Wojny Jahwe

Nasza ocena:

3
Wyświetleń: 1022
Komentarze: 0
Notatek.pl

Pobierz ten dokument za darmo

Podgląd dokumentu
Wojny Jahwe - strona 1 Wojny Jahwe - strona 2

Fragment notatki:

Wojny Jahwe „ Powiedział do Dawida Saul: (...) służ mi jako mąż waleczny i prowadź wojny Jahwe” (1 Sm 18, 17b).
„Mojżesz rozgniewał się jednak na dowódców wojska, na tysiączników i setników, którzy wrócili z wyprawy wojennej, i przemówił do nich: zostawiliście przy życiu wszystkie kobiety! A przecież to one za sprawą Baalama przywiodły synów Izraela do odstępstwa od Jahwe na rzecz Peora, co ściągnęło plagę na społeczność Jahwe. Pozabijajcie więc teraz wszystkich chłopców spośród dzieci, zabijcie też wszystkie kobiety, które już obcowały z mężczyzną” (Lb 31,14-17).
„...gdy więc twój Bóg Jahwe wyda liczne narody tobie, tak, że pokonasz je, wówczas masz rzucić na nie klątwę. Nie będziesz zawierał z nimi przymierza ani nie będziesz miał nad nimi litości” (Pwt 7,2).
W Starym Testamencie znajdujemy liczne opisy „wojen świętych”, aprobowanych lub też prowadzonych na rozkaz Boga Jahwe. Współczesny czytelnik ma prawo być zdezorientowany, gdyż może odnieść wrażenie, że Bóg starotestamentalny pozbawiony jest ewangelicznego rysu miłosierdzia.
„Wojny Jahwe” należy rozpatrywać w kontekście ówczesnej sytuacji Izraela. Zmuszała ona naród wybrany do prowadzenia walk w obronie ideałów religijnych i moralnych. Nie była to zatem zwykła wojna. Martin Buber uważa, że aktywność Izraela w stosunku do innych narodów miała charakter teopolityczny. Wynika z tego, że sprawy Boże i polityczne ściśle się ze sobą zazębiały. Izrael był bowiem społecznością tworzącą królestwo na ziemi.
„Święta wojna” miała dla każdego Izraelity charakter uświęcający, a Jahwe był Bohaterem, walczącym u boku swego ludu, wodzem i wojownikiem jednocześnie. Według wzorów starożytnych Jahwe posiadał takie atrybuty jak: niezwyciężoną siłę, absolutną władzę, łaskawość dla posłusznych, ale również okrucieństwo i bezwzględność dla pokonanego wroga. Jako Bóg Izraela walczy na korzyść swego ludu, jest zatem Bogiem wojny, który przewodzi świętym wojnom swojego narodu. Zgodnie z prawem heremu wszystkie łupy wojenne przeznaczone były dla zwycięskiego Jahwe. Izraelici nie mogli oderwać się od ówczesnych pojęć wodza, przekładając je na samego Jahwe. Takie myślenie tak głęboko przesiąknęło mentalność Izraelitów, że nawet w Ewangelii możemy znaleźć ślady obrazu bezwzględnego Boga niszczącego swych przeciwników. „Tych zaś przeciwników moich, którzy nie chcieli, abym panował nad nimi, przyprowadźcie tu i pościnajcie na moich oczach” (Łk 19,27).
Należy zauważyć, że prawo wojenne Izraela było niewspółmiernie mniej okrutne od zasad wojennych ludów starożytności. I tak darowano życie nieprzyjacielowi, gdy ten nie stawiał oporu, nie łupiono doszczętnie pokonanego zadowalając się haraczem, często także kobiety i dzieci były oszczędzane, a w czasie oblężenia nieprzyjacielskiego miasta nie wolno było niszczyć owocowych drzew. Chociaż rzeczywiście wobec poprzednich mieszkańców Palestyny prawo było bezkompromisowe, gdyż popełniali oni najbardziej haniebne występki, takie jak kazirodztwo, cudzołóstwo, składanie ofiar z ludzi czy praktykowanie homoseksualizmu. Surowe prawo wojenne uzasadniano religijnie sądząc, że Bóg za pomocą wojen eksterminacyjnych karał ludy za ich zboczenia moralne. Lud Izraela w ten sposób bronił się też przed utratą tożsamości, wobec silnych wpływów sąsiednich narodów, była to często walka o przetrwanie narodowe i religijne.
... zobacz całą notatkę



Komentarze użytkowników (0)

Zaloguj się, aby dodać komentarz