalna - obejmuje swoim zasięgiem teren mniejszy od 1 województwa, ale co najmniej 1 powiat. Prasa sublokalna - obejmuje obszar mniejszy: miasto, gminę, osiedle. Prasa mikroregionalna - wtedy, gdy dana społeczność, grupa etniczna, zajmuje tereny wykraczające poza 1 województwo. W 1985 roku obliczono, że w Polsce legalnie ukazywało się ok. 200 tytułów prasy lokalnej, ale była to jeszcze prasa PRL, cenzurowana, upolityczniona. W latach 1989-1990 pojawiła się perspektywa wyborów. Wzrosło gwałtownie zapotrzebowanie na gazety lokalne - lansowanie własnych przedstawicieli i partii. Działacze Solidarności stworzyli tzw. komitety obywatelskie. Ich ambicją było wydawanie gazet lokalnych. W latach 1989-1990 było ok. 2,5 tys. gazet. W lipcu 1989 roku Adam Michnik na łamach Gazety Wyborczej ogłosił słynny manifest polityczny („Wasz prezydent, nasz premier”). Sytuacja prasy lokalnej w latach 1990-1994. Wybory zmieniły w sposób zasadniczy status prasy lokalnej w Polsce. Gdy ustała aktywność społeczna Solidarności 3 grupy przejęły kontrolę nad prasą lokalną: ok. 600 tytułów pozostało w rękach prywatnych. 350-400 tytułów przejęły samorządy terytorialne. prasa parafialna - 150 tytułów. Lata 1990-1994 były okresem prekursorskim, czego dowodzą następujące fakty: nakład: samorząd było stać na jednorazowy nakład 800 egz., właścicieli prywatnych do 3 tys. egz. Dopiero druk 5 tys. egz. danej gazety zapewniał utrzymanie pisma. częstotliwość ukazywania: wydawcy lokalni najwyżej miesięcznik (40% wydawnictw lokalnych miało charakter miesięczników). W pierwszym czteroleciu ukształtował się standard pisma lokalnego:
(…)
… do pracy dziennikarskiej. W 1993 roku nagrodę otrzymały 103 redakcje. W latach 1993-1994 pojawiła się w Polsce fundacja amerykańska - Instytut na rzecz Demokracji w Europie Wschodniej. Rozwinął jeszcze bardziej te konkursy i ogłosił nowe. Najlepsze gazety lokalne w latach 1990-1994: Gazeta Jarocińska; Gazeta Giżycka; Kurier Dąbrowski; Tygodnik Podhalański; Gazeta Żywiecka; Wiadomości Oławskie; Wiadomości Kościańskie. Wyróżniały się stabilną kadrą dziennikarską, szatą graficzną, miały silne umocowanie w realiach politycznych i ekonomicznych swojego regionu. Tygodniki: Gazeta Ostrowska; Krąg (Nowa Sól); Wiadomości Rudzkie (Ruda Śląska); Nowa Gazeta Żorska. Działalność Instytutu była bardzo konkretna. W latach 1993-1994 wyróżnił ponad 200 redakcji. Lata 1994-1998. Zmiany jakościowe w zakresie mediów lokalnych: powstają stowarzyszenia regionalne prasy lokalnej (Poznań, Kraków Olsztyn, Tarnów). Ich celem jest wzmocnienie pozycji prasy lokalnej. Organizują zjazdy, konkursy; konsekwentna opieka znanych redakcji centralnych i wydawnictw (szczególnie Prószyński i spółka). Z polskich polityków w latach 90. tylko Aleksander Kwaśniewski potrafił docenić prasę lokalną. 2 razy zainicjował akcję integracji prasy lokalnej…
... zobacz całą notatkę
Komentarze użytkowników (0)