John Hospers - „Przyczynowość” - omówienie

Nasza ocena:

3
Pobrań: 35
Wyświetleń: 518
Komentarze: 0
Notatek.pl

Pobierz ten dokument za darmo

Podgląd dokumentu
John Hospers - „Przyczynowość” - omówienie - strona 1 John Hospers - „Przyczynowość” - omówienie - strona 2

Fragment notatki:

John Hospers - „Przyczynowość
Co to jest przyczyna?
Hospers wskazuje na wieloznaczność terminu „konieczność”. Zaznacza, że należy sprecyzować, relację między którymi zdarzeniami nazywa się konieczną. Następnie wprowadza podział na konieczność empiryczną i konieczność logiczną. Choć w świecie, który znamy, dane warunki są empirycznie konieczne, by jakiś cel został osiągnięty, nie pojawia się logiczna sprzeczność w przypadku ich odrzucenia.
Stwierdzenie, że w przyrodzie istnieje konieczność, jest sensowne tylko w wypadku, gdy wygłaszający je podmiot wierzy, że prawa przyrody to reguły normatywne, narzucone przez wolę boską.
Stałe następstwo
David Hume wyróżnił trzy rzeczy, które zazwyczaj ma się na myśli, gdy mówi się o przyczynowości: pierwszeństwo w czasie, styczność w przestrzeni i czasie oraz powiązanie konieczne. Powiązanie konieczne uznał za rzecz najważniejszą z tych trzech, jako że w jego pojęciu był to pogląd zupełnie błędny. Zdaniem Hume'a, nigdy nie obserwujemy niczego takiego, jak konieczne powiązanie zdarzeń. Człowiek nie może zaobserwować, czy jakieś zdarzenie musi występować po innym zdarzeniu, a jedynie, czy rzeczywiście ono po tym zdarzeniu występuje. Konieczność można przypisać stosunkom między zdaniami, ale nie ciągom zdarzeń występującym w przyrodzie. Hume dowodzi tego poglądu, pisząc, że „nadając” jakiemuś zdarzeniu konieczność, opieramy się tylko i wyłącznie na świadectwie naszego doświadczenia.
Tak więc na miejsce powiązania koniecznego wprowadzić należy stałe powiązanie pomiędzy zdarzeniami.
Przyczynowość łącząca osoby
Podobnie, uważał Hume, że nie mamy żadnej pewności w związku z tym, że sami jesteśmy przyczynami naszych stanów wewnętrznych. Bez ciągłych prób i badań nie wiemy więc sami, co możemy spowodować. O oddziaływaniu naszej woli dowiadujemy się z doświadczenia, które pokazuje tylko, jak jedno zjawisko następuje po drugim.
Warunki konieczne i wystarczające
Stanowisko Hume'a wzmacniał John Stuart Mill. Wskazywał on na istnienie wielu przykładów nieprzyczynowych regularności.
Mill odróżnia od przyczyny warunek konieczny zaistnienia jakiegoś zdarzenia. P jest warunkiem koniecznym S wtedy, gdy mówimy, że gdyby nie wystąpił warunek typu P, nie nastąpiłoby zdarzenie typu S.
Oprócz tego, każde zdarzenie ma zbiór warunków wystarczających do tego, by je wywołać.

(…)

… nie występuje. Pozostałe uznać należy za niekonieczne. Mill zwraca też uwagę, że niekiedy wielość przyczyn jest tylko pozorna - czasem włączamy zbyt wiele „warunków” w zdanie o warunku wystarczającym. Wreszcie wskazuje na to, że wielość przyczyn być może w ogóle nie istnieje, jako że ten sam ogólny typ skutku można wywołać za pomocą różnych środków.
Zasada przyczynowości
Wiara w to, że wszystko, co się dzieje na świecie, ma jakąś przyczynę, nosi nazwę determinizmu. Istnieją różne jego wersje: teologiczna (odwołująca się do Boga jako do przyczyny), naukowa (odwołująca się do świata przyrody), mechanistyczna (odwołująca się do świata fizycznego).
Hospers stawia pytanie: co pozwala ludziom być tak pewnymi zasady przyczynowości? Skąd pewność co do tak potężnego twierdzenia? Czymże jest prawo empiryczne…
… wymienionych zjawisk nie zostały jeszcze odkryte, ale przeczy temu współczesna fizyka (w postaci zasady nieoznaczoności Heisenberga). A zatem sama przyroda jest na poziomie subatomowym niedeterministyczna.
ONTOLOGIA

... zobacz całą notatkę



Komentarze użytkowników (0)

Zaloguj się, aby dodać komentarz