Motywy absolutystyczne i preliberalne w myśli Hobbesa - wykład, 2sem

Nasza ocena:

3
Pobrań: 84
Wyświetleń: 581
Komentarze: 0
Notatek.pl

Pobierz ten dokument za darmo

Podgląd dokumentu
Motywy absolutystyczne i preliberalne w myśli Hobbesa - wykład,  2sem - strona 1 Motywy absolutystyczne i preliberalne w myśli Hobbesa - wykład,  2sem - strona 2

Fragment notatki:

Motywy absolutystyczne i preliberalne w myśli Hobbesa. Preliberalizm - absolutyzm Hobbesa. Państwo, które powstało w wizji Hobbesa, zostało powołane przez równe i wolne jednostki - tu motyw preliberalny. Wolność naturalna (przyrodzona) to też jakiś rodzaj wolności. Tym samym państwo nie jest tworem naturalnym, lecz powstaje dopiero po zawarciu umowy społecznej. Sama władza jest absolutna, jednakże jej przyczyną jest powszechna zgoda co do jej legitymizacji. Samo zawarcie umowy jestaktem o charakterze hipotetycznym, nie historycznym. Istnienie władzy jest zasadne, dopóki ta posiada skuteczność i spełnia podstawowy cel - utrzymanie pokoju i bezpieczeństwa poddanych. W tym tkwi sens i istota władzy.
Poddani nie mają prawa zmienić warunków umowy społecznej, tj. formy rządzenia; nie mogą odwołać uprawnień, które dali suwerenowi. Nie mogą też skarżyć władzy o nie-sprawiedliwość, bo władzę ustanowiła zgodna wola jednostek i każdy , jest mocodawcą poczynań suwerena. Suweren nie podlega kontroli pod¬danych; sam, bez ich udziału, decyduj e o polityce, o tym, jakich doktryn należy nauczać poddanych, jak reglamentować prawnie własność, jak rozstrzygać spory itd. Wszystkie prawa suwerena są niepodzielne: nie może on delegować ich ani utracić. Państwo ma zwierzchnictwo nad kościołem, co Hobbes analizuje bardzo szczegółowo. Lewiatan z ryciny trzyma w jednym ręku miecz, w drugim pastorał: to symbol skupienia uprawnień świeckich i duchownych. Suweren jest jedynym reprezen¬tantem poddanych; wszystkie korporacje (samorządy, parlamenty, spół¬ki handlowe) są w pełni zależne od suwerena i nie są reprezentacją polityczną poddanych. Nie ma miejsca w państwie na partie polityczne („ligi") ani na tajne związki i koterie możnowładcze.
Hobbes przewiduje zarzut, że sytuacja poddanych w takim państwie wyda się bardzo nędzna, bo wystawia ich na kaprysy absolutnej wła¬dzy. Ale i najgorsze wady jakiegokolwiek rządu „są zaledwie dostrze¬galne" w porównaniu ze straszliwymi niebezpieczeństwami anarchii. Zresztą najczęściej presja rządu na poddanych wynika z winy tych ostatnich, z ich egoizmu i oporu. Nie tyrania tedy jest błędem, ale brak władzy absolutnej, poprzestawanie na władzy mniejszej. Wskutek tego suweren jest zmuszony trzymać w ręku miecz sprawiedliwości niepew¬nie, jak gdyby był on za gorący, aby go w ręku utrzymać. Obok bra¬ku władzy absolutnej drugą chorobą państwa są „buntownicze doktry¬ny", jak zwłaszcza teorie monarchomachów o dopuszczalności oporu i tyranobójstwa. Choroby te mogą spowodować śmierć państwa, polega¬jącą na zniszczeniu praw suwerena. Państwo jest „Bogiem śmiertel¬nym": gdy władza umiera, gdy nie może spełniać swej roli gwaranta bezpieczeństwa następuje powrót do straszliwej anarchii. To prze¬stroga przed rewolucją: alternatywą absolutyzmu jest wedle Hobbesa stan powszechnej wojny między ludźmi.

(…)

…, arystokracja) mogą być skuteczne, byle był zacho¬wany nieograniczony i niepodzielny charakter władzy. W latach 50-tych XVII w. teoria Hobbesa uzasadniała raczej dyktaturę Cromwella niż absolutyzm królów angielskich.
U podstaw absolutyzmu władzy leży mieszczański utylitaryzm, dąże¬nie do korzyści jednostek. Lewiatan miał zapewnić dążenia jednostek do bezpieczeństwa i ładu; zapewnić dobrobyt i pełny rozwój…
... zobacz całą notatkę



Komentarze użytkowników (0)

Zaloguj się, aby dodać komentarz