Fragment notatki:
prof. dr hab. Edmund Morawiec. Notatka składa się z 2 stron.
Krytyka metafizyki E. Morawiec, Odkrycie metafizyki egzystencjalnej , Warszawa 1994 Kartezjusz Matematyczną koncepcję wiedzy naukowej a także filozoficznej postulował również w XVII wieku Kartezjusz (Renę Descartes 1596-1650). Mając pełne zaufanie do rozumu, uznał metodę matematyczną za uniwersalną i niezawodną, tak w filozofii, jak i w naukach przyrodniczych. Skrytykował w sposób nieprzeciętny koncepcję nauki Arystotelesa, zwłaszcza w aspekcie stosowanych w niej procesów naukotwórczych, a wiec występującą w niej indukcję heurystyczną i rozumowanie dedukcyjne. Indukcja stała się przedmiotem krytyki, ze względu na zawarte w niej poznanie zmysłowe, dedukcja zaś, ze względu na jej formalizm. Indukcję heurystyczną zastąpił analizą pojęć, dedukcję, opartą na relacjach czysto formalnych, zastąpił dedukcją, sprowadzającą się do ujmowania związków międzypojęciowych w dłuższych lub krótszych łańcuchach intuicji intelektualnej . Wysuwaną przez siebie metodę uniwersalną o charakterze matematycznym, (mathesis uniw ersalis) stosuje do rozwiązania wszelkich zagadnień, bez względu na to, do jakiej dziedziny przedmiotów należą. Z uznaniem jej za jedyną metodę idzie w parze koncepcja jedności wszystkich nauk. W Kartezjusza koncepcji nauki, nie przedmiot nauki jest kryterium jej podziału, lecz metoda i ze względu na metodę poszczególne nauki różnią się między sobą. Myśl tę Kartezjusz nie tylko urzeczywistnił w praktyce, ale nadto wyraźnie wypowiedział w następującym tekście: "pozostaje mądrość zawsze jedna i ta sama, chociaż stosuje się do różnych przedmiotów, i nie większą od nich zapożycza rozmaitość, niż światło słońca od różnorodności rzeczy, które oświeca . Kartezjusz, rozszerzając metodę matematyczną na wszelkie dziedziny poznania, nie stosował jej we wszystkich przypadkach jednakowo. Jak podkreśla w Regulae, gdy się głębiej nad tym zagadnieniem zastanawiał, doszedł do wniosku, że ściśle do matematyki odnosi się to wszystko, w czym bada się porządek, miarę, bez względu na fakt, czy owej miary należy szukać w liczbach, figurach, gwiazdach, dźwiękach, czy w jakimkolwiek innym przedmiocie. Przedmiot poznania filozoficznego sprowadził do dwóch dziedzin: myśli i rozciągłości. Pojęcia tych dziedzin obdarzył treścią, która daje się ująć w prostej intuicji, potraktował je jako proste i wyraźne idee, które każdy umysł może oglądać w sobie w sposób jednakowy, pod warunkiem, że skieruje na nie uwagę. Stosowana przez niego metoda matematyczna inaczej stosuje się do tego, co oznacza termin "cogito ", i inaczej do tego, co oznacza termin "rozciągłość". W przypadku pierwszym akcentuje porządek, w drugim natomiast, porządek i miarę. Jasne i wyraźne pojęcia są — zdaniem Kartezjusza — naturami prostymi, z których każda obdarzona jest określoną istotą i jest całkowicie niezależna od umysłu, w którym przebywa, w sensie, żeby była przez umysł skonstruowana. Są one w umyśle odnajdywane, przy zastosowaniu procesu analizy. Natury proste stanowią najbliższy i bezpośredni przedmiot poznania. Są tak podstawowe w poznaniu, że według Kartezjusza nigdy nic nie można zrozumieć, prócz owych właśnie natur prostych oraz ich związków. Przy takiej koncepcji poznania i jego przedmiotu,
(…)
…, wybiegli z jej pola, w ten sposób dali podstawy do powstania filozofii ściśle powiązanej z poznaniem nauk empirycznych. To, co proponowali, w niczym nie przypominało filozofii klasycznej. Było to raczej przyrodoznawstwo. Kartezjusz natomiast zachował filozofię, mimo że przyjął w niej metodę matematyczną jako obowiązującą i jedyną. Dokonał tego kosztem zejścia z pozycji realistycznej na pozycję idealistyczną. Stało się to w pewnym sensie także początkiem filozofii orientacji antropologicznej. Od dotychczasowej tradycji filozoficznej odróżnia go jako filozofa nie metoda matematyczna, ta bowiem stosowana była od dawna, lecz fakt umiejscowienia podmiotu poznającego, w punkcie wyjścia tworzącego się systemu filozoficznego. Ten fakt powoduje właśnie, że w przypadku Kartezjusza mamy do czynienia nie z jakimś nowym, odrębnym poglądem, czy poglądami wypowiedzianymi na znane już w tradycji pytania, lecz z nowym stanowiskiem, nowym całkowicie stylem filozofowania, który zapoczątkował nową erę w filozofii. Tak, jak akcentowanie metod nauk empirycznych, ich opracowanie w tworzeniu się poznania racjonalnego wpłynęło na powstanie nowej filozofii, którą można byłoby nazwać filozofią naukową, tak z kolei zaakcentowanie treści świadomości, tj. wyposażenia samego podmiotu poznającego w punkcie wyjścia tworzenia się filozofii, dało podstawy do powstania filozofii o charakterze antropologicznym. Od tego momentu tj. od XVII wieku, rozwój filozofii będzie zmierzał w dwóch kierunkach: w kierunku możliwie najściślejszego powiązania jej z rezultatami i metodami nauk szczegółowych oraz w kierunku antropologicznym…
…: substancję i przypadłości. Chodzi więc o to, czy wspomniane wyżej akty konstytuują substancję podmiotu, czy tylko konstytuują podmiot w jego warstwie przypadłościowej. Istnieją podstawy aby twierdzić, że między "cogito" a podmiotem nie ma ontycznej różnicy, krótko mówiąc "cogitatio" to tyle, co podmiot, czyli "ja". Istnieje wiele tekstów potwierdzających tę interpretację, przytoczę…
... zobacz całą notatkę
Komentarze użytkowników (0)