...Mówi się, że przepowiedział zaćmienie słońca. Zaliczany jest do filozofów szkoły jońskiej
Tales twierdził, że zasadą świata jest woda (wszystko jest z wody, z wody powstało i z wody się składa).
Zagadnieniem Talesa było pochodzenie świata. Nie pytał jednak już, to świat „zrobił”, lecz jakim świat był na początku. Nie szukał tego, co było przed światem, lecz co było własnym świata początkiem. Powstanie przyrody kojarzył Tales z narodzinami, wnioskując na podstawie obserwacji, że musi istnieć jakiś rodzaj substancji (nazwanej później pramaterią, arche), z której rozwinęły się wszystkie formy (ciała) przyrody i na którą się ostatecznie rozpadają. Teoria Talesa wskazywała na wodę jako pratworzywo, z którego rozwinął się świat, gdyż jest ona niezbędna do życia ("to, co żywe, żyje wilgocią, martwe wysycha, zarodki wszystkiego są mokre, a pokarm soczysty"), a świat był - jego zdaniem bytem ożywionym; woda zmienia też stany skupienia, a więc może występować w każdej formie....
...Wracając do badań a'posteriori był zdania, iż człowiek poznając przedmiot zmysłowo, nie znając go wcześniej, nie jest w stanie określić jego właściwości. Nie mógłby patrząc na ogień i czuć jego ciepło przekonać się, że ten może go oparzyć. Zdolności intelektualne, właściwości zmysłowe badającego nie mają tu znaczenia.
Przedmiot dysponuje pewnymi własnościami, ale jakie przyczyny je wywołują i jakie skutki z tego wynikają, tego rozum człowieka nawet najbardziej przenikliwy, bez doświadczenia nie jest w stanie poznać. Wnioski z przyczyny o skutku nie są rzeczą rozumowania, są natomiast rzeczą przyzwyczajenia. ...
I okres filozofii Starożytnej
TALES Z MILETU
Mówi się, że przepowiedział zaćmienie słońca. Zaliczany jest do filozofów szkoły jońskiej
Tales twierdził, że zasadą świata jest woda (wszystko jest z wody, z wody powstało i z wody się składa). Zagadnieniem Talesa było pochodzenie świata. Nie pytał jednak już, to świat „zrobił”, lecz jakim świat był na początku. Nie szukał tego, co było przed światem, lecz co było własnym świata początkiem. Powstanie przyrody kojarzył Tales z narodzinami, wnioskując na podstawie obserwacji, że musi istnieć jakiś rodzaj substancji (nazwanej później pramaterią, arche), z której rozwinęły się wszystkie formy (ciała) przyrody i na którą się ostatecznie rozpadają. Teoria Talesa wskazywała na wodę jako pratworzywo, z którego rozwinął się świat, gdyż jest ona niezbędna do życia ("to, co żywe, żyje wilgocią, martwe wysycha, zarodki wszystkiego są mokre, a pokarm soczysty"), a świat był - jego zdaniem bytem ożywionym; woda zmienia też stany skupienia, a więc może występować w każdej formie. ANAKSYMANDER Z MILETU
Anaksymander wprowadził termin „początek” (po grecku arche).
Anaksymander rozumiał przez zasadę świata nie wodę ani żaden inny z żywiołów, lecz jakąś inna naturę bezgraniczną. W poszukiwaniu tej zasady wyszedł poza to, co dawała obserwacja. Za arche świata uważał „bezkres” (apeiron). Uważał, że świat wyłonił się z bezkresu. Proces powstawania przyrody polega na „wyłanianiu się z przeciwieństw”. Proces ten powoduje ruch( jest nieodłączony od materii). Dochodzenie z bezkresu do określoności jest ciągłą walką. Styk rzeczy określonych rodzi konflikty, napięcia.
ANAKSYMENES Z MILETU
Uważał, że świat jest bezkresny i że ruch jest wieczny. Arche świata jest powietrze
wśród wszystkich rodzajów materii wydawało się być ilościowo nieskończone
greckie przekonanie, że dusza nie jest w swej naturze różna od powietrza (jak du
(…)
… poza nimi istota konieczna
Z faktu, że istnieją istoty różnej doskonałości- Istnieje istota najdoskonalsza
Z powszechnej celowości przyrody -Istnieje istota najwyższa, rządząca przyrodą a działająca celowo.
Nie możliwy jest nieskończony łańcuch przyczyn. Pierwszą przyczyną jest Bóg.
II okres filozofii nowożytnej
KARTEZJUSZ
Jest filozofem wieku XVII. Cogito ergo sum - myślę, więc jestem.
Jest zainteresowany…
… nie wierzy - tłumacząc to właśnie względnością wszelkich racji.
Protagoras uważał, że filozof może uczyć innych sztuki argumentacji. Nie ma prawdy można jedynie wzmocnić swoje argumenty.
Gorgiasz - stawia 3 tezy:
Byt nie istnieje
Gdyby istniał to nie potrafilibyśmy go poznać
Nawet gdyby istniał i był poznawalny nie bylibyśmy w stanie go opisać.
Swoje tezy argumentował w następujący sposób:
Byt nie istnieje…
… w taki sposób, że można było uznawać myśl i byt za to samo. Niebytu w tej koncepcji pomyśleć się nie dało. Tymczasem Gorgiasz dowodzi, że można sobie wyobrazić np. latającego człowieka, mimo że taki nie istnieje. W konsekwencji myśli zostają oddzielone od bytu i przestają być wiarygodnym źródłem poznania świata.
Nawet gdyby istniał i był poznawalny nie bylibyśmy w stanie go opisać: Swoje odczucia zmysłowe takie jak kolor, zapach…
… aż do najważniejszej idei: dobra. Trójca platońska: piękno, prawdo, dobro.
Oba światy - świat idei i świat materialny są według Platona odseparowane i nawzajem się nie przenikają. Jedynymi odstępstwami od tej reguły jest ludzka dusza i Demiurg - boski budowniczy świata
Według Platona ludzi od reszty świata materialnego odróżnia to, że mają duszę, która pochodzi wprost ze świata idei. Podobnie jak inne idee…
... zobacz całą notatkę
Komentarze użytkowników (0)