Spoistość i konfliktowość systemu aksjonormatywnego

Nasza ocena:

3
Pobrań: 280
Wyświetleń: 1897
Komentarze: 0
Notatek.pl

Pobierz ten dokument za darmo

Podgląd dokumentu
Spoistość i konfliktowość systemu aksjonormatywnego - strona 1 Spoistość i konfliktowość systemu aksjonormatywnego - strona 2 Spoistość i konfliktowość systemu aksjonormatywnego - strona 3

Fragment notatki:

Spoistość i konfliktowość systemu aksjonormatywnego Zbudowane z tak rozmaitych elementów, o tak rozmaitej skali, rozmaitej sile oddziaływania, rozmaitej trwałości, rozmaitej treści ‐ systemy aksjonormatyw‐ne rzadko cechują się zwartością czy koherencją. Występują tu trzy tendencje historyczne. Pierwsza, zgodnie z którą wzory i reguły społeczne komplikują się i różnicują w miarę ewolucji czy rozwoju społeczeństwa. W społecznościach pierwotnych najprostsze formy życia społecznego nie wymagały skomplikowanej regulacji. Wystarczał jednolity „monolit zwyczajówʺ, o którym pisał Sumner. Jeszcze w początku XX wieku antropologowie społeczni wykrywali relikty takich prymitywnych społeczności i stwierdzali wielką prostotę i koherencję występujących tam norm i wartości. Tak opisywał na przykład społeczność wyspiarzy Trobriandzkich Bronisław Malinowski. Ale w społeczeństwie nowoczesnym rzeczy mają się zupełnie inaczej. Jest ono niezmiernie złożone; obejmuje wielką mnogość działań, kontaktów, interakcji, stosunków społecznych, zawodów, organizacji, grup, instytucji itp. Regulująca je kultura normatywna jest więc też z natury rzeczy bardzo złożona. Druga tendencja to odchodzenie od pierwotnej izolacji kultur do coraz większego ich kontaktu, wzajemnego oddziaływania, przemieszania. O ile plemienne społeczności wyspiarskie były dosłownie zamknięte w swoim własnym świecie, także w swoim własnym świecie reguł ‐ zwyczajów, obyczajów, o tyle wraz z mnożeniem kontaktów, migracji, rozwojem środków transportu i komunikacji, kultury normatywne straciły swoją jednorodność i w społeczeństwie nowoczesnym są już konglomeratem treści niezwykle wymieszanych, pochodzących z różnych źródeł. Trzecia tendencja historyczna to rosnące w toku procesu dziejowego przyśpieszenie zmian społecznych. Społeczne otoczenie, w którym żyli ludzie w społeczeństwach prymitywnych lub tradycyjnych zmieniało się bardzo powoli. Nie tylko w tym sensie, że ludzie rodzili się i umierali w takim samym społeczeństwie, ale także w tym, że nawet przez wiele pokoleń ich warunki życia nie ulegały większym zmianom. Nie zmieniały się więc także towarzyszące im normy i wartości. Dzisiaj już w skali jednej biografii otaczający świat społeczny ulega fundamentalnym zmianom. Tempo innowacji we wszystkich dziedzinach jest ogromne i dyktuje ciągłe zmiany sposobu życia, a tym samym i zmiany stylu życia: zwyczajów, moralności, praw. W ramach jednego pokolenia kultura normatywna potrafi przekształcić się zasadniczo, a najmocniej jest to widoczne w toku rewolucji, przełomów ustrojowych, zasadniczych zwrotów technologicznych. Dzisiejszy człowiek jest w każdym momencie bombardowany przez reguły o różnej genezie: najdawniejsze, dawne, nowe i najnowsze, regulujące w różny sposób te same przejawy życia. Te trzy tendencje prowadzą nie tylko do różnorodności, ale do wewnętrznej niespójności i sprzeczności w obrębie systemu aksjonormatywnego. Występuje to w kilku formach. Pierwsza, wskazana przez Emileʹa Durkheima pod koniec XIX wieku, nazwana została przez niego anomią. Dotyczy całości kultury normatywnej. Jest to stan, w którym system normatywny traci koherencję i zamienia się w chaos. Drogowskazy działania ‐ celów i środków ‐ stają się nieostre, niejednoznaczne. Ludzie tracą poczucie, co jest dobre, a co złe, co godne, co niegodne, do czego należy dążyć, a czego unikać, jakie metody są dozwolone, a jakie

(…)

… społeczności, gdy w krótkim czasie następuje głęboka, radykalna i wszechstronna zmiana kulturowa. Nowe reguły życia wchodzą wtedy w sprzeczność z dawnymi normami i wartościami, zakorzenionymi jeszcze głęboko w pamięci, w mentalności, w codziennych nawykach czy tym, co francuski XIX‐wieczny politolog Alexis de Tocqueville nazywał „odruchami serca, tych samych ludzi, tego samego pokolenia. Pojawia się swoisty…
… twierdził, że wytwarza on presję w kierunku działań przestępczych, to znaczy realizowania tych samych społecznie oczekiwanych celów alternatywnymi, nieuzna‐nymi w społeczeństwie sposobami3. Trzecia forma sprzeczności w obrębie systemu aksjo‐normatywnego, to znany nam już dobrze konflikt ról: rozbieżność oczekiwań społecznych związanych z rozmaitymi pozycjami społecznymi (statusami) zajmowanymi równocześnie…
... zobacz całą notatkę



Komentarze użytkowników (0)

Zaloguj się, aby dodać komentarz