Ruth Benedict - Wzory kultury (rozdz. 1,2,3)

Nasza ocena:

3
Pobrań: 2093
Wyświetleń: 4382
Komentarze: 0
Notatek.pl

Pobierz ten dokument za darmo

Podgląd dokumentu
Ruth Benedict - Wzory kultury (rozdz. 1,2,3) - strona 1 Ruth Benedict - Wzory kultury (rozdz. 1,2,3) - strona 2 Ruth Benedict - Wzory kultury (rozdz. 1,2,3) - strona 3

Fragment notatki:


Ruth Benedict: WZORY KULTURY ROZDZIAŁ I - NAUKA O ZWYCZAJACH Antropologia to nauka o ludziach żyjących w społeczeństwie innym niż nasze (ukształtowanym przez wszelką tradycję)
Żaden człowiek nie patrzy na świat zupełnie czystym wzrokiem (pośrednictwo zwyczajów, instytucji i sposobów myślenia)
Dzieci i kultura: - urodzone w danej grupie dzielą z nią wszystko - przeniesione do innej kultury nie zdoła uzyskać nawet tysięcznej tego, co dziecko w niej wychowane
Nie wolno dawać przywilejów niektórym badanym aspektom
Człowiek uważał się za wybrańca bogów; dziś wiemy że pochodzimy od zwierząt, ale nie odbiera to nam charakteru czegoś wyjątkowego
Cywilizacja zachodnia rozprzestrzeniła się na większej części globu i jesteśmy skłonni uwierzyć w jednolitość ludzkiego zachowania.
Bronimy nieuchronności każdej naszej motywacji i utożsamiamy własne lokalne zachowanie z zachowaniem jako takim (z naturą ludzką).
Ludzie wcześnie nauczyli się rozpoznawać grupę „swoją” od „obcej” (nazwy plemion Zuni, Dene, Kiowa oznaczają „istoty ludzkie”). Pozostali nie są ludźmi.
Jak długo w cywilizacji zachodniej religia była żywym składnikiem życia panował podział na prawdziwych wyznawców i pogan. Czy obecny stan względnej tolerancji jest spowodowany wyjściem z okresu dziecięcego czy też religia stała się mniej ważnym składnikiem życia?
Zwyczaje nie przyciągały uwagi naukowców, ponieważ stanowiły istotę ich myślenia, były soczewką bez której nie mogli nic zobaczyć. Inni naukowcy posługując się tymi danymi nie biorą pod uwagę uwarunkowań kulturowych (przyjmują dane za coś obiektywnego bo tylko z nimi mieli zawsze kontakt). Jest to jednak usprawiedliwione faktem, iż jesteśmy zmuszeni funkcjonować w ramach naszej kultury.
Rasizm . Pogarda do obcych jest u niektórych rozwiązaniem problemów kontaktów z innymi. W epoce swobodnego przemieszczania się i małżeństw mieszanych (pożądane elementy życia społecznego) ośmielamy się głosić ewangelię czystej rasy.
Człowiek nie ma w genach organizacji społecznej, religii czy języka (przykładem są na to „dzikie dzieci”), co powoduje że człowiek oderwany w niemowlęctwie od swych biologicznych rodziców może przyjąć kulturę swojej nowej rodziny. Biologia nie jest więc przeszkodą do życia w określonej kulturze → kultura nie jest kompleksem zjawisk przeka zywanym biologicznie .
Dziedzictwo rasowe w kosmopolitycznej białej cywilizacji nie ma racji bytu, gdyż ludzie są ze sobą wymieszani (Szwed Szwedowi niepodobny). Tym co ludzi wiąże ze sobą jest typ ich kultury - wspólne idee i sposób życia.


(…)

… są ze sobą wymieszani (Szwed Szwedowi niepodobny). Tym co ludzi wiąże ze sobą jest typ ich kultury - wspólne idee i sposób życia.
Człowiek jest pozbawiony naturalnych gwarancji bezpieczeństwa, ale cechuje go za to większa plastyczność (np. nie porasta futrem, lecz szyje sobie ubranie).
Nie wiadomo, które odruchy są instynktowne. Nie wystarczy to, że są automatyczne. Odruch warunkowy jest uwarunkowany kulturowo…
... zobacz całą notatkę



Komentarze użytkowników (0)

Zaloguj się, aby dodać komentarz