To tylko jedna z 2 stron tej notatki. Zaloguj się aby zobaczyć ten dokument.
Zobacz
całą notatkę
Gałęzie, owoce, korzenie przy granicy gruntów - syt.prawna
Art. 148. Owoce spadłe z drzewa lub krzewu na grunt sąsiedni stanowią jego pożytki. Przepisu tego nie stosuje się, gdy grunt sąsiedni jest przeznaczony na użytek publiczny.
Art. 148 dotyczy pożytków naturalnych i stanowi, z wyjątkiem zdania pierwszego, przepis szczególny w stosunku do art. 190 w zw. z art. 140 .
Art. 148 rozstrzyga problem mogący w takim wypadku wywoływać spory sąsiedzkie na korzyść sąsiada, na którego grunt spadły owoce. Są one zatem pożytkami jego nieruchomości. Na użytek publiczny przeznaczona jest nieruchomość lub jej część służąca do zaspokajania potrzeb określonej zbiorowości w interesie publicznym, bez względu na to, do kogo nieruchomość należy. Decydującym kryterium jest wyłącznie sam „użytek publiczny” . Do tej kategorii należą np. wspólnoty gruntowe, nieruchomości spółki wodnej, nieruchomości kościelne służące celom kultu religijnego, tereny cmentarne, kolejowe, place i drogi publiczne. Nie są natomiast gruntami przeznaczonymi na użytek publiczny poligony lub inne tereny wojskowe. Pożytki właściciela nieruchomości sąsiedniej stanowią owoce, które w sposób naturalny, tj. samoistny, spadły z drzewa. Oznacza to, że właściciel sąsiedniej nieruchomości nie może ani zrywać owoców, o których mowa, ani powodować ich opadnięcia w inny sposób; dopóki bowiem znajdują się na drzewie, dopóty są własnością właściciela gruntu, na którym rośnie drzewo, i jemu przysługuje do chwili opadnięcia owoców prawo ich usunięcia.
Art. 149. Właściciel gruntu może wejść na grunt sąsiedni w celu usunięcia zwieszających się z jego drzew gałęzi lub owoców. Właściciel sąsiedniego gruntu może jednak żądać naprawienia wynikłej stąd szkody.
Stosownie do art. 48 k.c. drzewa i inne rośliny rosnące na nieruchomości należą od chwili ich zasadzenia lub zasiania do właściciela gruntu, jako części składowe tego gruntu.
Właściciel nieruchomości, na której rośnie drzewo lub krzew, powinien nie dopuścić do tego, aby przechodziły one przez granicę nieruchomości sąsiedniej, i sadzić je lub siać w odpowiedniej odległości od granicy. Jeżeli tego nie uczynił, powinien usunąć gałęzie lub owoce z przestrzeni sąsiada, czyniąc to ze swojego gruntu. Gdyby jednak usunięcie wymagało wejścia na grunt sąsiedni, art. 149 zezwala na to jemu, a także posiadaczom zależnym jego nieruchomości oraz osobom działającym z jego polecenia. Właściciel sąsiedniej nieruchomości nie może się temu sprzeciwić, ale w razie wyrządzenia mu szkody może żądać jej naprawienia. Dopiero gdy właściciel gruntu, na którym rośnie drzewo (krzew), nie uczyni tego sam i nie usunie gałęzi i owoców nawet po wezwaniu go do tego przez sąsiada i wyznaczeniu mu stosownego terminu, właściciel nieruchomości sąsiedniej może uczynić to sam.
... zobacz całą notatkę
Komentarze użytkowników (0)