Wspólnota i społeczeństwo

Nasza ocena:

3
Pobrań: 308
Wyświetleń: 1722
Komentarze: 0
Notatek.pl

Pobierz ten dokument za darmo

Podgląd dokumentu
Wspólnota i społeczeństwo - strona 1 Wspólnota i społeczeństwo - strona 2 Wspólnota i społeczeństwo - strona 3

Fragment notatki:

WSPÓLNOTA
Istnieje jedna, wspólna droga dla wszystkich ludzi, którą bylibyśmy w stanie wybrać za pomocą naszego rozumu, gdyby nie czynniki spychające nas z drogi: historia, tłum, przesąd, zabobon, fałszywa świadomość. Wspólnota była prastanem, a obraz samowystarczalnej jednostki jest albo szkodliwy albo nieprawdziwy. Takie sformułowanie jest istotą sporu między liberałami (głoszą wolność jednostki) a komunitarianami (głoszą wartość wspólnoty). Obecnie spór dotyczy bardziej polityki niż „natury ludzkiej” (nie chodzi o to czy proces emancypacji zachodzi, a o to czy jest pozytywny czy nie). Istniejące peleryny wszystkie oscylują wokół „lekkiej peleryny”, a nie „stalowego pancerza” (podział: Max Weber). Wszystkie są następstwem wyboru indywidualnego (by poprzeć jej istnienie) są więc wspólnotami postulowanymi. Komunitarianie głoszą, że zachowanie wspólnoty wymaga wysiłku, a więc wolnego wyboru jednostki (czegoś, co jest sprzeczne z ich założeniami - pierwszy paradoks). Idee wspólnotowe są trwale popularne. Komutarianizm jest reakcją na upłynnianie się nowoczesnego życia, a zwłaszcza na pojawiającą się przepaść między indywidualną wolnością, a bezpieczeństwem, którego brak łączy się z osłabieniem więzi społecznych, jak rónież niepewność co do pracy i zarobków. Osłabienie więzi społecznych łączy się z prawem jednostki do realizowania własnych celów (ale osłabienie tych więzi utrudnia ich realizację - drugi paradoks). Komutarianizm ma zwolenników, gdyż oczekują oni, że wskaże im bezpieczną, spokojną przystań i szukają przynależności. Wspólnota staje się kryptonimem dla wciąż nieokreślonej tożsamości, gdyż dokonują wyborów na podstawie przynależności (taką, jaką wg. nich podjęłaby grupa). Nie jest już tym miejscem, do którego się przynależy od urodzenia, z założenia i od zawsze. Obecnie wspólnoty są w dużej mierze podkolorowane wyobraźnią jednostek. Rozwiązaniem komunitariańskim jest wspólnota świata totalnego, spójnego i zapewniającego wszystko, co potrzebuje jednostka. Świat taki będzie kompletny, jeśli wszystko, co poza nim, uzna się za nieistotne, a wręcz wrogie. Poczucie wewnętrznej spójności wspólnoty daje tylko demonizowanie wszystkiego, co jest poza nią.
Nacjonalizm - wydanie drugie Komunitariańska wizja wspólnoty przedstawia wspólnotę etniczną (gdyż etniczność wymaga, by jednostka postanowiła, że dochowa wierności swojej naturze, starając się żyć zgodnie z ustalonym modelem).Według komunitarian człowiek wybiera między przynależnością, a wykorzenieniem. Dodatkowo państwo narodowe jest modelem, który dobrze się sprawdza w obecnym świecie (choć właśnie dzięki zdławieniu autonomicznych wspólnot, unifikując państwo kulturalnie). Państwo narodowe mimo „brzydkiego wyglądu zewnętrznego” (np. czystki etniczne) uznawano za godne podziwu. Pojawiło się rozróżnienie patriotyzmu od nacjonalizmu, w którym patriotyzm był ugłaskanym i wyidealizowanym obrazem nacjonalizmu, tym niemniej rozróżnienie to jest raczej „życzeniowe”, między rzeczywistością (nacjonalizm) a szlachetną ideą (patriotyzm). Różnica tkwi jedynie w słowach. Patriotyzm jest efektem wyboru, którego może dokonać każdy (pasującym do nowoczesnego społeczeństwa) a nacjonalizm nie (przynależność jest losem).

(…)

… wspólnoty. Wspólnoty takie połączone są na chwilę wspólnym zainteresowaniem, ale nie mają „interesu grupowego”. Widowiska zastępują „wspólną sprawę”. Kolejnym określeniem może być „wspólnota karnawałowa”. Wybuchowy żywot wspólnoty jest jak zdarzenie (karnawał), przełamujące monotonię codzienności. Wspólnoty takie codziennie oferują inny cel swoim członkom. Są nieodłącznym elementem płynnej nowoczesności
…, wypracowywaną wciąż na nowo). Taką jedność można by zrealizować w warunkach płynnej nowoczesności, gdyż wartości i style życia uległy sprywatyzowaniu. Tożsamości są kruche i zmieniają się, więc nie warto walczyć z ich odmiennością. Człowiek przestaje być istotą społeczną, której wybory determinuje przynależność; nacjonalizm traci rację bytu, gdy jego podstawą ma być zachowanie jednej lub kilku wybranych…
… jest, że nie wolności miały służyć. Ich celem było raczej ograniczanie swobody działania na rzecz bezpieczeństwa. Komunitarianie nie uznają możliwości równoległego rozwoju wolności i bezpieczeństwa. W świecie „płynnej” nowoczesności śmiertelne ciało okazuje się być najtrwalszym z elementów, otaczających człowieka. Wszelkie inne byty (rodzina, koledzy) czy przedmioty są mniej realne, a bardziej zmienne. W czasach…
… przed odpowiedzialnością. Życie w świecie wielu wartości pełne jest dylematów, ryzyka, więc ucieczka przed odpowiedzialnością za swoje czyny wydaje się być bardzo kusząca. Tęsknota za tym schronieniem zastąpiła bunt, który przestał być sensowny (nie ma władzy, którą można by obalić i zastąpić inną). Przejawami tego poszukiwania nie mają wyrazu w polityce, a w przejawach ksenofobii czy rasizmu, które są wyrazem taktyki…
... zobacz całą notatkę



Komentarze użytkowników (0)

Zaloguj się, aby dodać komentarz