To tylko jedna z 2 stron tej notatki. Zaloguj się aby zobaczyć ten dokument.
Zobacz
całą notatkę
Poplecznictwo
W potocznym języku polskim termin ten oznacza gorliwe, często stronnicze, popieranie, wspomaganie kogoś, poparcie czy protekcję. Prawnicy używają go do opisania karalnego zachowania polegającego na "utrudnianiu lub udaremnianiu postępowania karnego, poprzez pomaganie sprawcy przestępstwa, w tym i przestępstwa skarbowego uniknąć odpowiedzialności karnej". Poplecznictwo różni się od karalnego pomocnictwa tj. jednej ze zjawiskowych form dokonania przestępstwa polegającego np. na dostarczeniu sprawcy odpowiednich narzędzi, środka transportu, rady czy informacji przed popełnieniem przestępstwa i w celu ułatwienia jego dokonania. Natomiast poplecznictwo jest pomocą udzielaną już po dokonaniu przestępstwa i ma na celu ochronę sprawcy przed poniesieniem odpowiedzialności. Szczególne formy poplecznictwa to ukrywanie sprawcy i zacieranie śladów przestępstwa. Przykładem takich zachowań jest udzielanie sprawcy schronienia we własnym mieszkaniu czy innym pomieszczeniu, dostarczenie fałszywych dokumentów tożsamości, wrzucenie do jeziora broni palnej czy innego narzędzia zbrodni, wypranie odzieży, starcie śladów linii papilarnych, a nawet ukrycie zwłok. Poplecznictwo może też polegać na zniszczeniu śladów już zabezpieczonych przez prowadzącego śledztwo, np. zniszczenie ampułki z krwią, usunięciu z akt sprawy istotnego dokumentu obciążającego sprawcę czy ukryciu protokołu zawiadomienia o przestępstwie. Jeszcze inną formą karalnego zachowania tego rodzaju jest dostarczanie organowi procesowemu nieprawdziwych informacji w celu skierowania śledztwa na fałszywy trop. W jednej z głośnych w swoim czasie spraw osoby ze środowiska sprawcy potrójnego usiłowania zabójstwa w więzieniu wyszukali podobnego do niego z wyglądu innego mężczyznę. Przekazali mu instruktaż o przebiegu zdarzenia i zachowaniu się po zdarzeniu, wiedzę o rodzaju, wyglądzie i zasadach działania użytej broni palnej, a także miejscu i sposobie jej pozbycia się. Do pisemnych grypsów dołączono też odpowiednie szkice i ilustracje mające ułatwić wiarygodne odegranie przed sądem roli rzeczywistego sprawcy. Za służące uniknięciu odpowiedzialności własnej działania o charakterze "popleczniczym" nie odpowiada jednak sprawca przestępstwa. Bezkarne jest także usuwanie śladów pozostawionych przez współsprawcę czy wzajemne udzielanie sobie pomocy w ukryciu się przez współsprawców. To niekaralne "samopoplecznictwo" ma jednak swoją granicę. Można więc bezkarnie kłamać składając fałszywe wyjaśnienia na temat dokonanego przez siebie przestępstwa, ale nakłanianie innej osoby do złożenia w charakterze świadka fałszywych zeznań podlega karze. Podobnie karalne jest grożenie świadkowi czy biegłemu oraz użycie wobec nich przemocy. Wszelkie, ale tylko legalne działania na rzecz oskarżonego w celu uniknięcia odpowiedzialności karnej może podejmować także jego obrońca.
(…)
… najbliższej [z wyjątkiem niekaralnego ukrycia] upoważnia sąd do zastosowania nadzwyczajnego złagodzenia kary, a nawet odstąpienia od jej wymierzenia. Zachowania polegające na stosowaniu przemocy i gróźb wobec sądu, złożeniu fałszywych zeznań, fałszywym oskarżeniu i tworzeniu fałszywych dowodów, jak również zatajaniu dowodów niewinności - jakkolwiek także mogą pomagać sprawcy w uniknięciu odpowiedzialności…
... zobacz całą notatkę
Komentarze użytkowników (0)