Treść wykładu w punktach: - prawno-polityczne aspekty stosunków zewnętrznych - stosunki zewnętrzne za czasów - aspekty związane z procesem decyzyjnym podczas stosunków zewcznętrznych. - Europejska Służba Działań Wewnętrznych
Pierwsze zagadnienie pojawi się na wykładach u Muszyńskiego na Wspólnej Polityki Zagranicznej i Bezpieczeństwa. Zagadnienie podmiotowości prawno-międzynarodowej Podmiotowość prawno-międzynarodowa, od lat stanowi przedmiot poważnych studiów i analiz. Wśród polskich autorów w najważniejszych pracach dotyczących podmiotowości prawnej UE zasadniczo stwierdza się uznanie prawa UE do występowania w swoim imieniu w negocjacjach dotyczących umów międzynarodowych w obszarze wspólnej polityki zagranicznej i bezpieczeństwa ale także z tym co po Traktacie z Maastrich było związane tzw. filarem sprawiedliwość, sądownictwo ściganie przestępsatw, sprawy policyjne itd. O czynnym prawie legacji mówi sie w kontekście konkretnych organów UE. Przede wszystkim Komisja i tak było od lat 70-tych, kiedy się kształtowała praktyka funkcjonowania Komisji Europejskiej jako organu przedstawiecielskiego w relacjach zewnętrznych (tych oczywiście handlowych) z czego wyrosła masa spraw politycznych. Podobny problem obok prawa legacji dotyczy prawa do zawierania umów cywilno-prawnych. (Kwestie odnoszące się do UE jako podmiotu są też przedmiotem zainteresowania prawników i specjalistów od prawa międzynarodowego. Warto zajrzeć do pracy prof. C. Mika :) "Europejskie Prawo Wspólnotowe" czy prof. Symonidesa "Podmiotowość międzynarodowa UE w świetle Traktatu konstytucyjnego". Jest cały szereg problemów pojawiających się w związku z realacjami UE z organizacjami międzynarodowymi. Padały kwestie aspekty prawno-międzynarodowych funkcjonowania ONZ, MTS, traktatów ustanawiajacych UE (od Tr Paryskiego, Tr Rzymskiego). Tr Lizboński stawia tutaj kropkę nad "i" ;), choć nie zamyka kwestii stosunkow zewnętrznych UE. Do czasu sformalizowania projektu jakim była UE, jej poprzedniczki: EWWiS, Wspólnoty Europejskie, Euratom, EWG - nie maiły aspiracji do bycia podmiotem prawa międzynarodowego. Inicjatywa europejskiej wspólnej polityki obronnej, nazwana później Europejską Wspólnotą Polityczną stały się pozatraktatowym przejawem ambicji jednoczącej się Europy w sferze stosunków międzynarodowych. W Tr z Maastricht postawiono ambitne cele tzn.: potwierdzenie tożsamości na arenie międzynarodowej UE, zwłaszcza poprzez realizacje Wspólnej Polityki Zagranicznej i Bezpieczeństwa, tutaj stopniowe określenie Wspólnej Polityki Obronnej (to dotyczy akurat art. 17). W książce prof. ? zwrócicie uwagę, że jego ujęcie sprowadza się do fundamentalnego pytania: Które narzędzie ma być dominujące? polityczne, gospodarcze czy militarne? Odpowiedź na to putanie otwiera kolejne pytania dotyczące wartości, strategii. Teoretyczne rozważania na temat miękką siłą - siły normatywnej, etycznej - musi uwzględniać dwa teoretyczne podejścia w polityce zagranicznej: koncepcje modelowe i koncepcje empiryczne. Nie sposób w tym kontekście pokusić się o wyróżnienie kilku podstawowych instrumentów jakimi dysponuje lub dysponowała wspólnota: w kategorii wspólnych stanowisk narzędzia takie jak deklaracja, promowanie praw człowieka, uznawanie badź nie uznawanie rządów danego państwa w relacjach międzynarodowych. W kategoriach wspólnych działaniań była to kwestia dialogu plitycznego na odpowiednim szczeblu (im wyższy szczebel, tym lepsze relacje z państwami wspólnoty), jeszcze wzajemne wizyty (cała otoczka dyplomatyczna), inicjatywy, misje obserawcyjne, a także sankcje dyplomatyczne - to przenosi się zwłaszcza do sfery politycznej i sfery gospodarczej. W kategorii wspólnych strategii - instrumenty takie jak: ustanowienie partnerstwa strategicznego, dialog polityczny, też instrumenty związane z promowanie praw obywatelkich, demokratyzacji czy wspieranie procesów transformacyjnych.
(…)
… spornych, spraw do załatwienia. Często spotkania były poszerzaneo tzw G7, G8, później to weszło jako zwyczaj sankcjonowany do Tr z Maastricht i stąd od tej pory Rada Europejska funkcjonuje jako spotkanie głów państw. Prezydencja każdego państwa na pół roku jest w Radzie Europejskiej (nie Radzie UE - to też się myli!!!); zresztą po traktacie z Lizbony mamy tutaj Prezydenta, czyli Przewodniczącego Rady…
…, niezbędne środki do wykonywania tej polityki.
Jak zauważa prof. Góralski, jeszcze w zapisach z Tr z Maastricht widoczna była niechęć polityków do jednoznacznego wykorzystywania własnych narzędzi we WPZiB. Tam jest widoczna ostrożność, część państw uznawała, że wystarczający dla WPZiB jest mechanizm konsultacji. To jest efekl tego, co było w Jednolitym Akcie Europejskim. Inni dążyli do większej…
… mają być ułożone wg kryterium geograficznego i tematycznego. Podkreśla się koordynacyjną rolę i zasadę nie duplikowania jednostek zwłaszcza w polityce handlowej, rozwojowej, w pomocy humanitarnej, w kwestii polityki rozszerzenia, czy zadań związanych z rozmowami przedakcesyjnymi z państwami spoza UE. ES musi ściśle wpsółpracowac z KE, która w powyższych obszarach będzie instytucją wiodącą. Przewidziane…
... zobacz całą notatkę
Komentarze użytkowników (0)