Fragment notatki:
Stanisław Ignacy Witkiewicz Wybór dramatów Wstęp (Jan Błoński) Witkacy był synem Stanisława Witkiewicza i Marii z Pietrzkiewiczów; Witkiewiczowie pochodzili ze Żmudzi. Ojciec Witkacego, sądząc, że każda szkoła wypacza psychikę dziecka, sam uczył swego syna lub zatrudniał domowych nauczycieli. W 1909 r. Witkacy zakochał się w słynnej aktorce Irenie Solskiej. Był samotnikiem, choć przyjaźnił się z największymi „oryginałami” epoki: Tadeuszem Micińskim, Leonem Chwistkiem, Bronisławem Malinowskim. Osobliwe towarzystwo opisał w niewydanej za jego życia książce 662 upadki Bunga , w której Witkacy zastanawia się nad fundamentem sztuki: czy sztuka służy metafizycznej prawdzie, czy wyjątkowej jednostce? Wspomnienia o Witkacym roją się od sprzecznych opinii (np. Gombrowicz mówił o nim: błazen, genialny może, ale kabotyn do szpiku kości), niewątpliwie Witkacy miał usposobienie maniakalno-depresyjne. Do 1914 r. pędził życie młodego artysty. Gdy wyleczył się z groźnej namiętności do Solskiej, zaręczył się z egzaltowana panienką Jadwigą Janczewską - popełniła ona w Tatrach patetyczne samobójstwo; Witkacy zawsze uważał się za winnego jej śmierci. Po tej tragedii Bronisław Malinowski zabrał przyjaciela w podróż do Oceanii (Witkacy miał pełnić funkcję fotografa i rysownika). Tymczasem jednak w Europie wybuchła wojna, Witkacy wrócił i zaciągnął się do rosyjskiej gwardii cesarskiej (może poddał się nastrojowi chwili). W 1918 r. wrócił do Polski (nie wiadomo, którędy przedostał się z rewolucyjnej Rosji). Witkacy oddał się wówczas malarstwu (dekoracyjność i jaskrawa dysharmonia efektów to cechy, które zbliżały Witkacego do ekspresjonizmu i wyznaczały jego oryginalność). Zniechęcony niepowodzeniami awangardy, niezadowolony z własnych obrazów Witkacy porzucił malarstwo ok. 1925 r. Założył firmę portretową, gdzie wykonywał podobizny od „wylizanych”, naturalistycznych do fantastycznych i bardziej artystycznych. Sztuki zaczął pisać w 1918 r., w 1920 r. napisał aż 8 sztuk (tyle samo w następnym). Po wojnie Konstantemu Puzynie, wydawcy Witkacego, udało się zebrać 21 dramatów. Witkacy nie znalazł sobie jednak miejsca w sztuce i literaturze Polski międzywojennej. Uważany był za wiecznego cygana, genialnego ekscentryka. W Sklepach cynamonowych Schulza widział urzeczywistnienie Czystej Formy. 18 września 1939 r. popełnił samobójstwo, zażywając truciznę i podcinając sobie żyły jednocześnie. Tajemnica Istnienia (centralny punkt postawy życiowej i artystycznej Witkacego) - jak jednostka może być jedna, skoro sprowadza się do wielości jakości? Istnienie świata jest nieskończone, każde Istnienie Poszczególne jest ograniczone. Człowiek pragnie uchwycić związek między swą jednostkowością a całością istnienia, który by mu przyniósł zrozumienie własnego losu. To pragnienie - nazwane metafizycznym niepokojem - odróżnia człowieka od zwierząt, odróżnia także jednostki wybitne od biernego i otępiałego tłumu. Religia, filozofia i sztuka zrodziły się z metafizycznego niepokoju powstającego w zetknięciu z Tajemnicą Istnienia. Sztuka układa doznania zmysłowe w Czystą Formę.
(…)
… wyżej niż przeciętność. One, mierząc się ze światem, doznały uczuć metafizycznych i stworzyły religię, filozofię, sztukę. W miarę jednak jak zaspokajane zostają cele gatunku, słabną metafizyczne wymagania. W końcu wszyscy upodobnią się do siebie, zaś metafizyczne uczucie zupełnie zaniknie. Punkt zwrotny w dziejach umieszcza Witkacy ok. XVI czy XVII wieku. Przedtem dobra materialne były rzadkie, tłumy…
… i nie szukamy prawdopodobieństwa zdarzeń.
Mątwa (dołączone dokładne omówienie treści)
Dla Bezdeki („bez deka” - a więc czegoś mu brakuje) nadeszły czasy, które całej ludzkości prorokował Witkacy. Zaręczony z Ellą, ma kochankę Alicję. Zazdrosna Ella - niczym mątwa - oplata swoimi uczuciami Bezdekę. Jak wszyscy artyści, Bezdeka jest zresztą skazany na moralne i psychiczne wykolejenie.
Juliusz II przypomina…
… - patrz niżej). Przeważa nastrój zabawowy, ludyczny. Śmiech u Witkacego rodzi się ze zderzenia schematów, tradycji, konwencji. Autor zmienia wszystko w groteskę, czyli wprowadza elementy nieskładne, rażące odmiennością. Miesza gatunki, wykoślawia tradycyjne postaci, mąci różne style wypowiedzi. W Mątwie ośrodkiem humoru jest Juliusz II. Papież usiłuje dochować wierności dogmatom wiary, tymczasem naprawdę…
…); zjawia się zapożyczony motyw (np. Janulka zawdzięcza coś Konradowi Wallenrodowi); pojawiają się postacie z literatury lub historii (Ryszard III, Juliusz II). Teatr Witkacego to jakby wykład o dziwności istnienia, gdzie przykłady mogą być zaczerpnięte z erudycji autora. W stylistyce replik witkiewiczowskich można wyróżnić 5 warstw - przy czym wszystkie mają jakieś literackie korzenie: styl „telegraficzny…
… prawdopodobieństwie. Fizdejko, przywołany z wygnania, zostaje jednak królem, ale traci zainteresowanie dla wszystkich spraw państwowych (bawi się wydarzeniami). Wszyscy zresztą jakby grają role i sytuacje, w które niezupełnie wierzą, odgrywają parodię tragedii historycznej. Fizdejko powierza w końcu państwo Kranzowi, „kupcowi w wielkim stylu”. W ostatnim akcie okazuje się nadleśnym w dobrach wielkiego mistrza. Kniaź…
… do zaznania uczucia metafizycznego w życiu. Jest to jednak skazane na niepowodzenie.
Nowe Wyzwolenie
Należy do najbardziej zagadkowych sztuk Witkacego, może parodia Wyspiańskiego i Szekspira (wspólne są tylko tytuł i król, fabuła nie ma nic wspólnego ani z Wyzwoleniem, ani z Ryszardem III).
Przedstawiona lekcja życia, której Tatiana udziela młodej córce czy pupilce Zabawnisi. Chce pokazać dziewczynie…
… jeszcze, ale w przyśpieszeniu, powtarza się los Leona zamkniętego w pokoju bez drzwi jak w sennym koszmarze. Leona zabijają w końcu robotnicy - „mały samosąd w imieniu mdłej demokracji”.
Takie „podwojenie rzeczywistości”, złączone z kolistym nawrotem fabuły, przypomina chwyty teatru absurdu (Beckett, Ionesco). Bohaterowie Witkacego - chcąc pokonać beznadziejność nienasycenia - powtarzają wciąż te same gesty, czyny…
... zobacz całą notatkę
Komentarze użytkowników (0)