motyw zbrodni

Nasza ocena:

3
Pobrań: 189
Wyświetleń: 2534
Komentarze: 0
Notatek.pl

Pobierz ten dokument za darmo

Podgląd dokumentu
motyw zbrodni - strona 1

Fragment notatki:

docx.

Notatka w formie referatu na temat: motyw zbrodni i jej konsekwencje w literaturze, zawiera szczegółowe informacje i wiadomości dotyczące zagadnienia.

Motyw zbrodni i jej konsekwencje w literaturze.
Przyznać muszę, że od dłuższego już czasu intrygowało mnie pojęcie moralności. Postanowiłem je zgłębić. Jak wynikło z przeprowadzonej analizy, nad którą trudziłem się jakiś czas temu: moralność w kulturze określana jest najczęściej jako zbiór norm społecznych, przy czym w danym kręgu kulturowym może istnieć kilka klasyfikacji tego, co bardziej i mnie słuszne. Wartości zawarte w poszczególnych systemach mogą się powtarzać, mogą być wzajemnie spójne ale równie dobrze mogą się wykluczać. Zbiory, które zauważalne są w każdej społeczności to: normy postępowania - dopuszczone przez prawo
normy moralne - wartości nakazywane przez dany system filozoficzny czy religijny
normy społeczne - zachowania narzucane jednostce w okresie jej wzrastania w danym obszarze kulturowym czyli w tzw. procesie socjalizacji.
Wynika z tego, że każdy człowiek uwikłany jest w trzy systemy, które nakreślają mu to, co jest stosowne i społecznie pożądane. Żadna z tych norm nie nakazuje popełniania zbrodni. Jak zatem dochodzi do sytuacji gdzie właściwe na porządku dziennym słyszy się o kolejnych mordach, zabójstwach? Co generuje w człowieku tego typu zachowania? Zafrapowany tym zagadnieniem, a jednocześnie mając w niedalekiej perspektywie wystąpienia maturalne, odpowiedzi na tak postawione pytanie postanowiłem poszukać na kartach literatury. To ona, jako często wierne odzwierciedlenie sposobu myślenia, mentalności ludzi epoki, w której powstała, mogła mi pomóc rozwiązać tą zagadkę. Rezultaty pracy badawczej dla mnie samego były wielkim zaskoczeniem. Uświadomiłem sobie, że zbrodnia zbrodni nie równa, a więc i kar za popełnione czyny nie sposób odmierzać na jednej szali. W ciągu najbliższych kilku minut pozwolę sobie przedstawić Państwu jak doszedłem do takiego wniosku, a wszystko to badając zagadnienie motywu zbrodni i jej konsekwencji w literaturze. Poszukiwania odpowiedzi na temat zbrodni, jej motywów i późniejszych reperkusji rozpocząłem od skarbnicy wszelkich motywów jakie obecne są w literaturze - Biblii. Zapewne nie będzie dla Państwa zaskoczeniem, że historiom, która w przyjętej perspektywie najbardziej mnie zainteresowała był przypadek Judasza - człowieka, który za 30 srebrników sprzedał swego przyjaciela, mistrza i nauczyciela w jednej osobie - Chrystusa. W wyniku jego zdrady Jezus trafia na krzyż. Co zaś dzieje się ze zdrajcą? Powodowany wyrzutami sumienia, nie wydał ani jednego srebrnika. Popełnił samobójstwo. Chociaż wydawać się mogło, że to wydarzenie będzie łatwą drogą do wzbogacenia się, to okazało się jedynie prostą ścieżką do marnego końca. Nie rzadko jednak zdarza się i tak, że siłą napędową do popełnienia zbrodni nie jest chęć uzyskania pieniędzy, lecz coś więcej: żądza władzy. Przyznać trzeba, że to królowa, która potrafi wyzwolić ciemne moce drzemiące w każdym z nas, sprowokować do nieczystych zagrań, odebrać rozum i sumienie. Tak też stało się z jedną z najsłynniejszy literackich postaci: Makbetem. Mężczyzna ten szlachetnie urodzony, bliski krewny króla Dunkana, niezwykle mężny wojownik, rycerz i oddany wasal nie raz zdumiewał wiernością jaką okazywał głowie swego kraju. Zachwytem napawały także jego uczynki: sprawiedliwe, mężne i godne naśladowania. Jak się jednak okazało wyzbycie się wszelkich tych cnót, w imię nęcącej nagrody, nie było dla Mak

(…)

… tylko we własnym interesie. Proszę bowiem zwrócić uwagę na bohatera „Zbrodni i kary” Fiodora Dostojewskiego. Młodzieniec ten: Rodion Raskolnikow, student prawa dla ratowania matki i siostry a także własnego życia przed nędzną wegetacją rozważa możliwość zabicia lichwiarki posiadaczki ogromnej fortuny. Jej pieniądze zdaniem bohatera mogą uszczęśliwić wielu uczciwych i wybitnych ludzi. Wszelkie rozważania…
… jest podobne do pojęcia kary w ujęciu mickiewiczowskim. Ostatnim już utworem, o którym pragnę Państwu opowiedzieć jest historia Jurgena Stroopa - likwidatora warszawskiego getta. Mowa tu oczywiście o „Rozmowach z katem” Kazimierza Moczarskiego. W czasie gdy przeciw dziennikarzowi prowadzony był proces został on osadzony w jednej celi ze wspomnianym Stroopem. Mimo, iż widniała przed nim wizja kary śmierci…
… czasu, Bieży zaraz do lasu. Bieży w dół do strumyka, Gdzie stary rośnie buk, Do chatki pustelnika, Stuk stuk, stuk stuk! Cała mu rzecz wykłada, Pyta się, co za rada?”
Mędrzec proponuje więc kobiecie, że wskrzesi jej męża. Zupełnie to jednak nie w smak młodej wdowie i ostatecznie przystaje na druga propozycję starca. Mężczyźni mają upleść wianki i złożyć je na ołtarzu. Ten, którego wianek bardziej przypadnie niewieście do gustu zostanie jej małżonkiem. W dniu ślubu, w kościele kiedy ma zostać dokonany wybór w końcu zbrodniarka ponosi karę za swe winy. Oto okazuje się, że obydwa wianki zostały uwite z lilii rosnących na grobie zamordowanego. W końcowej scenie staje on w drzwiach kościoła i zrównuje go z ziemią. Dość łatwo dostrzec, że i w tym utworze, podobnie jak w Makbecie, jeden zły uczynek pociąga…
... zobacz całą notatkę



Komentarze użytkowników (0)

Zaloguj się, aby dodać komentarz