Mediacje w sprawach rozwodowych - główne problemy etyczno – zawodowe biegłego psychologaHanna Przybyła
1. W jaki sposób przyjęcie przez sądy wąskiego rozumienia mediacji jako pojednania
małżonków i wycofania pozwu rozwodowego wpływa na możliwość prowadzenia mediacji
przez psychologów?
2. W jaki sposób ranga i miejsce przyznawane mediacji pośród innych rodzajów działań
diagnostyczno-interwencyjnych prowadzonych przez psychologów implikuje powstawanie
dylematów moralnych?
Istnieje ryzyko „spłycenia” procesu mediacji, czy raczej niewykorzystywania w pełni możliwości,
jakie daje ten typ interwencji w związku z przyjmowaniem przez sądy wąskiego rozumienia mediacji
jako pojednania małżonków i wycofania pozwu rozwodowego nie zaś jako szeroko rozumianej szansy
na załatwienie wszystkich spraw spornych dzielących małżonków. Psycholog może doświadczać
konfliktu pomiędzy interesem klientów w postaci skłóconych stron a interesem własnym (jest bowiem
rozliczany jako pracownik z ilości sporządzonych opinii, a nie liczby przeprowadzonych mediacji)
oraz interesem instytucji, która główny nacisk kładzie na działalność opiniodawczą.
Prof. J. Stanik proponuje wyjście z takiej sytuacji poprzez wystąpienie biegłego z wnioskiem do sądu
o objęcie np. odpowiednią pomocą psychologiczną małżeństwa, w którym istnieją przesłanki
wskazujące na restytucję tego związku- „zasada słusznej inicjatywy”.
3. W jakiej mierze dualizm roli, w jakiej występuje psycholog pełniący z jednej strony
obowiązki biegłego sądowego, z drugiej zaś mediatora może przyczyniać się do powstawania
dylematów etycznych?
Te dwa typy działań często się wykluczają osłabiając interwencje mediacyjne z uwagi na to, że biegły
psycholog pracuje na rzecz gromadzenia danych na użytek sądu, zaś mediator tylko i wyłącznie na
użytek skłóconych stron. Biegły sporządzający opinię przedstawia w niej swoje stanowisko, zgodnie z
zebranym przez siebie materiałem, zaś według reguł strategii mediacyjnej mediator nie ujawnia
swoich poglądów i stanowiska w prowadzonej przez siebie sprawie. Z tego względu występowanie
biegłego psychologa w roli mediatora może powodować szereg niejasności, bowiem mogą się
nasuwać wątpliwości co do jego bezstronności.
4. Problem przestrzegania tajemnicy zawodowej.
Jako mediator, psycholog nie ujawnia niczego ( za wyjątkiem szczególnego rodzaju spraw), zaś jako
biegły psycholog ma obowiązek ujawniać te wszystkie fakty, które stanowią przesłanki w związku z
odpowiedzią na pytanie sądu. Starając się występować w dwóch rolach równocześnie psycholog traci
na wiarygodności jako bezstronny mediator.
5. Czy możliwe jest prowadzenie efektywnej działalności mediacyjnej bez warunku
konieczności rozwijania samoświadomości u mediatora?
Konieczność dobrej orientacji w sobie J. Stanik nazywa zasadą posiadania dobrej samowiedzy
psychologicznej. Wszystko bowiem co czyni psycholog w trakcie sesji mediacyjnej może być
postrzegane przez klientów jako zachowanie bezstronne sprzyjające rozwojowi negocjacji lub
... zobacz całą notatkę
Komentarze użytkowników (0)