Społeczności wirtualne - realne kontakty w wirtualnym świecie Zauważa się, iż w myśleniu współczesnym dominuje wręcz „magnetyczne zafascynowanie wspólnotą”, które sprawia, iż snuje się baśniowe opowieści o zagubionej, totalnej wspólnocie, którą należy odzyskać (Marody, Giza-Poleszczuk 2004: 104). Być może dzieje się tak, że rzeczywistość wirtualna i funkcjonujące w niej społeczności wirtualne stają się ucieleśnieniem ideału o wspólnotowości. W dyskusjach nad rzeczywistością wirtualną bardzo często pojawia się argument owej magiczności. Ów wirtualny świat tak bardzo pociąga, bo jest w nim coś romantycznego. Zaburza on w pewien sposób trzy jedności: miejsca, czasu i akcji i przez to staje się tak atrakcyjny. Młodzi ludzie zapatrzeni w wirtualne wspólnoty dostrzegają w wirtualnym świecie mityczną Arkadię, kraj idylliczny, mlekiem i miodem płynący. Wielu z nich idealizuje swoich wirtualnych przyjaciół, przekonując, że tam czekają na nich piękniejsi, młodsi, bardziej przyjaźni i naprawdę prawdziwi przyjaciele. Wirtualna rzeczywistość staje się owym magicznym miejscem, które choć trudne do zoperacjonalizowania, staje się bardziej wyczuwalne intuicyjnie, niż wytłumaczalne w sposób racjonalny, naukowy. Trudno nie odnieść wrażenia, iż w tym magicznym wirtualnym światku, więcej emocji i uczuć, niż racjonalnej, chłodnej kalkulacji. Jeszcze trudniej nie zgodzić się z tym, że dla wielu ów wirtualny świat staje się bardziej realny, niż świat rzeczywisty. Nie chciałabym przez to jednak powiedzieć - o czym zapomina wielu autorów - że świat wirtualny, to świat nierealny fikcyjny. Należy pamiętać, że mimo, iż w procesie komunikacji CMC [1] łącznikiem staje się komputer, po jednej i po drugiej stronie łącza komunikuje się żywa, prawdziwie fizyczna istota. A. Ben-Ze'ev próbując odkryć fenomen popularności bycia w Sieci pisze „nie trzeba wiele robić ani inwestować, żeby wkroczyć do tego wyimaginowanego raju. W każdej chwili w sieci niecierpliwie czkają na nas miliony ludzi. Są dostępni i łatwo ich znaleźć” (Ben-Ze'ev 2005: 35-36).
W przypadku komunikacji CMC mamy do czynienia z trzema rodzajami kontaktów: - kontakty zawarte w środowisku wirtualnym i tam trwające, kontakty zawarte w środowisku wirtualnym, ale wykraczające poza rzeczywistość wirtualną , kontakty zawarte w środowisku realnym (realu), dla których środowisko wirtualne jest tylko platformą komunikacyjną poprzez komunikację CMC, której rdzeniem stał się Internet, oplatający swą „pajęczyną” niemal cały świat. W tym globalnym świecie, gdzie zmiana staje się najbardziej istotnym elementem otaczającej nas rzeczywistości, poczucie osamotnienia w tłumie staje się jednym z najbardziej wymownych obrazów stosunków międzyludzkich.
U. Jarecka twierdzi, że znajomości internetowe to bardzo bezpieczny sposób na komunikację, nie widząc osądzającego spojrzenia, można opowiadać o rzeczach, o których normalnie nie wspomina się nikomu, w sieci można być agresywnym, przez Internet ludzie jawnie okazują zbulwersowanie, frustrację, nie przebierają w słowach
(…)
… się z tą osobą osobiście, a 46% nadal utrzymuje z nią kontakt (Raport Gazety Wyborczej - Młodzi 2005). Z badań TNS OBOP wynika, iż jednym z istotnych powodów korzystania z Internetu jest właśnie możliwość nawiązywania nowych kontaktów, znajomości w sieci szuka niemal połowa jej użytkowników (47%). Jako jeden z głównych powodów, dla których użytkownicy Internetu kontaktują się z innymi osobami w sieci…
…, który nazywa Internet cybernetyczną swatką, widzi w tego typu zachowaniach pewną sprzeczność z ludzką naturą z drugiej strony zauważa, że większość „skojarzonych” przez Internet par, nigdy nie miała szansy by się poznać, gdyby nie to medium. Jako główny atrybut Internetu jako elektronicznej swatki, ważniejszy nawet od pokonywania barier przestrzennych, wymienia się niwelację barier psychologicznych…
… je jako realne (Ben-Ze'ev 2005: 17). Ocena realności otrzymywanych sygnałów zależy również od takich cech jak prędkość i częstotliwość wypowiedzi - zachodzi tu również podobna zasada, im bardziej odbierane sygnały przypominają te ze świata offline, tym są postrzegane, jako bardziej realne Przeszło połowa internautów, którzy mają na koncie znajomości zawarte w sieci, rozmawia ze swoimi internetowymi znajomymi…
…, elastyczne sieci społeczne (Wellman). Komunikacja online czy to e-mailowa, poprzez komunikatory, pokoje rozmów (czaty) nie staje się zagrożeniem dla kontaktów twarzą w twarz, stając się dodatkowym źródłem kontaktów. Zauważa się, że ci, którzy bardzo często korzystają z Internetu równie często kontaktują się z innymi osobami face-to-face albo telefonicznie, jak osoby bardzo rzadko, albo wcale nie korzystające z Internetu (tamże). Obawy o izolację od prawdziwego życia wydają się być głęboko przesadzone. CSSNs (ang. computer-supported social networks) komputerowe sieci społeczne stają się bazą dla społeczności wirtualnych, opartych właśnie głównie o ansychroniczną komunikację tekstową. Jak zauważa Wellman ogranicza to w znaczący sposób możliwości autoprezentacji, ale także sprawia, że tego typu…
... zobacz całą notatkę
Komentarze użytkowników (0)