Pierwszym liberałem par excellence (choć wciąż nie znającym tego określenia) był John Locke (1632-1704), który dostarczył partii wigów (Whigs) ideologicznego uzasadnienia dla dokonanej przez nich 1688 antyabsolutystycznej i antylegitymistycznej „Rewolucji Chwalebnej” (Glorious Revolution) oraz przedstawił (Dwa traktaty o rządzie 1690], Warszawa 1992) kompletną wizję nowego porządku społeczno-politycznego, uznającą za jedyny cel działania rządu ochronę życia, wolności i własności jednostek. Dla Locke`a wszelka wiedza pochodzi jedynie z doświadczenia, które „notuje” swoje odkrycia w umyśle będącym pierwotnie „niezapisaną kartą” (tabula rasa); z tej racji Locke wiele energii włożył w zwalczanie teorii idei wrodzonych – zarówno logicznych, jak religijnych i moralnych. Będąc empirystą, nie był on jednak sensualistą, albowiem większe znaczenie od zmysłowych „postrzeżeń” (sensations) przyznawał doświadczaniu faktów przez operacje umysłu (reflexion) oraz doświadczeniu wewnętrznemu (introspekcji). I z teorii wiedzy Locke`a, i z dokonanej przez niego krytyki pojęcia substancji, wynikało antymetafizyczne rozumienie samych zadań filozofii, której punkt ciężkości został przesunięty z teorii bytu na teorię poznania (epistemologię). John Locke zajmował się głównie teorią poznania. W jej ramach stworzył aparat pojęciowy, będący później podstawą wielu systemów filozoficznych od empiryzmu po fenomenologię. Wyjściem do jego rozważań była z jednej strony fascynacja jasnością myślenia Kartezjusza, a z drugiej zdroworozsądkowy osąd rzeczywistości przejęty od Roberta Boyle' a i Francisa Bacona. Celem Locka stało się stworzenie systemu pojęć, których klarowność dorównywałaby systemowi Kartezjusza, ale bardziej zgodnego ze zdroworozsądkowym podejściem do rzeczywistości. Być może największym dokonaniem Locke'a w dziedzinie filozofii polityki było opracowanie teorii rządów republikańskich, która odzwierciedlała poglądy charakterystyczne również dla wielu innych myślicieli klasycystycznych. Teoria klasycznego republikanizmu z czasem została przekształcona w teorie nowoczesnych
(…)
… własnych poglądów w ramach wspólnoty, oraz
do prowadzenia własnej działalności gospodarczej, co pociąga też za sobą prawo do
posiadania własnego majątku.
Tradycję empiryzmu– specjalnie rozwijając empiryzm metodologiczny – w XIX w. myśliciel,
który najbardziej przyczynił się do nadania l. nowej postaci w ogóle – John Stuart Mill
(1806-1873).
Od Benthama i swojego ojca Jamesa przejął zasadę użyteczności…
… się do nadania
l. nowej postaci w ogóle – John Stuart Mill (1806-1873).
Dwóch największych po Locke`u myślicieli wydał l. arystokratyczny we Francji. Pierwszy z
nich – Monteskiusz [właściwie: Charles-Louis de Secondat, bar. de la Brède de Montesquieu]
(1689-1755) zasłynął przede wszystkim jako autor nowej (i czytelniejszej od Locke`ańskiej)
teorii podziału władz na ustawodawczą, wykonawczą i sądowniczą…
… arystokratycznej jest suwerenność części
ludu, a zasadą umiarkowanie; naturą republiki demokratycznej jest suwerenność ludu, a
zasadą cnota. Drugi myśliciel – Benjamin-Henri Constant de Rebecque (1767-1830) dokonał
sławnego rozróżnienia pomiędzy wolnością
starożytnych, polegającą na zbiorowym
uczestnictwie w podejmowaniu decyzji politycznych przy pozostawianiu państwu zupełnej
władzy nad życiem prywatnym jednostki, a wolnością nowożytnych, ceniących sobie nade
wszystko autonomię sfery prywatnej, wolnej od ingerencji państwa. Admiracja obu autorów
dla monarchii konstytucyjnej, jak również wyczulenie Monteskiusza na splot uwarunkowań
geograficznych,
obyczajowych,
wyznaniowych
i
ekonomicznych,
tworzących
niepowtarzalnego esprit des lois każdej konkretnej wspólnoty narodowej, a przyznanie przez
Constanta…
… demokracji bezpośredniej (odrzucającej system przedstawicielski) – „Obywatel
Genewski” Rousseau. Idee i pojęcia, wprowadzone przez niego do nowoczesnego słownika
politycznego: przedspołeczny „stan natury” jako idealny tryb egzystencji człowieka –
„dobrego dzikusa” (le bon sauvage); krytyka własności prywatnej i cywilizacji jako źródła
wszelkich nieszczęść koncepcja umowy społecznej (contrat social…
…”, czyli takiej, w której ludzie „wybierają swego pana, po czym znowu
popadają w niewolę”, dadzą się jednak rozerwać dzięki dwóm paliatywom: wolności
stowarzyszania się i wolności prasy. Analitycznej przenikliwości Tocqueville`a – socjologa
demokracji i badacza źródeł rewolucji, nie dorównała zdolność przewidywania, skoro to
właśnie oligarchie partyjne, związkowe i inne z jednej strony, a skomercjalizowane…
... zobacz całą notatkę
Komentarze użytkowników (0)