Świętoszek - Molier

Nasza ocena:

3
Pobrań: 966
Wyświetleń: 1652
Komentarze: 0
Notatek.pl

Pobierz ten dokument za darmo

Podgląd dokumentu
Świętoszek - Molier - strona 1 Świętoszek - Molier - strona 2 Świętoszek - Molier - strona 3

Fragment notatki:


OSOBY Pani Pernelle - matka Orgona, dewotka i despotyczna stara kobieta;
Orgon - pan domu, mąż Elmiry, ojciec Damisa i Marianny, głowa rodziny, człowiek naiwny i łatwowierny, całkowicie omotany przez obłudnego Tartuffe'a;
Elmira - żona Orgona;
Damis - syn Orgona;
Marianna - córka Orgona;
Walery - zalotnik Marianny;
Kleant - szwagier Orgona;
Tartuffe (Świętoszek) - pod pozorami żarliwej, niemalże ascetycznej wiary religijnej kryje się wyrachowany i bezwzględny oszust, gotowy popełnić największe przestępstwo dla zrealizowania własnych zamiarów;
Doryna - pokojówka Marianny, pomysłowa i sprytna, mądra, oddana rodzinie, bezwzględna wobec intruza, autorka intrygi mającej na celu zdemaskowanie fałszywej gry Świętoszka;
pan Zgoda - woźny;
oficer gwardii ;
Flipota - służąca pani Pernelle;
Akcja rozgrywa się w Paryżu, w domu Orgona.
AKT I Scena I Osoby: Pani Pernelle, Elmira, Marianna, Kleant, Damis, Doryna, Flipota
Pani Pernelle wybiega z domu syna oburzona tym, że tutaj "każdy waży lekce głos sędziwej matki". Wszyscy domownicy próbują ją udobruchać, jednak starsza pani nie pozwala im dojść do słowa, krytykuje ostro ich postępowanie i wytyka rzekome wady. Jedynym człowiekiem godnym w jej oczach szacunku jest Tartuffe, który jest też otoczony wielkim szacunkiem przez Orgona. Wszelkie tłumaczenia domowników, iż Tartuffe jest hipokrytą i że jego "świętość" jest tylko udawana, rozpala jedynie bardziej gniew pani Pernelle, która - policzkując ociągającą się rzekomo służącą - odchodzi.
Scena II Osoby: Kleant, Doryna
Na twierdzenie Kleanta, iż starsza pani jest "przez Tartuffe'a swego osiodłana", pokojówka opowiada, jak wielki wpływ ma osoba Świętoszka na Orgona:
"Był to wprzód człowiek z duszą roztropną i godną (...),
Teraz, odkąd Tartuffem swym przejął się cały,
Od tego czasu chodzi niby ogłupiały"
Świętoszek stał się powiernikiem pana domu i wyrocznią, od której zdania wszystko zależy. Gani on wszelkie przejawy nawet pozornej próżności, wywołując każdym swym słowem i każdym czynem zachwyt Orgona, sam zaś wykorzystuje sytuację, aby od swego gospodarza "ciągnąć gotowiznę".
Scena III Osoby: Elmira, Marianna, Damis, Kleant, Doryna
Elmira nadmienia, iż Kleanta ominęła "cała porcja" cierpkich słów, która dostała się odprowadzającym panią Pernelle do drzwi. Oznajmia też o nadejściu jej męża i odchodzi.


(…)

… pani, skarżącej się w tym czasie na gorączkę, brak apetytu, ból głowy i inne dolegliwości. Jednak Orgon co chwila przerywa jej i pyta o Tartuffe'a, zaś słysząc w odpowiedzi stwierdzenia dotyczące nadzwyczaj dobrego samopoczucia i apetytu Świętoszka, kwituje to tkliwym słowem: "Biedaczek". W końcu pokojówka oznajmia, iż "dziś oboje są już w dobrym stanie" i odchodzi, aby oznajmić Elmirze, "z jaką…

Walery przybył spiesznie z wieścią, iż Tartuffe doniósł księciu o kontaktach Orgona z uciekinierem oskarżonym o zdradę stanu i przekazał władcy obciążające dokumenty. Walery ponagla Orgona, aby niezwłocznie uchodził z miasta, gdyż Tartuffe wraz z żołnierzami, którzy mają rozkaz aresztować podejrzanego o zdradę Orgona, są już w drodze.
Scena VII
Osoby: Tartuffe, oficer gwardii, Orgon, Pani Pernelle…
… jest przekonany, iż niewiasta - mając litość dla jego słabości, wywołanej przecież jej wdziękami - nie posunie się do takiej ewentualności. Zgadza się ona z tym, ale stawia warunek, aby Tartuffe poparł u Orgona swym autorytetem sprawę małżeństwa Walerego i Marianny.
Scena IV
Osoby: Elmira, Tartuffe, Damis
W tej samej chwili rozmowę przerywa wtargnięcie Damisa, który jest wzburzony obłudą Tartuffe'a i zamierza…
… się nie stało i nie było potrzeby informowania męża o zajściu.
Scena VI
Osoby: Orgon, Damis, Tartuffe
Tartuffe z miejsca przyjmuje postawę fałszywej pokory i zaczyna się sam przed Orgonem oskarżać, zachęcając również Damisa, aby nie wahał się miotać na jego głowę najgorszych obelg. Klęka nawet przed Orgonem i prosi, aby - jako zatwardziałego grzesznika - wyrzucił go z domu. Orgon, ujęty owym kajaniem…
... zobacz całą notatkę



Komentarze użytkowników (0)

Zaloguj się, aby dodać komentarz