Jak uszkodzony mózg odbudowuje wiadomość

Nasza ocena:

5
Pobrań: 7
Wyświetleń: 476
Komentarze: 0
Notatek.pl

Pobierz ten dokument za darmo

Podgląd dokumentu
Jak uszkodzony mózg odbudowuje wiadomość - strona 1 Jak uszkodzony mózg odbudowuje wiadomość - strona 2 Jak uszkodzony mózg odbudowuje wiadomość - strona 3

Fragment notatki:

Niezwykłe badania amerykańskich neurobiologów opisują, jak mózg pacjenta ze szczątkowo zachowaną świadomością walczył przez 19 lat, by powrócić do życia. I to mu się udało Co jakiś czas media obiega informacja o kimś, kto po kilku miesiącach czy nawet latach przebywania w stanie śpiączki powrócił do świata żywych. Medycyna nie była w stanie wyjaśnić tych przypadków - wielu zaliczało je wręcz do kategorii cudów. - To nie cud, ale raczej braki w naszej wiedzy o tym, jak naprawdę funkcjonuje ludzki mózg - odpowiadali lekarze. Teraz jednak nastąpił przełom. W najnowszym, lipcowym wydaniu "Journal of Clinical Investigation" naukowcy z amerykańskiego Uniwersytetu Cornella przedstawiają dowody na to, że nasz mózg jest w stanie dokonać samoistnej naprawy i sprawić, by pogrążony przez 19 lat w śpiączce człowiek odzyskał przytomność. O człowieku tym świat usłyszał niemal równo trzy lata temu. Terry wita mamę W lipcowe popołudnie 1984 r. 19-latek Terry Wallis wybrał się wraz z dwoma kolegami na przejażdżkę samochodową. Na autostradzie ich pojazd wypadł z drogi, przełamał barierki i wylądował w wyschniętym korycie rzeki. Jeden z przyjaciół Terry'ego zginął, drugi wyszedł z wypadku bez jednego zadrapania. On sam zapadł w tzw. stan minimalnej świadomości (MCS, od ang. minimally conscious state). W odróżnieniu od trwałego stanu wegetatywnego (to przypadek, w którym była słynna Terri Schiavo) pacjenci z MCS mogą nie tylko mieć zachowane pewne automatyczne odruchy, ale są również w stanie nawiązywać kontakt z otoczeniem, choć jest on szczątkowy i krótkotrwały. Jeśli chodzi o Terry'ego, pierwsze lata po wypadku nie wskazywały, że można mieć nadzieję na jakąkolwiek poprawę sytuacji. Potem jednak pojawiło się światełko w tunelu. Rodzice młodego mężczyzny Angilee i Jerry Wallis zauważyli, że zaczął on reagować na dochodzące ze świata zewnętrznego bodźce - chrząkać, mrugać, kiwać głową. Według ojca potrafił się nawet okropnie skrzywić, gdy zobaczył rachunek wystawiony za pobyt w szpitalu (120 tys. dol.). Lekarze początkowo przyjmowali te informacje z dużą dozą sceptycyzmu, widząc w nich raczej odzwierciedlenie marzeń rodziców o powrocie ich dziecka do zdrowia. Jednak tego, co wydarzyło się 12 czerwca 2003 r., zignorować nie mógł już nikt. Angilee jak co tydzień pojechała zobaczyć syna przebywającego w domu opieki. Po wejściu do pokoju towarzysząca jej pielęgniarka zadała pytanie: "Terry, kto cię odwiedził?". "Mama" - usłyszały zszokowane kobiety. Kolejnymi słowami, jakie wymówił Terry, były: "pepsi" (ulubiony napój) i "tata". Przypadek 39-letniego już wówczas mężczyzny wzbudził ogromne zainteresowanie mediów. Dziennikarze na bieżąco śledzili postępy w intensywnej rehabilitacji, jakiej był teraz poddawany Terry. Nie tylko oni. Osiem miesięcy po "cudownym" przebudzeniu do rodziców mężczyzny zgłosił się Henning Voss, profesor medycyny z Uniwersytetu Cornella w stanie Nowy Jork. Voss wraz ze swoim zespołem prowadził badania nad ludźmi, których centralny system nerwowy uległ poważnemu uszkodzeniu na skutek choroby bądź urazu. Teraz uczony zyskał jedyną w swoim rodzaju szansę przebadania mózgu, który też uległ ciężkim obrażeniom, ale był w stanie sam je naprawić.

(…)

… oraz lewą rękę. Potrafił też budować pełne zdania, jednak jego mowa była dość powolna i niewyraźna. Wiedział, kim jest, ale pytany o swój wiek określał go jako "mniej niż 20 lat". Był przekonany, że wciąż jest 1984 r., a prezydentem USA jest Ronald Reagan. Nie zdawał też sobie sprawy, że został przewieziony do Nowego Jorku. 18 miesięcy później Voss ponownie zbadał Terry'ego. Jego kończyny były znacznie sprawniejsze niż poprzednio, choć nadal nie potrafił jeszcze np. ująć ręką łyżki. Polepszeniu uległy jego zdolności intelektualne (np. liczenie bez zatrzymania od 1 do 25), a mowa stała się bardziej płynna. Największą niespodziankę przyniosły jednak badania w DTI. Zdjęcia mózgu Terry'ego pokazały, że w niektórych jego obszarach, m.in. w móżdżku oraz okolicy ciemieniowej i potylicznej, znacznie wzrosła gęstość…
... zobacz całą notatkę



Komentarze użytkowników (0)

Zaloguj się, aby dodać komentarz