Jan Kochanowski - Satyr

Nasza ocena:

5
Pobrań: 1470
Wyświetleń: 4242
Komentarze: 0
Notatek.pl

Pobierz ten dokument za darmo

Podgląd dokumentu
Jan Kochanowski - Satyr - strona 1 Jan Kochanowski - Satyr - strona 2

Fragment notatki:


Jan Kochanowski „Satyr”
Satyr albo Dziki mąż ukazał się drukiem ok. roku 1564. Satyrowie, inaczej zwani sylenami, byli towarzyszami Dionizosa i wraz z nim żyli w lesie. Satyr Kochanowskiego jest kreacją przywodzącą na myśl sielankową dobroć pierwotnej natury, dawnych dobrych obyczajów zaniedbanych potem przez ludzi. Satyr jest postacią „obcą”, nie należącą do krytykowanego świata, postacią, którą z tytułu owej obcości nabiera szczególnych uprawnień: do zdziwienia i zadumy nad współczesnymi stosunkami, a wreszcie do surowej krytyki.
Opis Satyra: „na głowie miał rogi”. Mieszkał w lesie, dopóki go ludzie nie wygnali. Satyra wypędził z lasu huk siekier: to Polacy porzuciwszy dawne wojenne czyny zajęli się handlem. Szlachta handluje i żyje ponad stan, a granic nie ma kto bronić. Najważniejsza jest praca i pieniądze. Ludzie jeżdżą do Brzegu i do Gdańska aby tam handlować. Kiedyś słynęła Akademia Krakowska, teraz Polacy wolą wysyłać swoich synów za granicę, aby się tam uczyli.. Dawniej budowano zamki i klasztory, dziś nie ma tego kto robić.
Kiedyś w Polsce nie było ludzi bogatych, pieniądz nie odgrywał tak ważnej roli, nie było podziałów, wszyscy byli równi (sielanka). Najważniejsza była uprawa roli, szlachta brała udział w wojnie, potrafiła walczyć siedem lat bez przerwy, czy było zimno, czy gorąco, nie było co jeść. Sława była ważniejsza niż bogactwo. Kiedy trzeba było to przestawali walczyć, ale zawsze byli gotowi do walki, nie chcieli rozbierać zbroi, ani zsiadać z konia. Dzięki nim Polska się rozciągła między dwa morza, Polacy mieli prawa, wolność, Rzeczpospolitą.
W roku 1496. szlachta wywalczyła dla siebie przywilej uwolnienia od cła na wywożone za granicę zboże i bydło, z zastrzeżeniem, żeby pochodziło ono z własnego gospodarstwa. Aby więc uczynić zadość prawu, szlachcic przetrzymywał przez pewien czas zakupioną partię bydła, którą sprzedawał następnie jako wyhodowaną na własnym folwarku.
Gospodarstwo Polskę wzbogaciło. Mówiono, że kościoły miały złote dachy i białym alabastrem budowane gmachy, teraz został tylko cień w tym miejscu (aluzja do wypraw Bolesława Chrobrego i Śmiałego). Męstwo i siła przodków sprawiło, że miasto upadło, nic już nie pozostało.
O Prusach nie chce opowiadać, bo ludzie każdego roku pływają do Gdańska i widzą miasta i zamki. Byli tam dobrzy gospodarze, dlatego wszystko jest w takim dobrym stanie.
Polacy w roku 1466 wzięli w posiadanie ziemię pruska w wyniku wojny trzynastoletniej. Napady tatarskie zdarzały się niemal corocznie.
Tytułujący się despotą (władcą) wyspy Samos, Jakub Bazylik Heraklides, znany na dworach europejskich, grecki awanturnik pretendując do tronu hospodara wołoskiego przybył do Polski i przy wydatnej pomocy magnata Olbrachta Łaskiego zorganizował samowolnie w roku 1561 dwie wyprawy na Wołoszczyznę, które omal nie wplątały Polski w wojnę z Turcją.
... zobacz całą notatkę



Komentarze użytkowników (0)

Zaloguj się, aby dodać komentarz