Stefan Żeromski
Wierna rzeka - streszczenie
Rozdział 1 W lutym 1863 roku Książę Józef Odrowąż brał udział w bitwie pod Małogoszczem. Przeżył jako jedyny z powstańców. Gdy się przebudził, poczuł wielki ból - okazało się, że był ranny w głowę, ramiona i biodra. Ukrył się w lesie i stamtąd zobaczył, że Rosjanie właśnie dobijają i grzebią jego nagich współtowarzyszy w zbiorowej mogile. Książę postanowił udać się do pobliskiej wsi, by tam poszukać schronienia. Rozpoczął więc bosą wędrówkę przez las i przeprawił się przez rzekę Łośnę. Chłopi nie byli zadowoleni z wizyty przybysza. Początkowo wzbudzał on ich ciekawość, później jednak postanowili się go pozbyć. Gdy wieśniacy obradowali nad tym, czy zabić powstańca własnoręcznie czy raczej wydać go Rosjanom, książę uciekł przez dziurę w płocie. Udał się w stronę pobliskiego dworu i wszedł do kuchni. Przyjął go kucharz Szczepan. Najpierw chciał się go pozbyć, później postanowił jednak zająć się włóczęgą. Nakarmił go i dał mu stare buty, po czym kazał się oddalić. Książę chciał tak zrobić, jednak zatrzymała go stojąca na ganku kobieta. Zaopiekowała się chorym - nakarmiła go kaszą, opatrzyła i położyła do łóżka. Rozdział 2 Powstaniec przespał prawie cały dzień. Gdy się obudził, jego siły wzrosły na tyle, że mógł rozmawiać. Dowiedział się, że jest pod opieką Salomei Brynickiej na dworze w Niezdołach, należącego do jej wuja. Kobieta opowiada historię swojej rodziny. Gdy miała roczek, umarła jej matka. Została więc u wujostwa - państwa Rudeckich razem z ojcem - Antonim, który był rządcą dworu. Teraz jednak jest w domu sama, bo ojciec przyłączył się do oddziałów powstańców. Wujek Paweł został aresztowany, a jego synowie polegli w powstaniu. Inni uczą się w Krakowie. Pani Rudecka wyruszyła na poszukiwanie ostatniego dziecka. Teraz dwudziestodwuletnią kobietą opiekuje się stary sługa domu - Szczepan Podkurek. Opowiedziała także historię braci Rudeckich. Młodszy Paweł zajmował się gospodarstwem, a starszy - Dominik prowadził gorzelnię. Przynosiła ona jednak same straty,
Młodszy Paweł zajmował się gospodarstwem, a starszy - Dominik prowadził gorzelnię. Przynosiła ona jednak same straty, przez co często dochodziło między rodzeństwem do kłótni. W końcu Dominik ustąpił i zlikwidował swój biznes, jednak wszystkie kadzie kazał przenieść do salonu. Później się w nim zamknął i zaczął stronić od ludzi. W końcu zdziwaczał i zastrzelił się. Zdaniem domowników, jego duch nadal przebywa we dworze, co objawia się głośnym hałasem przesuwanych kadzi. Salomea przyznaje przed Józefem, że czuje się przy nim bezpiecznie, choć wojska rosyjskie mogą w każdej chwili pojawić się w domu. Już wcześniej dochodziło do podobnych wydarzeń, dlatego dom jest splądrowany i częściowo spalony. Częste rewizje są wynikiem donosów ludności, bowiem już nieraz ukrywali się tu powstańcy. Przed wizytą Rosjan ostrzega jednak Salomeę jej żydowska przyjaciółka - Ryfka, córka karczmarza z pobliskiej wsi.
(…)
…
„Wierna rzeka” miała być jedną z części, opisujących losy Polski pod zaborami. Żeromski za pomocą powieści historycznej chciał pokazać, jakie przemiany dokonały się podczas wyzwoleńczych walk. Podtytuł „klechda domowa” miał służyć podkreśleniu bliskości tematu dla Żeromskiego, jego własnych doświadczeń. Historię tą miał usłyszeć w domu swojej ciotki, Józefy Saskiej w 1863 roku. Stąd dwór w Niezdołach jest wierną kopią dworu w Rudzie Zajączkowskiej, a bohaterom Rudeckich - rodzina Saskich. Powieść została po raz pierwszy wydrukowana w 1912 roku.
Wierna rzeka - Czas i miejsce akcji
Akcja rozpoczyna się wraz z końcem bitwy pod Małogoszczem, która miała miejsce 24 lutego 1863 roku. Była to jedna z największych akcji bojowych powstania styczniowego. Proces uzdrawiania księcia Józefa i rozwój jego miłości…
…. Przed wizytą Rosjan ostrzega jednak Salomeę jej żydowska przyjaciółka - Ryfka, córka karczmarza z pobliskiej wsi. Rozdział 3 Salomea i Szczepan przygotowali w stodole kryjówkę dla Józefa. Kucharz wyciął pod stogiem siana otwór, w którym mogliby schować powstańca w razie przybycia wojsk rosyjskich. Panienka coraz bardziej angażowała się w pomoc powstańcowi. Przeniosła się do nieogrzewanego salonu, by Józef mógł się kurować w jej ciepłym pokoju. Pewnej nocy w oknie Salomei rozległo się pukanie - ostrzeżenie Ryfki przed nadciągającym wojskiem, które obecnie przebywało w karczmie jej ojca. Razem z kucharzem ukryli księcia w stodole. Sama Salomea szybko usuwała ślady, które mogły świadczyć o jego pobycie. Spaliła zaplamioną krwią pościel i bandaże. Gdy przybyli Rosjanie, zaczęli ją wypytywać o rodzinę…
... zobacz całą notatkę
Komentarze użytkowników (0)